„Samochody osobowe i osobowo-terenowe Wojska Polskiego 1918-1950„ – T. Szczerbicki, ”Samochody pancerne i transportery opancerzone Wojska Polskiego 1918-1950” – A. Kamiński, T. Szczerbicki – recenzja |
Te dwie książki, stanowiące pakiet, poruszają tematykę pojazdów mechanicznych. Należą do nich samochody osobowe, osobowo-terenowe, pancerne i transportery opancerzone – wykorzystywane od początków II Rzeczpospolitej przez oddziały Wojska Polskiego. Polskie Siły Zbrojne na Zachodzie, Ludowe Wojsko Polskie – aż po pojazdy będące na wyposażeniu Wojsk Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej.
Mimo że są to dwie pozycje, których tematyka jest tylko zbliżona do siebie, to jednak zostaną one zrecenzowane razem. Obydwie książki mają te same zalety i wady, więc pisanie dwóch recenzji tak naprawdę polegałoby na zastosowaniu metody: „kopiuj, wklej”. Wszelkie uwagi dotyczące jednej pozycji zostaną wyraźnie zaznaczone. Przy czym aby nie nudzić czytelnika, będę stosował skróty: Samochody osobowe…, w odniesieniu do pierwszej pozycji, oraz Samochody pancerne… – do drugiej.
Cóż można powiedzieć o tych książkach? Zarówno Samochody osobowe i osobowo-terenowe Wojska Polskiego 1918-1950, jak i Samochody pancerne i transportery opancerzone Wojska Polskiego 1918-1950 wyglądają bardzo porządnie. Zszycie stron książki i twarda okładka powinny zapewnić długą żywotność. Książki z pobieżnej lektury cieszą oko. Liczne fotografie, tabele z danymi technicznymi pojazdów oraz teksty pisane kursywą świadczące o wykorzystaniu relacji świadków, a także fragmenty oficjalnej wojskowej instrukcji dotyczącej pojazdów tylko utwierdzają w przekonaniu, że jest to pozycja, której niewiele brakuje do ideału.
Jednak im bardziej zagłębiamy się w lekturę, tym nasz zachwyt spada. Niestety autor sprowadza książki – które powinny być wydaniami encyklopedycznymi, albumami – do roli powieści, w której pojazdy niczym bohaterowie pojawiają się tylko na kilku stronach, po czym bezpowrotnie znikają. Samochody są „opisywane” co prawda chronologicznie, zgodnie z okresem występowania, ale ciągiem – jeden po drugim. Autor tak bardzo stara się przybliżyć auta produkowane w II RP (czy to montowane na licencji, czy też pochodzące z przemysłu krajowego), że inne, kupowane za granicami kraju są wspominane jednym słowem lub wręcz pomijane. Brak jest jakiegokolwiek nagłówka informującego, który pojazd jest właśnie opisywany. Zdarzają się długie opisy warunków i przyczyn podjęcia produkcji, czy też wprowadzenia danego modelu na wyposażenie wojska. Są to jak najbardziej słuszne opisy, jednak umieszczenie ich pomiędzy opisywanymi autami powoduje niepotrzebne zagęszczenie treści.
Część pojazdów jest pokazana tylko na jednym zdjęciu, często w niezbyt fortunnym ujęciu, np. od przodu. W szczególności ma to miejsce, gdy dany pojazd w Wojsku Polskim był miał tylko jeden egzemplarz. Autor bowiem przedstawia tylko te fotografie, na których uwiecznione są pojazdy z wyraźnie zaznaczoną przynależnością do Polskich Sił Zbrojnych. Co prawda są tabele przedstawiające dane techniczne samochodów, ale zdarza się, że znajdują się one kilka stron od miejsca, gdzie dany pojazd został wspomniany. W Samochodach osobowych… podana jest cena różnych modeli samochodów które były produkowane w Polsce (np. POLSKI FIAT 518), natomiast nie ma podanych dla porównania cen kilku typowych produktów codziennego użytku (np. produktów spożywczych), przez co czytelnik nie ma żadnego punktu odniesienia. Autor niechętnie opisuje sprzęt armii polskiej we Francji. W Samochodach osobowych… jest wspomniane przybycie z Francji armii generała Józefa Hallera: „doskonale wyposażona w motorowe środki walki i transportu: minimum 971 samochodów różnych typów (ciężarowych i osobowych)”1 . Jednakże nie ma żadnych dodatkowych informacji, chociażby takich jak marka pojazdów. Nie wiadomo też czy autor nie znalazł żadnych informacji, czy po prostu zignorował to zagadnienie.
Podobnie potraktowana jest armia polska we Francji w 1940 roku. Co prawda możemy przeczytać, że: „używały [siły zbrojne – przyp. autor] głównie francuskich samochodów osobowych, najliczniej Citroenów, Peugeotów i Renault”2. Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że we Francji w tym okresie formowano z Polaków cztery dywizje, dwie brygady i brygadę pancerną, nie mówiąc już o formacjach lotniczych, to taką informacje można uznać co najmniej za ubogą.
Podobnie potraktowane są pojazdy wykorzystywane przez armię polską w Wielkiej Brytanii. Dokładnie opisano tylko jeden pojazd, a mianowicie popularnego „jeepa„, pochodzącego z amerykańskiej wytwórni Willys. Jednak te samochody pojawiły się w armii dopiero na mocy układu ”Lend-Lease”, czyli w dopiero od końca roku 1941, a w większej liczbie wszedł do wyposażenia jednostek dopiero w 1942 roku. Natomiast pojazdy wykorzystywane przed 1941 rokiem oraz produkcji brytyjskiej są tak naprawdę pominięte. Jak inaczej można nazwać wymienienie kilku marek w jednej linijce i uzupełnienie ich kilkoma zdjęciami i skąpymi tabelkami z danymi technicznymi?
Trzeba też zwrócić uwagę na to, że autor skupia się wyłącznie pojazdach sił lądowych. O ile w Samochodach pancernych… takie podejście jest jak najbardziej zrozumiałe to w przypadku Samochodów osobowych … już nie całkiem. Całkowicie pomijane jest wyposażenie sił powietrznych w osobowe samochody służbowe oraz prywatne samochody pilotów. Podobnie potraktowane są służby, wyposażenie instytucji wojskowych, czy też tzw. samochody reprezentacyjne. Wiadomo też, że pod koniec wojny LWP odzyskało pewną liczbę samochodów „wrześniowych” (głównie Polskie FIAT-y) które przetrwały wojnę w armii niemieckiej (jako zdobycz wojenna). Jednak nie ma o takich sytuacjach ani słowa.
Obydwie pozycje mają też kilka plusów, które niestety są w mniejszości w stosunku do minusów. Samochody pancerne… dysponują bardzo ciekawym wstępem i krótkim opisem pojazdów pancernych z czasów pierwszej wojny światowej oraz pojazdów zdobywanych zarówno przez oddziały regularne armii Polskiej, jak i oddziały powstańcze. Uwzględniono także improwizowane samochody pancerne pochodzące z okresu walk o Lwów i powstań: wielkopolskiego i śląskich.
Kolejny plus to pojazdy pancerne zdobyte i wykorzystane w późniejszych akcjach przez partyzantów. Dotyczy to nie tylko powstania warszawskiego (znane: Szary Wilk i Kubuś), ale także innych obszarów okupowanej Polski.
Głównym plusem Samochodów osobowych… jest rozdział dotyczący samochodów znajdujących się przez dłuższy czas na wyposażeniu oddziałów państwa podziemnego. Głównie są to pojazdy zdobyte od okupantów, jednakże ich rodowód jest różny, bowiem poza samochodami produkcji niemieckiej były to pojazdy pochodzenia włoskiego, rosyjskiego czy polskiego. Dotyczy to zarówno samochodów zdobytych w czasie powstania w Warszawie, jak i na innych terenach np. na Kresach Wschodnich czy w rejonie Wilna. Dodatkowo za plus można uznać spis samochodów przeznaczonych na sprzedaż w latach 1921-1922. Dzięki temu możemy uzyskać ogólną informację o modelach aut wykorzystywanych w armii.
Dodatkową zaletą jest przedstawienie pojazdów zdobycznych przez żołnierzy polskich czy to w Afryce, czy to na froncie zachodnim lub wschodnim. W tym jednym przypadku nie można nic zarzucić skąpym opisom czy pojedynczym zdjęciom, bowiem często takie pojazdy były odsyłane na tyły jako sprzęt pojedynczy, nieregulaminowy, a w przypadku uszkodzenia – trudny do naprawienia z powodu braku części zamiennych (pomimo zdolności polskich mechaników).
Obydwie pozycje mają podobny układ treściowy. Składają się ze wstępu, kilku rozdziałów, które dotyczą następujących zagadnień: pojazdy do września 1939, pojazdy PSZ na zachodzie, pojazdy Polskiej Armii Podziemnej, pojazdy LWP. Do tego dochodzi bibliografia i spis treści. Dodatkowo Samochody osobowe… zawierają krótka notkę Szanowny czytelniku, a Samochody pancerne … rozdział zatytułowany Samochody pancerne podczas I wojny światowej. W obu książkach znajdują się liczne oryginalne fotografie, a także większe lub mniejsze tabele z danymi technicznymi większości wymienionych pojazdów.
O ile o Samochodach pancernych… można powiedzieć, że zostały wymienione tam wszystkie lub prawie wszystkie modele pojazdów, jakich używali żołnierze polscy to w przypadku Samochodów osobowych… tak naprawdę zostały opisane tylko te modele, które były najliczniej reprezentowane. Nie można tych pozycji, a w szczególności Samochodów osobowych…, traktować jako dzieł kompletnych. Dlatego też książki te można traktować jako wstęp do wiedzy na temat motoryzacji polskiej armii, szczególnie jeśli chodzi o okres przedwojenny, podobnie jeśli chodzi o motoryzację armii podziemnej. Natomiast jeśli ktoś chciałby poszerzyć wiedzę na temat pojazdów pochodzących z sojuszniczych armii zachodnich lub sojusznika wschodniego to jednak proponuję sięgnąć po publikację innych autorów takich jak pan Adam Jońca lub pan Janusz Magnuski.
Plus minus:
Na plus:
+ liczne fotografie przedstawiające pojazdy
+ opinie ówczesnych użytkowników na temat pojazdów
+ opisanie zdobycznych pojazdów wykorzystywanych przez AK i na froncie
+ przedstawienie marek pojazdów osobowych LWP uzyskanych za pośrednictwem UNRRA
+ solidne wykonanie książki
Na minus:
- poszczególne pojazdy opisane ciągiem
- brak nagłówków z nazwami opisywanych pojazdów
- brak tablic z wyglądem pojazdów
- część pojazdów przedstawiona tylko za pomocą jednego niezbyt udanego zdjęcia
- całkowite pominięcie pojazdów osobowych z Armii Polskiej we Francji
- wspomnienie o pojazdach osobowych produkcji brytyjskiej
- opisano tylko sprzęt jednostek frontowych (poza LWP)
- brak opisu pojazdów służbowych i prywatnych lotnictwa
- brak opisu pojazdów należących do jednostek tyłowych, szkoleniowych, służb
- brak opisu pojazdów reprezentacyjnych, przynależnych do sztabów, itp.
Tytuł: Samochody osobowe i osobowo-terenowe Wojska Polskiego 1918-1950
Samochody pancerne i transportery opancerzone Wojska Polskiego 1918-19503
Autor: Tomasz Szczerbicki
Andrzej Antoni Kamiński, Tomasz Szczerbicki
Wydanie: 2008, 2010
Wydawca: Oficyna Wydawnicza „Alma-Press„
ISBN: 978-83-7020-390-0, 978-83-7020-413-6
Stron: 186, 202
Oprawa: twarda
Cena: 36,00 zł, 39,90 zł
Ocena recenzenta: 5.5/10
- T. Szczerbicki, Samochody osobowe i osobowo-terenowe Wojska Polskiego 1918-1950, s.11 . [↩]
- Ibidem, s.117. [↩]
- Wszelkie informacje dotyczące książek podano zgodnie kolejnością wymienianych pozycji. [↩]
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.