„Ostatni szturm...” i „Memoriał ze św. Heleny” tylko na Targach Książki Historycznej


Ostatni szturm. Ze Starówki do Śródmieścia 1944 i Memoriał ze św. Heleny, tom 3 to nowości wydawnictwa Finna, które są dostępne tylko na Targach Książki Historycznej.

Obie książki jak na razie nie trafiły do księgarń, a ich niski nakład czyni z nich nie lada gratkę dla fanów książki historycznej. Wszystkie książki na stoisku Finny (numer 106) dostępne są z wysokim rabatem.

Ostatni szturm. Ze Starówki do Śródmieścia 1944 Szymona Nowaka to opowieść o jednym z najbardziej dramatycznych wydarzeń Powstania Warszawskiego: próbie przebicia się do oddziałów powstańczych ze Starówki do Śródmieścia.

Autor często sięga do niezwykle emocjonujących relacji bezpośrednich uczestników walk, dzięki czemu możemy śledzić ten ostatni szturm żołnierzy Starówki oczami uczestników zdarzeń. Szczególnie dużo uwagi poświęca grupie dwóch legend batalionu „Zośka” - „Morro” i „Jerzemu”. Dużą zaletą książki jest próba kompleksowego przedstawienia uzbrojenia dwóch stron i opis działań strony niemieckiej. Nowak jest stałym recenzentem portalu „historia.org.pl”.

Memoriał ze św. Heleny - autorstwa Las Casase’a i innych świadków pobytu Napoleona na św. Helenie jest niekwestionowaną biblią napoleońską. Tłumaczony na niemal wszystkie języki świata, w Polsce doczekał się do tej pory jedynie wydania niewielkiego jego streszczenia w 1841 r. Memoriał, napisany wartkim, charakterystycznym dla książek przygodowych językiem, pełnym wielu anegdot z życia Cesarza i ludzi epoki, jednocześnie jest jednym z najważniejszych dokumentów epoki napoleońskiej. Z relacji świadków poznajemy kulisy uwięzienia cesarza na wyspie i dokładny opis jego pobytu.

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz