Powstanie listopadowe z innej strony. DziennikiPowstania.pl


Jeśli myślcie, że powstania są stratą czasu na lekcji historii, to jesteście w błędzie! Dzięki projektowi DziennikiPowstania.pl możecie dowiedzieć się ile balonów i spadochronów wykorzystano podczas powstania, na co lekarstwem była dobra wódka, gdzie istniała wolność kija albo dlaczego Zamek Królewski był do wynajęcia.

Jarosław Głasek - jeden z współtwórców projektu powiedział nam, że głównym założeniem projektu jest przekonanie społeczeństwa, a przede wszystkim młodzieży głównie licealnej i gimnazjalnej, iż historia powstań nie musi być nudna.

„Chcemy pokazać że żyli wtedy w zwykli ludzie, mający bardzo podobne problemy do naszych. Że tak samo jak „my” ulegali różnym wpływom mediów, że prasa często była wykorzystywana przez lewicę, centrum, czy prawicę do swych celów. Tym samym chcemy nauczyć młodzież krytycznego myślenia, w kontekście historii, ale także otaczającej ich rzeczywistości.” - dodaje Głasek.

Temu ma służyć podział projektu na trzy kategorie odbiorcze: Prezentacje - podstawowe informacje (gimnazjum), Oś czasu (liceum) i  artykuły dla studentów i miłośników. Docelowo wszystkie 3 działy zaczną się przenikać, a poziom trudności będzie można indywidualnie dostosować.

Projekt Dziennik Powstania Listopadowego największy nacisk kładzie na rolę prasy, która była wówczas olbrzymia. Dzienniki prawie 200 lat temu były jedynym niezbędnym i opiniotwórczym medium w życiu obywateli. Nie było radia, telewizji, czy internetu.

Dlatego obok typowych wiadomości „z frontu” na dziennikipowstania.pl znalazły się informacje społeczne, poświęcone losom zwykłych obywateli. Dowiemy się m.in. tego, że piętnaście pierwszych dni powstania miało większe znaczenie dla prasy polskiej, niż piętnaście ostatnich lat Królestwa. Zniknęła cenzura, pojawiły się nowe tytuły, wzrosło zainteresowanie wiadomościami, w kawiarniach publicznie odczytywano artykuły, nierzadko wznosząc toasty na cześć żołnierzy.

„Kto Różnieckiego żywcem lub trupem dostawi – sto par butów z prawidłami” - szewc Kmitowski, Kurier Polski.

„Na początku był Lubecki, a Lubecki był Radą, a Rada była Lubeckim. To było na Początku w Królestwie Polskim, a wszystko przez Niego się stało, a bez Niego nic się nie stało...” - Gazeta Polska, popularny wierszyk.

DziennikiPowstania.pl to projekt Fundacji Innowatorium, który jest współfinansowany przez Muzeum Historii Polski w ramach programu Patriotyzm Jutra.

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

1 komentarz

  1. Niklot pisze:

    Powstanie Listopadowe to jeden z antypolskich spisków. Jego sprawcy byli albo agenturą Prus, Austrii lub masonów albo jej nieświadomymi narzędziami. Robienie z nich bohaterów to kpina z Polaków. Aby dotrzeć do prawdy w sprawie Powstania Listopadowego wystarczą elementarna wiedza historyczna i chwila zastanowienia. Jak to było Powstaniem Listopadowym w rzeczywistości - i gdzie można o tym przeczytać? Ciekawy zbiór tekstów o Powstaniu Listopadowym można znaleźć tu:
    Powstanie Listopadowe – kult błędów politycznych, fałszywych bohaterów i jego skutki” ( http://myslnarodowa.wordpress.com/2012/11/29/powstanie-listopadowe-kult-blednej-polityki-falszywi-bohaterowie-pseudopatriotyzm-antynarodowy/ )

    (...)
    sprawa polska miała w Europie wyłącznie wrogów. Wrogość Austrii i Prus była oczywista – odtworzone państwo polskie było potencjalnym zarzewiem buntów na polskich terenach zagrabionych przez te państwa. Dodatkowo – poprzez unię personalną z Rosją, łączyło polski „rewizjonizm” z polityką rosyjską. Odtąd każda wojna rosyjsko-pruska bądź rosyjsko-austriacka miała się odbywać przy wsparciu polskich sił zbrojnych – i wiązać z potencjalną rewizją granic (o „Świętym Przymierzu”, odsuwającym takie scenariusze w czasie – za chwilę; konflikt interesów na linii Królestwo Polskie [więc i Rosja] – Austria i Prusy to konflikt trwały, traktat międzynarodowy – to rzecz ulotna). Co należało robić?
    (...)
    Czytaj dalej --> Powstanie Listopadowe – kult błędów politycznych, fałszywych bohaterów i jego skutki ( http://myslnarodowa.wordpress.com/2012/11/29/powstanie-listopadowe-kult-blednej-polityki-falszywi-bohaterowie-pseudopatriotyzm-antynarodowy/ )

Odpowiedz