„Ostrówki. Wołyńskie ludobójstw” - L. Popek - recenzja


Nakładem wydawnictwa Rytm w 2012 roku ukazała się książka Leona Popka pt. „Ostrówki. Wołyńskie ludobójstwo”. Została ona poświęcona jednej z największych zbrodni nacjonalistów ukraińskich na Wołyniu. Celem autora było przedstawienie tragicznej historii dwóch polskich wiosek – Ostrówek oraz Woli Ostrowieckiej na podstawie licznych relacji świadków.

ostrowki_wolynskie_ludobojstwoChoć obie miejscowości na zawsze zniknęły z powierzchni ziemi, temat ten budzi zainteresowanie wśród polskich badaczy stosunków polsko-ukraińskich w czasie drugiej wojny światowej. W związku z niedawno obchodzoną 70-rocznicą rzezi wołyńskiej w niniejszej recenzji postaram się odpowiedzieć na pytanie, w jakim stopniu czytelnik może zasięgnąć w książce Leona Popka informacji dotyczących mordu w Ostrówkach i Woli Ostrowieckiej.

Pod względem budowy książka liczy w sumie 265 stron. Opracowanie podzielone jest na dwie części. Pierwsza z nich dotyczy dziejów Ostrówek i Woli Ostrowieckiej do ataku ukraińskich nacjonalistów dnia 30 sierpnia 1943 roku. Druga część koncentruje się na opisie ludobójstwa dokonanego na ludności polskiej. Pracę Leona Popka zamyka obszerny aneks, w którym czytelnik znajdzie relacje świadków, opis cmentarzy, kolorowe fotografie ze współczesnych czasów oraz wykaz zamordowanych.

Bibliografia opracowania Ostrówki. Wołyńskie ludobójstwo oparta jest w znacznej części na relacjach świadków ataków nacjonalistów ukraińskich na polskie wioski. Choć od tragicznych napadów w obu miejscowościach minęło wiele lat, autor dokonał starannej analizy każdej relacji, usiłując ustalić najbardziej precyzyjną oraz spójną wersję wydarzeń mających miejsce dnia 30 sierpnia 1943 roku. W bibliografii monografii Leona Popka czytelnik nie znajdzie jednak kilku znanych pozycji w języku ukraińskim, niemieckim czy też rosyjskim. Brak obcojęzycznej literatury przedmiotu nie można traktować jednakże jako poważnego uchybienia, gdyż źródła te stanowiłyby jedynie punkt odniesienia w sprawie odpowiedzialności za atak na obie polskie wioski.

Choć ludobójstwo w Ostrówkach i Woli Ostrowieckiej stanowiło zaledwie część rzezi wołyńskiej, to jednak Popek moim zdaniem w za małym stopniu porusza kwestię związaną z reakcją polskiego podziemia na ludobójstwo dokonane przez nacjonalistów ukraińskich na ludności polskiej. Zniknięcie z powierzchni ziemi dwóch wiosek w zaledwie kilka godzin nie było bynajmniej wydarzeniem niezauważonym przez struktury AK na Wołyniu. Uważam, iż w książce autor mógł pokusić się o dodatkowy rozdział poświęcony działaniom powziętym przez polskie państwo podziemne w celu zapobieżenia podobnym napadom na podstawie doświadczeń wyniesionych z Ostrówek i Woli Ostrowieckiej.

Drugim minusem pracy Leona Popka jest niewątpliwie jej cena. Opracowanie liczy 256 stron, a można je nabyć za około 70 zł. W moim odczuciu książka, pomimo twardej oprawy oraz wysokiej jakości kolorowych fotografii, jest zbyt droga.

Do plusów Ostrówek. Wołyńskiego ludobójstwa niewątpliwie należy styl autora. Pracę czyta się przyjemnie, brak w niej błędów edytorskich czy też pojedynczych literówek. Choć autor nie ukrywa swojego osobistego stosunku do ataków na Ostrówki i Wolę Ostrowiecką, opracowanie jest całkowicie rzetelne. Relacje świadków rzezi w obu miejscowościach sprawiają dodatkowo, iż czytelnik może poznać z bliska tragedię, która miała miejsce 30 sierpnia 1943 roku.

Do zalet książki Leona Popka należy zaliczyć również rozdział poświęcony współczesnym losom cmentarzy w Ostrówkach oraz Woli Ostrowieckiej. Kolorowe fotografie obu nieistniejących już miejscowości oraz szczegółowy wykaz zamordowanych świadczą o tym, iż autor całkowicie poświęcił się rekonstrukcji wydarzeń z roku 1943 i stara się całość swojej wiedzy przekazać Czytelnikowi.

Najważniejszą zaletą niniejszej pracy jest olbrzymia wartość merytoryczna oraz szczegółowa wiedza przedstawiona przez autora. Leon Popek przekazał czytelnikowi najlepsze opracowanie dotyczące ludobójstwa dokonanego przez nacjonalistów ukraińskich w Ostrówkach i Woli Ostrowieckiej. Na polskim rynku książek historycznych brak jest pracy, która w tak szczegółowy i rzetelny sposób poruszałaby kwestie związane z napadem na obie miejscowości w jeden tragiczny sierpniowy dzień 1943 roku.

Książka Leona Popka, pomimo pewnych małych wad, stanowi najlepsze opracowanie jednego z epizodów rzezi wołyńskiej. Choć autor mógł poszerzyć nieco niektóre wątki oraz bibliografię, moim zdaniem praca stanowi niemalże kompletne opracowanie tematu.

Ostrówki. Wołyńskie ludobójstwo warto polecić każdemu, kto interesuje się losem Polaków na Wołyniu w czasie drugiej wojny światowej, jak również osobom, które chciałyby spędzić czas przy dobrej książce historycznej opartej na relacjach bezpośrednich świadków tragicznych wydarzeń na Wołyniu.

Plus minus:
Na plus:
+ praca bardzo dobra merytorycznie
+ bogata bibliografia w języku polskim, znaczna liczba źródeł
+ szczegółowy opis wydarzeń mających miejsce w Ostrówkach i Woli Ostrowieckiej
+ dobry styl
+ kolorowe fotografie oraz lista zamordowanych
Na minus:
-brak odniesień do znanych opracowań w języku ukraińskim, niemieckim oraz rosyjskim
-cena

Tytuł: Ostrówki. Wołyńskie ludobójstwo
Autor: Leon Popek
Wydawca: Rytm
Rok wydania: 2012
ISBN: 978-83-7399-579-6
Liczba stron: 265
Cena: 65-75 zł
Ocena recenzenta: 9/10

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.

1 komentarz

  1. Stanisław pisze:

    Jestem Stanisław Pradun syn Stanisława Praduna który w noc poprzedzającą rzeź wsi Ostrówki uciekł wraz z rodziną na stację do Lubomla.

Zostaw własny komentarz