Fidela Castro droga do socjalizmu |
W 2013 roku minęło pięć lat od rezygnacji Fidela Castro z funkcji Przewodniczącego Rady Państwa i Przewodniczącego Rady Ministrów Republiki Kuby. Zakończyły się w ten sposób jedne z najdłuższych rządów w historii.
Większość świata zachodniego uznała go już przed laty za wzorcowy przykład dyktatora, tymczasem w Ameryce Łacińskiej cieszy się on nadal niesłabnącą popularnością (świadczą o tym chociażby spotkania z głowami wielu państw Ameryki Łacińskiej). Rozbieżne opinie są też udziałem samych Kubańczyków: diaspora w Miami odlicza dni do śmierci znienawidzonego polityka, zaś część mieszkańców Kuby nadal uznaje go za symbol obalenia dyktatury Batisty i wyrwania się spod dominacji Stanów Zjednoczonych. Wszyscy oni pozostają jednak zgodni co do jednego – odejście El Comandante kończy pewien okres w dziejach małej karaibskiej wyspy.
Myślę, iż jest to dobra okazja, aby powrócić do początków działalności Fidela i przyjrzeć się jego dojściu do władzy. W poniższym tekście chciałbym przyjrzeć się Kubie, począwszy od czasów krótko poprzedzających rewolucję i odpowiedzieć na pytanie: czy rewolucja kubańska od początku rozgrywała się pod sztandarami socjalistycznymi bądź też komunistycznymi?
Geneza rewolucji
Początków ruchu rewolucyjnego należy doszukiwać się w roku 1952, kiedy do władzy (po kilkuletniej przerwie) dochodzi Fulgencio Batista. Jego pierwszymi krokami są: zawieszenie konstytucji oraz sfałszowanie wyborów prezydenckich na swoją korzyść. Lata jego rządów charakteryzują się cechami typowymi dla większości państw karaibskich w tamtym czasie tzn. korupcją, wysokim bezrobociem, sojuszem władzy z grupami przestępczymi, ogromnym rozwarstwieniem społecznym (na szczycie piramidy stoją przedstawiciele popierającej Batistę burżuazji oraz posiadaczy ziemskich, a na dole chłopi z najmniej rozwiniętych prowincji), uzależnieniem od USA. W takich warunkach grupa studentów z Fidelem Castro na czele zakłada organizację mającą doprowadzić do obalenia reżimu dyktatora (bezpośrednią przyczyną powstania ruchu było odwołanie demokratycznych wyborów, w których Castro miał wystartować). Rewolucja rozpoczęła się od ataku na koszary Moncada, który miał miejsce 26 lipca 1953 roku (stąd późniejsza nazwa organizacji powstańców – Ruch 26 lipca). Atak zakończył się sromotną klęską. Schwytano niemalże wszystkich powstańców, większość z nich została zamordowana w więzieniu, zaledwie kilku stanęło przed sądem. Dokonanie ataku miało też dobre strony - przede wszystkim wzrost popularności młodych buntowników w społeczeństwie oraz potępienie przez opinię publiczną praktyk stosowanych przez Batistę1.
Program rewolucjonistów
Rewolucja wybuchła u wybrzeży Stanów Zjednoczonych przeciwko popieranemu przez nich dyktatorowi. Należy podkreślić, że poglądy, jakimi cechowały się kolejne rządy Stanów Zjednoczonych w trakcie „zimnej wojny„, miały charakter dychotomiczny. Dzieliły świat na obóz wolności (do którego reprezentantów Waszyngton zaliczał siebie oraz inne kraje kapitalistyczne) oraz imperium zła (w skład którego wchodził Związek Radziecki wraz z innymi krajami socjalistycznymi). Pomiędzy tymi biegunami nie mogło być niczego innego, a już szczególnie nie w Ameryce Łacińskiej, którą tradycyjnie USA traktowało jako swoje „podwórko„. Wszelki odmienny od amerykańskiej wizji model polityczny, społeczny i ekonomiczny był kwalifikowany jako ”czerwony”, a jako taki nadawał się jedynie do likwidacji. Fidel Castro otrzymał więc etykietkę marksisty oraz zwolennika sowietów. Czy jednak Castro był wówczas marksistą? Zdecydowanie nie (a przynajmniej tego nie okazywał). Jego program miał bardziej charakter nacjonalistyczny oraz antyimperialny, a o powiązaniach ze Związkiem Radzieckim nie mogło być wtedy w ogóle mowy. Swoje cele Fidel jasno formułuje podczas mowy obrończej przed sądem w Santiago de Cuba 16 października 1953 roku (przed którym został postawiony po ataku na Moncada).
Postulował:
- przywrócenie konstytucji z 1940 roku (zawieszonej przez Batistę);
- przyznanie własności ziemi plantatorom trzciny cukrowej, użytkującym do 5 caballerias (1 caballiera - 13,4 hektara), przy jednoczesnym wypłaceniu odszkodowania dla poprzednich właścicieli;
- przyznanie robotnikom prawa do 30 procent zysków w zatrudniających ich przedsiębiorstwach (przemysłowych, handlowych, górniczych);
- Przyznanie plantatorom trzciny cukrowej prawa do udziału w zbiorach w wysokości 55 procent;
- Odebranie mienia wszelkim malwersantom i przestępcom gospodarczym oraz osobom, które to mienie po nich odziedziczyły. Połowa wartości odzyskanego mienia zostałaby przeznaczona na fundusz emerytalny dla robotników, druga połowa dla szpitali, domów starców i domów dziecka2.
Ówczesny program Castro najlepiej oddają jego własne słowa: „Problem ziemi, problem uprzemysłowienia, problem bezrobocia, problem mieszkaniowy, problemy oświaty i zdrowia publicznego - oto konkretnie sześć zagadnień, rozwiązaniu, których poświęcilibyśmy zdecydowanie wszystkie nasze wysiłki, przywracając równocześnie swobody obywatelskie i demokrację polityczną”3. Reformy, które zamierzał wdrożyć Castro były podyktowane aktualnymi potrzebami społeczeństwa i nie wynikały z inspiracji sowieckich, jak sugerowali później przedstawiciele Stanów Zjednoczonych. Faktem jest, że Fidel znał w tamtym okresie niektóre prace Marksa, ale w żadnej z jego deklaracji, czy przemówieniu nie pada słowo „socjalizm„ czy ”marksizm”. Za swoją główną inspirację przywódca rewolucji kubańskiej uznaje przede wszystkim dzieła Martiego4oraz idee Bolivara5. Nie zmieniło się to nawet w późniejszym czasie, kiedy Castro „nawrócił” się na marksizm-leninizm.
Jak twierdzą A. Esteban, S.Panichelli:
„Prawdziwym inspiratorem rewolucji, którą zrobili brodacze z Sierra Maestra, jest Bolivar razem z Martim i którymś z sowieckich liderów, takich jak Lenin. Ślady wszelkich marksizmów, komunizmów, socjalizmów nie są na Kubie tak wyraźne i w ciągu pierwszych trzydziestu lat zmieniały się w zależności od stopnia zbliżenia z krajami bloku wschodniego, w zależności od wpływów i władzy tak bliskich Castro przywódców jak jego brat Raul, Che albo Carlo Rafael Rodriguez. Mimo tych wpływów rdzenny wzorzec pozostawał niezmienny i nie podlegał dyskusji. Marti jest na Kubie punktem odniesienia dla każdej propozycji politycznej czy kulturalnej, a Bolivar nadal pozostaje wzorem w skali kontynentu.”6
Przejęcie władzy i pierwsze reformy
Proces przed sądem w Santiago de Cuba, w którym brali udział pozostali przy życiu powstańcy z Moncada zakończył się wyrokiem 15 lat więzienia. Jednakże po 22 miesiącach Castro i jego towarzysze zostają uwolnieni i deportowani do Meksyku. Przymusowi emigranci nie próżnowali na wychodźstwie i w listopadzie 1956 roku była gotowa kolejna ekspedycja mająca na celu obalenie reżimu Batisty. Składała się ona z 82 powstańców, którzy na niewielkim statku „Granma” dopłynęli do kubańskiej prowincji Oriente. Nieudane lądowanie doprowadziło do śmierci większości członków wyprawy. Przeżyło 12 osób (w tym Fidel i Raul Castro oraz Che Guevara), które przedarły się w góry Sierra Maestra. Tam zapoczątkowali dwuletni okres walki partyzanckiej. Ten otoczony legendą okres zakończył się 1 stycznia 1959 roku ucieczką Batisty z kraju. 8 stycznia przy ogromnym poparciu ludności oddziały rewolucyjne z Fidelem na czele wkraczają do stolicy kubańskiej – Hawany7. Przejęcie władzy przez powstańców pozwoliły na realizację reform zapowiadanych przez Fidela w swojej mowie obrończej. Jak można się było domyślić, rzeczywistość wyglądała nieco inaczej od projektów, a reformy wprowadzone w życie poszły miejscami znacznie dalej, niż to było zapowiadane. Podjęto następujące działania:
- wprowadzenie surowego kodeksu karnego obejmującego przestępców związanych z dyktaturą Batisty. Dla sprawców najcięższych przestępstw przewidziano kary długoletniego więzienia, a nawet karę śmierci. Według J.C. Chasteena najcięższą karę poniosły wówczas 483 osoby8;
- wprowadzenie ustaw o charakterze ekonomicznym m.in. obniżenie o 50% opłaty za elektryczność oraz czynszów za mieszkanie;
- zakaz zwolnień z pracy oraz przywrócenie do pracy tych, którzy stracili ją za czasów Batisty;
- zniesienie ograniczeń rasowych obowiązujących np. w niektórych parkach, restauracjach (ograniczenia takie wprowadzono głównie ze względu na turystów amerykańskich, którzy nie życzyli sobie przebywać w towarzystwie osób czarnych);
- reforma rolna, ustanawiająca maksymalną granicę powierzchni gospodarstw rolnych na 400 hektarów (w wyjątkowych wypadkach można ją było zwiększyć do 1200 hektarów). Uzyskaną ziemię rozdzielano między bezrolnych chłopów lub tworzono spółdzielnie9.
Przeprowadzenie ostatniej z tych reform doprowadziło do ostatecznego załamania stosunków między Kubą a Waszyngtonem. Powód tego był prosty. Większość wielkopowierzchniowych plantacji należała do przedsiębiorców lub firm amerykańskich. Najbardziej znaną była – wspomniana wcześniej, okryta złą sławą – United Fruit Company. Od tego okresu rząd Stanów Zjednoczonych rozpoczął planowanie inwazji na Kubę. Ostatecznie doszło do niej w czasie prezydentury Johna Kennedy’ego, w dniach 17-19 kwietnia 1961 roku w Zatoce Świń. Dokonać jej mieli emigranci kubańscy (przy wsparciu armii Stanów Zjednoczonych), którzy opuścili kraj po zwycięstwie rewolucji. Ze względu na brak poparcia miejscowej ludności, która opowiedziała się po stronie legalnej armii kubańskiej, inwazja zakończyła się klęską10. Właśnie w czasie inwazji na Zatokę Świń Fidel Castro, po raz pierwszy, używa w swoim przemówieniu słowa socjalizm. Stwierdza w nim również, że rewolucja kubańska jest rewolucją socjalistyczną11.
Między Stanami Zjednoczonymi a Związkiem Radzieckim
Można wysnuć wnioski, że to właśnie Stany Zjednoczone doprowadziły do otwarcia się Kuby na Związek Radziecki, a przez to do proklamowania na Kubie rewolucji socjalistycznej. Fidel temu zaprzecza. Jego zdaniem „wszystkie akty agresji tylko przyspieszyły proces rewolucyjny”12. Zgadzając się lub nie z Castro należy zadać pytanie: czy Kuba miała inne wyjście niż sojusz ze Związkiem Radzieckim? Stany Zjednoczone od samego początku nie chciały tolerować „różowej rewolucji„ dwieście kilometrów od swoich granic, w dodatku w kraju, który do tej pory uważany był za „półkolonię„ amerykańską. Aby postraszyć niepokornego sąsiada Waszyngton zmniejszył tzw. ”kwotę cukrową” (lwia część dochodu Kuby pochodziła z eksportu cukru do Stanów Zjednoczonych) jednocześnie wywierając presję na pozostałe państwa regionu, aby te ograniczyły stosunki handlowe z Kubą. Działania Amerykanów przynoszą skutek wręcz odwrotny od zakładanego. Castro decyduje się na nacjonalizację przedsiębiorstw z USA (rafinerie ropy, banki, cukrownie). Dalsza wymiana ciosów prowadzi w końcu do nałożenia embarga na praktycznie wszystkie towary kubańskie. Gospodarka wyspy traci w ten sposób największy rynek zbytu i siłą rzeczy zwraca się w jedynym możliwym kierunku – Związku Radzieckiego, nawiązując stosunki handlowe pozwalające na w miarę normalny rozwój państwa.
Dalsza historia wyspy przebiega w cieniu embarga gospodarczego oraz konfliktu ze Stanami Zjednoczonymi (a także do początku lat dziewięćdziesiątych sojuszu ze Związkiem Radzieckim). Oficjalną ideologią państwową po dzień dzisiejszy pozostaje socjalizm połączony z latynoamerykańską odmianą nacjonalizmu oraz elementami teologii wyzwolenia.
Bibliografia:
- Betto F., Fidel i religia. Rozmowy z Bratem Betto, PAX, Warszawa 1986.
- Castro F., Moncada nauczyła nas, jak przekształcać klęski w zwycięstwa, Książka i Wiedza, Warszawa 1974.
- Castro F., O rewolucji kubańskiej; wybór przemówień, Książka i Wiedza, Warszawa 1962.
- Chasteen J.C., Ogień i krew; Historia Ameryki Łacińskiej, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 2007.
- Domosławski A., Gorączka latynoamerykańska, Świat Książki, Warszawa 2004.
- Esteban A., Panichelli S., Gabo i Fidel; Pejzaż przyjaźni, Wydawnictwo Studio EMKA, Warszawa 2006.
- Łepkowski T. (red.), Dzieje Ameryki Łacińskiej T.III. , Książka i Wiedza, Warszawa 1983.
- Por. J. C. Chasteen, Ogień i krew; Historia Ameryki Łacińskiej, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 2007, str. 205 – 206. [↩]
- Por. F. Castro, O rewolucji kubańskiej; wybór przemówień, Książka i Wiedza, Warszawa 1962, str. 7-9. [↩]
- Tamże, str. 11. [↩]
- José Julián Martí y Pérez (1853-1895) – kubański poeta, pisarz oraz przywódca ruchu niepodległościowego, przeciwny ingerencji Stanów Zjednoczonych w sprawy kubańskie. [↩]
- Simon Bolivar (1783-1830) - bohater walk o wyzwolenie Ameryki Południowej spod władzy Hiszpanów. Pierwszy i ostatni prezydent Federacji Wielkiej Kolumbii. W założeniu dążył do zjednoczenia wszystkich hiszpańskojęzycznych krajów Ameryki Południowej. [↩]
- A. Esteban, S.Panichelli, Gabo i Fidel; Pejzaż przyjaźni, Wydawnictwo Studio EMKA, Warszawa 2006, str. 110. [↩]
- Por. T. Łepkowski (red.), Dzieje Ameryki ŁacińskiejT.III. , Książka i Wiedza, Warszawa 1983, str. 177 – 184. J.C. Chasteen, Ogień i krew; Historia Ameryki Łacińskiej, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 2007, str. 205 - 206. [↩]
- Por. J.C. Chasteen, Ogień i krew; Historia Ameryki Łacińskiej, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 2007, str. 206. [↩]
- Por. T. Łepkowski (red.), Dzieje Ameryki ŁacińskiejT.III. , Książka i Wiedza, Warszawa 1983, str. 319 – 322. [↩]
- Amerykanie nie zaprzestali prób obalenia Fidela, ale od czasu Zatoki Świń koncentrowali swoje wysiłki na zamachach wymierzonych bezpośrednio w jego osobę. Fabian Escalante, były ochroniarz kubańskiego przywódcy twierdzi, że było ich 638! Były wśród nich zupełnie fantastyczne projekty jak np. podrzucenie nurkującemu Fidelowi muszli z ładunkiem wybuchowym czy zatrucie milk-shake.a. Por. Plany zamachu na Fidela Castro, Mafia na usługach CIA - http://www.historycy.org/index.php?showtopic=13732 oraz Legenda o człowieku, którego nie można zabić, - http://www.socjalizm2008.republika.pl/06nowe/castro.htm; dostęp dnia 20 IX 2013. [↩]
- „What they cannot forgive is that we have made a socialist revolution right under the very nose of the United States!”; We will not hesitate to defend revolution - http://www.themilitant.com/2011/7515/751550.html; dostęp dnia 20 IX 2013. [↩]
- Fidel i religia. Rozmowy z Bratem Betto, PAX, Warszawa 1986, str. 213. [↩]
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.