„Obserwator” - J. Mroczkowski - recenzja |
Obserwując stosunki międzynarodowe pomiędzy wybranymi narodami w danym okresie, warto zwrócić uwagę na kwestię wzajemnych relacji między szarymi członkami wskazanych narodowości. Często to właśnie one, a nie suche wypowiedzi polityków, oddają prawdziwego ducha owych kontaktów. Jeszcze lepiej wyłuska się to z analizy możliwie małego, zaludnionego przez mozaikę kulturową obszaru.
Książką, która w skali mikro przedstawia problem relacji między narodowościami, jest Obserwator autorstwa Józefa Mroczkowskiego. Autor przyjął święcenia kapłańskie w dniu 20 maja 1937 roku, a od maja 1939 roku pełnił funkcję wikarego w parafii Najświętszej Marii Panny w Oleszycach. Funkcję tę piastował również po wojnie, jednak w wyniku nacisku bezpieki, której zależało na zwerbowaniu nowego współpracownika, musiał się ukrywać. Zmarł 16 sierpnia 1968 roku1.
Publikacja dotyka trudnego tematu wspólnego bytowania Polaków, Ukraińców oraz Żydów na małym obszarze. Wydarzenia opisywane w tekście miały miejsce w latach 1939-1947 na terenie parafii w Oleszycach i ościennych miejscowości. Obecnie obszar ten znajduje się w województwie podkarpackim w niewielkiej odległości od granicy polsko-ukraińskiej. Autor, przedstawiając bieg wydarzeń, podaje nazwiska osób odpowiadających za konkretne mordy czy też będących ofiarami owych mordów. Opisy, mimo że krótkie i rzeczowe, często uderzają ilością zawartych w nich emocji. W kilku zaledwie przypadkach ksiądz posunął się do głębszej analizy otaczającej go rzeczywistości. Jego uwagi, jako niemalże naocznego świadka wydarzeń oraz osoby światłej i wykształconej, mogą być cenne szczególnie dla historyków-regionalistów czy antropologów/etnografów.
Zgodnie z oczekiwaniem recenzenta dużo uwagi autor poświęcił stosunkowi miejscowych Ukraińców do Polaków i Żydów. Przedstawił narastające w narodzie ukraińskim wrogość oraz chęć eliminacji pozostałych dwóch nacji. Wzrost owej agresji autor uzależniał od sytuacji na froncie wschodnim II wojny światowej. Dokładniej chodziło o aktualnego posiadacza ziemi lubelskiej. Po 1941 roku nastroje antypolskie i antyżydowskie były tolerowane oraz podsycane. Gdy obszar został zajęty przez Armię Czerwoną, Ukraińcy nadal mordowali, z tym że musieli niejako przejść do podziemia. Konsekwencją napiętej sytuacji w całym regionie była Akcja Wisła. W publikacji również jest ona opisana, jednakże w skali mikro.
Książka podzielona została na 8 rozdziałów, z czego każdy dotyczy jednego roku. Dodatkowo zawarto wstęp, posłowie, informacje o miejscowościach wymienionych w tekście oraz mapę omawianego terenu. Jak zostało już wspomniane, tekst ułożony jest chronologicznie w formie dziennika. Każdy wpis opatrzony został dzienną datą. Przy podawaniu nazwisk czy miejsc konkretnych zdarzeń autorowi zdarzyło się pomylić, co wyłapali redaktorzy przygotowujący wydanie. W tym miejscu należy przyznać duży plus za stosowanie przypisów odciążających, co niestety, nie we wszystkich publikacjach tego typu, ma miejsce.
Czytelnik musi mieć na uwadze fakt, że tekst jest stronniczy. Autor był świadkiem opisywanych przez siebie wydarzeń, więc ciężko żeby nie miał własnego zdania. Ksiądz Mroczkowski i tak stara się zachować swego rodzaju anonimowość czy też neutralność, pisząc o sobie w trzeciej osobie. Podobnie podkreśla w tekście wydarzenia, o których jedynie słyszał a nie widział. Dla wytrawnych czytelników to, co zostało napisane powyżej, jest czymś naturalnym. Celem recenzenta jest wyjaśnienie zjawiska potencjalnym nowym czytelnikom.
Całość publikacji prezentuje się dobrze. Jest ona dobrym materiałem dla osób zainteresowanych historią w skali mikro. Jeśli kogoś ciekawią wielkie batalie czy dylematy przywódców państw, nie ma czego szukać w omawianej publikacji. Znajdzie w niej natomiast dużo informacji o charakterze społecznym, kulturowym i etnicznym. Obraz wsi i miasta pogrążonego w wojennych chaosie, dodatkowo szarpanego lokalnymi konfliktami na tle etnicznym.
Plus minus:
Na plus:
+ bezpośredniość przekazu
+ brak głębokiej ingerencji w tekst oryginalny
+ umieszczenie wyczerpujących przypisów odciążających
Na minus:
- nic godnego uwagi
Tytuł: Obserwator
Autor: Józef Mroczkowski
Wydawca: PWN/Ośrodek Karta
Rok wydania: 2013
ISBN/EAN: 978-83-7705-443-7
Liczba stron: 151
Oprawa: miękka
Cena: 34,90 zł (z okładki)
Ocena recenzenta: 7/10
- Więcej na temat życia księdza vide J. Mroczkowski, Obserwator, Warszawa 2013, s. 133-139. [↩]
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.