Państwo Islamskie a dziedzictwo kulturowe - panel publiczny


W ubiegły piątek, 18 lipca 2014 roku, odbył się w Waszyngtonie DC publiczny panel zatytułowany „Rezultaty obecnej walki o irackie dziedzictwo kulturowe” („The Implications of the Current Fighting for Iraq’s Cultural Heritage”). Panel zorganizowało Centrum Kultury Iraku (Iraqi Cultural Center), Irackie Ministerstwo Kultury i Amerykański Akademicki Instytut Badawczy w Iraku (The American Academic Research Institute in Iraq).

Celem, jaki postawili sobie organizatorzy, było zaprezentowanie obecnej sytuacji w Iraku ze szczególnym naciskiem na wpływ, jaki działania w tym regionie wywierają na dziedzictwo kulturowe. O zagrożeniach, jakie powoduje działalność Państwa Islamskiego pisaliśmy już dwa tygodnie temu. Na apele irackich historyków sztuki i konserwatorów kultury odpowiedziały Stany Zjednoczone, które zaprosiły blisko osiemdziesięciu ekspertów do rozmów. Panel poprowadził Jabbar Jaffar z Centrum Kultury Iraku.

Jako pierwszy głos zabrał pan Abdulameer Al-Dafar al-Hamdani, członek Irackiej Państwowej Rady do spraw Zabytków i Dziedzictwa, który przedstawił aktualną sytuację na terenie Państwa Islamskiego. Oświadczył on, że teren kontrolowany przez ISIS zawiera około 4000 ważnych miejsc o znaczeniu kulturowym i że wszystkie one są w niebezpieczeństwie zniszczenia lub splądrowania. Wymienił najważniejsze regiony - są to zatem prowincja Niniwy - Ashur i Numrud, Niniwa w Mosulu i Muzeum w Mosulu. Pracownicy Rady i Muzeum są bezradni wobec przemocy, ponieważ nie mają ochrony ani sprzętu, żeby dotrzeć i zabezpieczyć zagrożone miejsca o znaczeniu historycznym i kulturowym.

Potwierdzono zniszczenie licznych zabytkowych miejsc. I tak na przykład zniszczono doszczętnie szyicki meczet al-Askari w mieście Samarra, pochodzący z 944 roku i będący miejscem spoczynku dwóch imamów szyickich. Meczet ten w ostatnich latach był już dwukrotnie atakowany. Zburzono grób historyka i uczonego Mosulu al-Jazariego (1160-1233), grób Jonasza, świątynię szejka Fathi’ego, złotą kopułę szyickiego meczetu Saad bin Aqeel Huseiniego, i meczet imama Sultana bin Asima Abdullaha ibn Umara. Zagłady nie uniknęły już wcześniej szyickie meczety Al-Jawad Hisseiniya w Tal Afar i Al-Qubba Husseiniya w Mosulu. 19 lipca, a więc już po panelu, do grona zniszczonych zabytków dołączyły dwa kolejne meczety w wiosce nieopodal Kirkuku. To, że Państwo Islamskie jest sunnickie, nie oznacza, że wyłącznie szyickie meczety są w niebezpieczeństwie.

Rzecz jasna, w pierwszej kolejności niszczone są przedstawienia ludzi na pomnikach. Skutkiem tego w Iraku nie zobaczymy już pomnika poety Abu Tammana (z przełomu VIII i IX wieku) ani pomnika XIX-wiecznego kompozytora Othmana al-Mousuliego. Jedenaście miejsc świętych chrześcijan zostało także zniszczonych, wliczając diecezję Al-Amadijję, posąg Maryi Dziewicy w kościele w Mosulu. Ucierpiały też biblioteki, jak ta w prowincji Dijala, w której 1500 książek zostało spalonych.

Możemy mieć pewność, że nie są to ostatnie ofiary działalności Państwa Islamskiego.

Pan al-Hamadani zakończył swoją przemowę apelem do państw ościennych Iraku, czyli Iranu, Arabii Saudyjskiej, Syrii i Turcji, jak i różnych dilerów, kolekcjonerów i muzeów, aby dołożyły starań, by kradzione zabytki nie przedostały się niezauważone przez granice. Wierzy on także, że ścisła współpraca prawna i instytucjonalna pomoże chronić to, co jeszcze jest do ocalenia. Al-Hamadani poinformował również, że delegacja Iraku w środę, 16 lipca, złożyła prośbę do UNESCO o pomoc w ochronie dziedzictwa kulturowego.

Drugą osobą, która wygłosiła mowę podczas obrad panelu była doktor Katharyn Hanson, Dyrektor Programu Ochrony Miejsc Archeologicznych przy Irackim Instytucie Konserwacji Zabytków i Dziedzictwa w Erbil w Iraku. Doktor Hanson zaapelowała o to, aby satelitarnie monitorować miejsca plądrowane i niszczone. Wyszczególniła ona cztery główne zagrożenia, mianowicie niekontrolowana zabudowa, zniszczenia spowodowane działaniami zbrojnymi, celowe niszczenie i uszkodzenie oraz łupienie miejsc historycznych i kulturowych. Pani Hansen przypomniała o zniszczeniach i kradzieżach ostatniego dwudziestolecia oraz o tym, jakie metody przedsięwzięto aby im przeciwdziałać i je rejestrować. Badaczka jest przekonana, że to media publiczne powinny nagłaśniać sprawę zwłaszcza nielegalnej sprzedaży zabytków, z której zysk zasila konta organizacji terrorystycznych. Apeluje także do muzeów, aby poskromiły swoje apetyty i nie skupowały eksponatów z nielegalnych źródeł i tym samym nie przykładały ręki do tego, co dzieje się w Iraku. Kończąc przemówienie, pani Hansen przypomniała o istniejących prawnych formach regulacji handlu zabytkami, które obowiązują również władze Państwa Islamskiego.

Trzecie i ostatnie wystąpienie przygotował pan Brian Michael Lione, Dyrektor Wykonawczy z Programu Uniwersytetu w Delaware przy Irackim Instytucie Konserwacji Zabytków i Dziedzictwa w Erbil w Iraku. Pan Lione przybliżył historię Instytucji oraz wyraził przekonanie, że istotną rolę będzie pełniło upowszechnienie wiedzy na temat działalności Instytutu w społeczeństwie. Instytut prowadzi kursy dla studentów z Iraku, które dotyczą ochrony miejsc archeologicznych i architektonicznych, konserwacja dziedzictwa kulturowego oraz konserwacja i ochrona kolekcji o wartości historycznej.

Drugą częścią obrad panelu były pytania eksperckie. Do najgorętszych spośród poruszanych tematów należało pytanie „Dlaczego siły zbrojne nie zatrzymały Państwa Islamskiego zanim się ono ukonstytuowało?” oraz „Co eksperci dotychczas uczynili aby pomóc w zabezpieczaniu dziedzictwa irackiego?”. Jak dotąd najwięcej zwolenników ma forma działania poprzez media, czyli nagłaśnianie sprawy, która jest znana zaledwie fragmentarycznie opinii publicznej. Eksperci zgodnie stwierdzili, że w tej kwestii pomoc może nieść każdy człowiek, który będzie przekazywał informacje o zagrożonym i niszczonym dziedzictwie.

Tutaj znajduje się galeria 5 zdjęć, które dokumentują zniszczenia zabytków.

 

Źródło: What can you do? Sharing knowledge about Iraq’s vanishing cultural heritage

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

2 komentarze

  1. Maleg pisze:

    Nie rozumiem dlaczego oni to niszczą, z powodów religijnych? Ich przywódcy też tak uważają, takie dziedzictwo stanowiłoby atrakcję turystyczną, pomijając, że teraz w pewnie regiony, nikt nie pojedzie. Zniszczenie tych posągów Buddy to było straszne, naprawdę...

Zostaw własny komentarz