Dar córki Picassa


Starsza córka Pabla Picassa, Maya Vidmaier Picasso przekaże paryskiemu Muzeum Picassa dzieła swojego ojca. O swojej decyzji poinformowała 25 lipca br.

Pablo Picasso, Olga w fotelu, obraz znajdujący się już w zbiorach Muzeum Picasso CC BY-SA 3.0

Pablo Picasso, Olga w fotelu, obraz znajdujący się już w zbiorach Muzeum Picassa CC BY-SA 3.0

Owe dzieła to portret kobiety z 1908 roku oraz notatnik ze szkicami powstałymi w latach sześćdziesiątych XX wieku. Dar córki Picassa jest wyrazem poparcia dla pracowników muzeum za ich pracę. Będzie on przekazany 25 października, kiedy placówka zostanie ponownie otwarta po pięciu latach przerwy spowodowanej remontem.

Muzeum Picassa działa od 1985 roku. Mieści się w Hotelu Sale, który położony jest w dzielnicy Le Marais. Po remoncie jego powierzchnia wynosi 3, 8 tysięcy metrów kwadratowych. Znajduje się w nim: 203 obrazy, 158 rzeźb, 16 kolaży, 29 dużych obrazów, 107 przedmiotów ceramicznych, 1500 rysunków, 58 rysowników oraz wszystkie grawiury. Ponadto zgromadzone są tam dzieła innych malarzy oraz przedmioty sztuki afrykańskiej, które stanowiły osobistą kolekcję Picassa.

Pablo Picasso żył w latach 1881 - 1973. Poza malarstwem zajmował się rzeźbą, grafiką oraz ceramiką. Razem z Georgesem Braquem był twórcą kubizmu (kierunek w malarstwie i rzeźbie, który postulował odrzucenie perspektywy oraz geometryczne uproszczenie reguł kompozycji).

Źródło: Dotch’ Pikasso peredast w dar parizhskomu muzeyu yego kartiny i bloknot

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

1 komentarz

  1. Małgorzata pisze:

    Generalnie za malarstwem nie przepadam, ale obrazy Pablo Picasso do mnie przemawiają. Chciałabym zobaczyć kiedyś je tak „na żywo” a nie tylko w książkach czy w telewizji. Niestety do tej pory, nie miałam takiej okazji. Może kiedyś 🙂

Odpowiedz