„Wielki książę: z dodaniem rozważań o istocie i przymiotach ducha polskiego” – J. M. Rymkiewicz – recenzja


Z jednej strony brutal, sadysta i tyran, z drugiej - tchórz, ofiara i człowiek z duszą niemieckiego mieszczanina. O niejednoznacznej postaci wielkiego księcia Konstantego mówiło się i wciąż mówi bardzo wiele, szczególnie wśród Polaków, co udowodnił w swoim szkicu historycznym warszawski poeta - Jarosław Marek Rymkiewicz. Ten książę, ten dziw to jest wizerunek naszej kondycji1 - pisze, tym samym wyjaśniając, dlaczego połączył temat wielkiego księcia Konstantego i charakteru polskiego ducha narodowego w jednej, krótkiej książce.

rymkiewiczWielki książę został napisany na początku 1981 r., a wydany dopiero dwa lata później. Jest to jeden z pierwszych traktujących o historii esejów autorstwa kontrowersyjnego poety, dramaturga i krytyka literackiego - Jarosława Marka Rymkiewicza. Stworzył on później takie szkice historyczne, jak Wieszanie (2007), Kinderszenen (2008), Samuel Zborowski (2010) czy Reytan. Upadek Polski (2013). Wielki książę wciąga praktycznie od pierwszych stron, a to głównie dzięki lekkiemu pióru Rymkiewicza. Esej jest napisany pięknym, bogatym, niemalże poetyckim językiem i naprawdę ciężko jest się od niego oderwać. Rymkiewicz stosuje także pewnego rodzaju zabiegi, które mają za zadanie skupić uwagę czytelnika, rozproszonego po przeczytaniu sporej partii tekstu. Ni z tego, ni z owego przechodzi do rozmyślań na temat sposobów interpretowania historii lub zastanawia się, jak sam postąpiłby w opisywanej przez siebie sytuacji. Rymkiewicz w Wielkim księciu jest bardzo przekonywujący; jego przemyślenia są pozbawione zarówno przesadniej podniosłości, jak i suchego pragmatyzmu. Opisuje historię po swojemu – z pasją i zaangażowaniem, ale i z dozą humoru oraz ironii.

„Mój jest Goszczyński, mój jest Wołoszyński, mój jest ten książę. Przeżywam to, co przeżyli, plączę się między nimi, jestem tu i tam.”2

            Głównym tematem wywodu Rymkiewicza jest osoba wielkiego księcia Konstantego. Tę postać także zdecydował się on ukazać inaczej, po swojemu. Zrezygnował z tradycyjnego, chronologicznego układu na rzecz luźnych skojarzeń, dygresji. W moim odczuciu wypadło to na niekorzyść czytelnika, który może czuć się zagubiony, próbując nadążyć za rozumowaniem autora. Rozpoczyna on bowiem od długiej analizy psychik niedoszłych zabójców księcia, następnie przechodzi do domysłów na temat zrzeczenia się przez Konstantego tronu, sposobów rządzenia, relacji z braćmi itd., itd. Chaos myślowy sprawia, że obraz wielkiego księcia wydaje się rozmyty i niekompletny. Rymkiewicz skupił się na niejednoznaczności i sprzeczności zarówno w charakterze Konstantego, jak i w jego zachowaniu oraz relacjach z innymi ludźmi. Poświęcił temu zagadnieniu znaczną część eseju i trzeba przyznać, że jest to najbardziej dokładnie i szczegółowo zanalizowana kwestia. Jednak z drugiej strony pełno w niej zawiłości, dlatego ma się wrażenie, że z każdą stroną obraz księcia, zamiast się klarować, gmatwa się coraz bardziej.

„Taki właśnie był. Szczery i obłudny, szlachetny i podły. Także (…) wyrozumiały i okrutny. Łagodny i dziki. Dobry i zły. Także (…) tchórzliwy i rozumny, przebiegły i nierozważny. Pragnął władzy i pragnął spokoju. Sięgał po koronę i nie chciał korony.”3

Autor Wielkiego księcia połączył temat Konstantego z rozważaniami nad istotą ducha polskiego, wyszedł bowiem z założenia, że nasza polska fascynacja postacią wielkiego księcia w pełni oddaje charakter owego ducha. Choć nie jest to temat przewodni eseju, a jedynie przeplata się pomiędzy wątkami poświęconymi Konstantemu, wydał mi się ciekawiej przedstawiony i wnikliwiej zgłębiony. W tej części Rymkiewicz stawia jasne tezy, których broni zgodnie ze swoimi przekonaniami - bardziej skłania się ku mickiewiczowskiej koncepcji narodu polskiego, niż tej gombrowiczowskiej. Odsłania różne strony ducha polskiego – zarówno te pozytywne: dobroć, potęgę, jak i złe: chwiejność, hałaśliwość. Dodatkowo umiejscawia tę abstrakcyjną formę w samym środku historii - w konkretnej przestrzeni i w konkretnym czasie, udowadniając, że miała ona rzeczywisty wpływ na dzieje narodu polskiego.

Rymkiewicza czyta się doskonale. Ma lekkie pióro, którego nie sposób nie docenić. Między innymi dlatego na tle innych esejów o tematyce historycznej Wielki książę prezentuje się naprawdę dobrze. Chociaż w książce panuje pewnego rodzaje chaos, Rymkiewicz zdaje się w pełni nad nim panować. W końcu sam przyznaje, że kreuje go celowo, bo właśnie tak rozumie historię.

 

Plus minus:

Na plus:
+ piękny, lekki styl pisania
+ wciągająca narracja
+ dokładne ukazanie dwoistości natury Konstantego
+ wnikliwa analiza ducha polskiego i jego roli w historii
Na minus:
- chaos myślowy (brak chronologii, przeskakiwanie z wątku na wątek, liczne dygresje)
- zawiłość w opisie wielkiego księcia

Tytuł: Wielki książę: z dodaniem rozważań o istocie i przymiotach ducha polskiego
Autor: Jarosław Marek Rymkiewicz
Wydawca: Państwowy Instytut Wydawniczy
Rok:  1983
ISBN: 83-06-00874-X
Liczba stron: 215
Cena: ok. 10 zł
Ocena recenzenta: 7/10

 

 

  1. J. M. Rymkiewicz, Wielki książę: z dodaniem rozważań o istocie i przymiotach ducha polskiego, s. 147. []
  2. Ibidem, s. 94. []
  3. Ibidem, s. 146. []

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz