„Machiny do tortur. Kat, narzędzia, egzekucje” – Robert M. Jurga – recenzja

Tortury, choć dziś już znacznie mniej popularne i u wielu budzące wstręt, były wyjątkowo często stosowane na całym świecie już od starożytności. Metody sprawiania bólu, pozbawiania życia oraz narzędzia do tego używane przerażają swoją liczebnością, ale też fascynują pomysłowością, odkrywając ciemniejszą stronę ludzkiej natury.

Będąca kontynuacją „Machin wojennych„ Roberta M. Jurgi z 1999 roku, książka ”Machiny do tortur” jest pozycją z pewnością wyróżniającą się na księgarnianych półkach, a zawdzięcza to pięknemu wydaniu. Duża książka w twardej oprawie przyciąga wzrok i zachęca do sięgnięcia po nią, lecz na tym nie koniec - również zawartość  nie zawiedzie zaciekawionych tematem czytelników.

Temat poruszany w tej książce jest oczywiście kontrowersyjny, można więc powiedzieć, że nie jest to pozycja dla każdego. Mnogość stosowanych tortur i dokładne opisy sprawiają, że nie każdy zechce ją przeczytać, choć autorowi trzeba przyznać, że starał się stworzyć książkę bardziej przystępną i w miarę możliwości lekką dla przeciętnego czytelnika nieobeznanego z tematem. Mimo wszystko wiele z katowskich narzędzi do dziś budzi dreszcze i obrzydzenie, tak więc nie można tej pozycji polecić każdemu.

Na samym początku książki znajdziemy ciekawe cytaty, pomagające nam wczuć się w atmosferę świata tortur, która towarzyszy nam już do ostatniej strony. Dalej znajduje się słowo wstępne od autora, które pokrótce wprowadza nas w temat, dzięki zarysowi historycznemu. Niestety, jest to jedyny fragment, który chociażby w kilku zdaniach odnosi się do zagadnień prawnych, których nieco brakuje w dalszej części książki. Dostajemy jednak kilka niezbędnych informacji, po części znanych z lekcji historii, które wystarczą przeciętnemu czytelnikowi zapoznać się z tym, co czeka go dalej.

Narzędzia do tortur oraz egzekucji prezentowane są w książce w kolejności alfabetycznej, a ponieważ w różnych krajach bądź częściach świata stosowano różne nazwy, znajdziemy także listy innych nazw dla danego urządzenia. Jest to niewątpliwy plus, pomagający czytelnikowi odnaleźć się wśród tak wielu dziwnych terminów i pojęć. Wśród nich znajdziemy aż 138 różnych metod, z których część ograniczała się jedynie do publicznego ośmieszenia i ujmy na honorze, reszta mogła spowodować trwałe kalectwo, bądź śmierć z wyczerpania i doznanych urazów, inne stosowane były natomiast do bezpośredniego pozbawienia życia w bardziej lub mniej drastyczny sposób.

Nie wszystkie urządzenia i metody zostały opisane tak samo. Jednym Jurga poświęca znacznie więcej miejsca, przytaczając zarówno dokładny opis wyglądu oraz działania, jak i różnych znanych przypadków stosowania tortur, inne – te mniej popularne - są skromniej opiane. Małą ilość tekstu rekompensują jednak liczne ilustracje, będące wielkim plusem pozycji. Wśród nich znajdziemy zarówno zdjęcia autentycznych narzędzi do tortur znajdujących się głównie w Muzeum Dawnych Tortur w Zielonej Górze, obrazy, ale także grafiki wykonane przez samego autora, zachwycające i przerażające zarazem. Ilustracje te pomagają nam jednak dokładniej zrozumieć i wyobrazić sobie sposób działania konkretnych urządzeń.

Dzięki autorowi poznajemy lepiej powszechnie znane narzędzia do tortur takie jak gilotyna, żelazna dziewica czy pręgierz oraz dowiadujemy się, w jakich przypadkach i częściach świata były one stosowane. W książce znajdziemy jednak wiele mniej znanych metod zadawania bólu, a także dowiemy się, które z nich stosowane są – co przerażające – do dnia dzisiejszego.

Podsumowując, „Machiny do tortur” Roberta M. Jurgi to pozycja niezwykle ciekawa, jednak dla osób o mocnych nerwach. Choć na początku może się wydawać, że nie znajdziemy w niej nic strasznego, szybko okazuje się jednak, że trafimy na co najmniej kilka metod, które wywołają u nas przerażenie. Inna ta książka jednak być nie mogła, gdyż tak straszne były katowskie narzędzia stosowane w przeszłości. Pomimo, że temat jest fascynujący, powinien też nakłonić nas do refleksji nad naszą mroczną stroną, gdyż w końcu każde z tych okrutnych narzędzi wymyślone było przez człowieka i stosowane przez człowieka, którego sposobem na życie było patroszenie, ścinanie i okaleczanie ludzi.

Plusy:

- piękne wydanie

- liczne ilustracje

- ilość opisywanych narzędzi do tortur

- dobra znajomość tematu wykazana przez autora

Minusy:

- wysoka cena

- brak dokładniejszych opisów aspektów prawnych

Tytuł : Machiny do tortur. Kat, narzędzia, egzekucje

Autor: Robert M. Jurga

Wydanie: 2014

Wydawca: Vesper

ISBN: 9788377311899

Stron: 296

Oprawa: twarda

Cena: 89,90 zł

Ocena recenzenta: 8/10