Do wygrania: „Ryszard III i książęta w Tower” - Alison Weir |
Nakładem wydawnictwa Astra ukazała się książka Alison Weir pt.: „Ryszard III i książęta w Tower”. W naszym konkursie możecie wygrać trzy egzemplarze tej książki.
By mieć szansę na wygranie jednej z trzech książek należy w terminie do 3 maja 2015 r. poprawnie odpowiedzieć na pytania:
- Czyimi synami byli syłynni książęta z Tower?
- Kto pokonał Ryszarda III i zasiadł na jego tronie po bitwie pod Bosworth?
- Jak nazywała się żona Ryszarda III?
Ponadto zapisz się do naszego newslettera i potwierdź rejestrację. Oczywiście jeśli wcześniej tego nie zrobiłeś/aś.Tutajmożesz zobaczyć wszystkie aktualne trwające konkursy, które organizujemy. Szczegóły dotyczące konkursu znajdują się ramce poniżej.
O książce Ryszard III i książęta w Tower
Książka Ryszard III i książęta w Tower przybliża ponure okoliczności śmierci króla-chłopca Edwarda V i jego młodszego brata Ryszarda, księcia Yorku. Historia śmierci małoletnich książąt jest jedną z najbardziej fascynujących tajemnic morderstw w dziejach Anglii. To opowieść pełna dramatyzmu, intryg, zdrad i przemocy.
W swojej publikacji Alison Weir analizuje ponownie wszystkie dowody dotyczące udziału w zbrodni wuja zamordowanych chłopców, króla Anglii Ryszarda III, którego szczątki nie tak dawno zostały odkryte w Leicester, co na nowo wznieciło debatę na temat jego roli w zniknięciu chłopców pod koniec lata 1483 roku. Autorka doskonale rekonstruuje ciąg wydarzeń prowadzących do zabójstwa i ujawnia, dlaczego i z czyjego rozkazu zginęli książęta.
Tytuł: Ryszard III i książęta w Tower
Autor: Alison Weir
Wydawnictwo: Astra
Liczba stron: 360
Indeks: 16518070
Cena: 49,99 zł
Z zainteresowaniem rzuciłam się na książkę pani Weir w nadziei, ze odkryla jakies nowe materiały źródłowe, które pozwolily jej utwierdzić się w dotychczasowym przekonaniu o winia krola Ryszarda, lub pójść po rozum do glowy i zgodzić się z zawodowymi historykami (którym pani Weir nie jest), ze jak nie wiedzieliśmy nic pewnego w tej sprawie, tak nadal nie wiemy. Dramatem jest jednak nie to, ze Alison Weir nadal „wie”, co się stało, ale to, ze po partacku obchodzi się zarówno z materiałem źródłowym jak i z dotychczasowa historiagrafia i stanem badań na ten temat. Pani Weir jest po prostu AMATORKĄ, która w sposób, nie przecze, zgrabny potrafi pisać o historii. Ale jest również amatorka nieuczciwa, która nagina treść źródeł kronikarskich do swoich tez, a miejscami je wręcz fałszuje, co jej się zdarza w przypadku cytowania np. Croyland Chronicle. Jeśli dodamy do tego załosne naiwności interpretacyjne godne najgorszej literatuty tzw. kobiecej, będziemy mieli obraz twórczości, która nie powinna była w ogóle zaistnieć w swietle wielu nowych ustaleń na temat ostatniego Plantageneta.