Szkolnictwo w Polsce w latach 1945-1948


Druga wojna światowa oraz idąca z nią w parze okupacja hitlerowska i stalinowska to okres niezwykle trudny dla polskiej oświaty. Polityka obu państw, które we wrześniu 1939 roku zaatakowały Polskę, konsekwentnie zmierzała do zminimalizowania czy wręcz pozbawienia społeczeństwa polskiego dostępu do edukacji. W okresie tym ustrój szkolnictwa został ograniczony do mających cztery klasy szkółek ludowych, w których poziom kształcenia zarówno ogólnego, jak i zawodowego stał na bardzo niskim poziomie1. Jedyną szansą na solidne wykształcenie w okresie wojennym były akcje tajnego nauczania, których prowadzenie stawało się coraz bardziej ryzykowne wraz z umacnianiem się okupanta na terenie naszego kraju. Moment odzyskania niepodległości wskrzesił w narodzie nadzieję i ukazał istniejące potrzeby polskiego społeczeństwa dotyczące rozwoju, wiedzy oraz kwalifikacji zawodowych.

Osobka_morawski

Edward Osóbka-Morawski

Budując od podstaw nowy ustrój szkolnictwa, władze odpowiadające za oświatę starały się zachęcić przedwojenne kadry pedagogiczne do podjęcia trudu pracy nauczycielskiej odwołując się do ich sumienia i poczucia obowiązku2. Podniosła atmosfera, jaką można było zaobserwować pod koniec okupacji, spowodowała, iż apele te trafiały na podatny grunt. I tak już dnia 5 sierpnia 1944 roku w Lublinie odbyła się zorganizowania przez ministra Stanisława Skrzeszewskiego konferencja nauczycieli, na której przekonywano jej uczestników, że powstające od podstaw szkolnictwo będzie miało charakter demokratyczny, a wszyscy poszkodowani na skutek działań wojennych powinni możliwie jak najszybciej zostać objęci opieką edukacyjną.

Wraz z wyzwalaniem się spod okupacji kolejnych terytoriów zaczęto reaktywować i organizować placówki oświatowe, które początkowo utworzyły niezależną od powstających władz państwowych sieć szkolną. To podnoszące się z ruin szkolnictwo najczęściej przyjmowało zasady i strukturę przedwojennego ustroju szkolnego, szczególnie w kwestii typów placówek i zasad ich funkcjonowania. Nadrzędnym zadaniem dla nauczycieli stało się uruchomienie jak największej ilości szkół, natomiast władze poza celem wspomnianym wyżej, chciały także przy okazji dostosować do własnych potrzeb szczegóły ustroju szkolnego, tak aby mieć na niego w przyszłości  jak największy wpływ.

Pierwszym etapem tych działań było powołanie kuratoriów Okręgu Szkolnego i niższych szczebli administracji – inspektoratów szkolnych. Pierwsze kuratorium powstało w Lublinie dnia 2 sierpnia 1944 roku, a pierwszy inspektorat w Chełmie dnia 27 lipca 1944 roku3. Analizując proces odbudowywania szkolnictwa można zauważyć, że przebiegał on w pewnym sensie w oparciu o ustawę o ustroju szkolnictwa pochodzącą z dnia 11 marca 1932 roku. Jednak władza wprowadziła określone zmiany, mające nadać oświatowym strukturom ustrojowym właściwy dla niej kierunek, takie jak np. wydawanie aktów nie mających znaczenia prawnego czy organizowanie zjazdów, zebrań i kongresów z udziałem odpowiednio wyselekcjonowanych przedstawicieli nauczycielstwa.

Pierwsze tego typu spotkanie, o którym należałoby wspomnieć, odbyło się w Lublinie w dniach 2–4 listopada 1944 roku. Wówczas na zjeździe, który stanowił przykład przemyślanej akcji doszło do dyskusji, której celem było zaakceptowanie kierunku społeczno – politycznych zmian, jakie szykowały się  nie tylko w polskiej oświacie, ale i w całym państwie. Wypada dodać, iż na Zjeździe Lubelskim spotkali się dyrektorzy szkół, inspektorzy szkolni oraz „szeregowi” nauczyciele, którzy to opowiedzieli się za demokratyzacją ustroju szkolnego nie wdając się jednak w szczegóły.

W maju 1945 roku premier Edward Osóbka – Morawski zapowiedział przeprowadzenie reformy ustroju szkolnego. W szczególności kładł on nacisk na powszechności i dostęp do wszystkich szczebli edukacji dla całego społeczeństwa. Ministerstwo Oświaty opowiadało się za trójszczeblową strukturą kształcenia ogólnego, który tworzyć miały etapy: początkowy (5 lat), gimnazjalny i licealny (po 3 lata). Chcąc znaleźć poparcie dla proponowanych przez siebie rozwiązań postanowiono, iż najlepszym sposobem będzie zorganizowanie zjazdu władz oświatowych i nauczycielstwa. Jego termin wyznaczono na 18 czerwca 1945 roku, a na miejsce wybrano miasto Łódź.

Zjazd miał zająć się generalnie dwiema kwestiami. Pierwszą był ustrój szkolnictwa, a drugą problemy z programami i treściami kształcenia. W środowisku nauczycielskim, mimo wcześniejszej akcji propagandowej, zauważalny był dość duży stopień nieufności względem stawianych postulatów. Ogólnopolski Zjazd Oświatowy zwołany został przez Ministerstwo Oświaty, a miejscem gdzie obradowano był gmach Państwowej Szkoły Techniczno – Przyrodniczej przy ulicy Żeromskiego 115. W spotkaniu uczestniczyło 556 delegatów reprezentujących różne środowiska nauczycielskie, szkolną administrację oraz organizacje polityczne i społeczne4. Osobą, która przedstawiła zasady reformy ustroju szkolnego oraz projekt przyszłej struktury organizacyjnej szkolnictwa, był ówczesny wiceminister Władysław Bieńkowski. Zaprezentował on podczas zjazdu projekt, który opierał się na podstawowych zasadach dotyczących: jednolitości, bezpłatności, publiczności i obowiązkowości szkolnictwa. Dodatkowo projektowana struktura szkoły ogólnokształcącej przewidywała utworzenie 8–letniej jednolitej i obowiązkowej szkoły powszechnej i 3–letniej szkoły licealnej. Natomiast pełna szkoła ogólnokształcąca, która wynosiła 11 klas, miała składać się z trzech cykli programowych: początkowego 5–letniego (klasy I – V), średniego niższego – 3-letniego (gimnazjalny, klasy VI – VIII) i średniego wyższego – 3–letniego (licealny, klasy IX – XI). Projekt przewidywał także reorganizację szkolnictwa zawodowego, tak, aby wszystkie szkoły zawodowe miały poziom drugiego cyklu szkoły średniej (licealnego) i dawały prawo wstępu do szkół wyższych. Przewidywano ponadto kurs przygotowawczy przed przystąpieniem do studiów wyższych dla młodzieży kształcącej się krócej niż trzy lata. W projekcie były także wzmianki o upowszechnieniu przedszkoli i wprowadzeniu obowiązkowego wychowania przedszkolnego5. Rezultatem kilkudniowego spotkania w Łodzi była rezolucja, w której przyjęto koncepcję 8–klasowej szkoły powszechnej, natomiast czas nauki w liceum ogólnokształcącym miano ustalić w późniejszym terminie, gdyż nie wszyscy byli przekonani o słuszności skrócenia do 3 lat tego etapu edukacyjnego6. Wartym podkreślenia jest w tym miejscu, iż wśród uczestników Zjazdu Łódzkiego nie było w zasadzie znaczących przedstawicieli opozycji związanej z Rządem RP w Londynie.

Możliwości realizacyjne postulatów dotyczących ustroju szkolnego w okresie powojennym były bardzo ograniczone, co w głównej mierze wiązało się z katastrofalnym stanem infrastruktury oświatowej oraz z trudną sytuacją kadrową szkolnictwa. Do pracy w zawodzie trafiali często przypadkowi ludzie bez jakichkolwiek kwalifikacji merytorycznych, jednak z odpowiednimi „kwalifikacjami” ideologicznymi. Wszystko to wpłynęło w istotny sposób na rozwój polskiej szkoły w latach następnych.

Kolejnym ważnym spotkaniem, które warto przywołać, był zorganizowany przez Zarząd Główny Związku Nauczycielstwa Polskiego w Warszawie I Zjazd Oświaty Zawodowej, który odbył się w dniach 15–18 października 1945 roku. Wzięło w nim udział ponad 500 osób, wraz z premierem Edwardem Osóbką – Morawskim i ministrem oświaty Czesławem Wycechem na czele7. Zajęto się wówczas praktycznymi problemami funkcjonowania szkolnictwa zawodowego oraz podjęto próbę zdiagnozowania stanu zastałego i przedstawienia koniecznych zmian. Ostatecznie nie udało się jednak wypracować całościowej struktury wspomnianego rodzaju szkolnictwa, co nie oznacza, iż spotkanie nie wniosło niczego dobrego w omawianej kwestii. Uczestnikom zjazdu udało się przyjąć założenie, że w obecnej chwili status szkolnictwa zawodowego będzie miał charakter przejściowy, co w praktyce otwierało możliwość dalszych zmian w przyszłości.

640px-PL_Bolesław_Bierut_(1892-1956)

Bolesław Bierut

Kształt polskiego szkolnictwa był w pewnym stopniu zależny od postawy nauczycielstwa. Kadry pedagogiczne dążyły do zapewnienia szkole właściwego prestiżu społecznego oraz odpowiednich warunków organizacyjnych i materialnych. Ważną kwestią były także relacje pomiędzy szkołą a polityką i, coraz bardziej wpływową na tym gruncie, ideologią. Tym właśnie problemom został poświęcony kolejny zjazd pedagogów mający miejsce w Bytomiu w dniach 25–28 listopada 1945 roku. Wzięli w nim udział prezydent KRN Bolesław Bierut, minister oświaty Czesław Wycech, minister kultury i sztuki Wincenty Rzymowski oraz ponad 700 przedstawicieli polskiego nauczycielstwa, głownie z ZNP8. Spotkanie mimo, iż zakładało rozmowy dotyczące szerokiego spektrum zagadnień z życia oświaty w Polsce, zostało zdominowane przez problemy dotyczące sytuacji materialnej pedagogów, a kwestie ustrojowe zepchnięto na dalszy plan. Ostatecznie opowiedziano się za ustaleniami Zjazdu w Łodzi z 1945 roku i nie wniesiono zasadniczych zmian do ustalonej wówczas koncepcji.

Uzupełnieniem obrad w Bytomiu był zjazd pedagogiczny zorganizowany przez ZNP w dniach 14–16 lutego 1946 roku w Łodzi. Wzięło w nim udział ponad 800 osób, a głównym tematem obrad była problematyka funkcjonowania szkolnictwa w kwestiach uwarunkowań wychowawczych, organizacyjnych i społecznych. Dyskutanci wykazali nikłe zainteresowanie problemami ustrojowymi oświaty, skupiając się na sprawach związanych z dostosowaniem szkolnictwa zawodowego i dokształcającego do realiów odbudowującego się państwa.

Swoistym podsumowaniem zainteresowania pedagogów sprawą ustroju szkolnictwa w Polsce był zwołany w dniach 24–26 maja 1948 roku zjazd delegatów ZNP w Poznaniu. Był on swego rodzaju kontynuacją Zjazdu Bytomskiego. W trakcie obrad niewiele czasu poświęcono sprawom struktur oświatowych, a kwestią dominującą okazały się rosnące problemy upolitycznienia szkoły i procesu wychowawczo – dydaktycznego.

Pierwsze lata powojenne w oświacie polskiej były okresem niezwykle dynamicznym. Z jednej strony mieliśmy nową władzę, która dążyła do pełnej legalizacji swojego istnienia, z drugiej zaś wykształconych przed wojną i pamietających wartości II Rzeczypospolitej pedagogów, dla których nowe uwarunkowania często były nie do zaakceptowania. W międzyczasie kształtowała się nowa rzeczywistość oświatowa w kraju, która pełna była przewartościowań w zakresie pożądanych wzorców i ideałów. Następował etap rozwoju polskiej szkoły, który przeprowadzano przy pomocy ukształtowanej według nowej ideologii młodzieży i kadr nauczycielskich. Wszystko to razem wpłynęło na kształt nie przynoszącego chluby okresu rozwoju „niepodległej”  Polski.

BIBLIOGRAFIA:

Źródła drukowane:

  1. Dziennik Urzędowy Resortu Oświaty, 1944, nr 1–4.

Czasopisma:

  1. Szkoła Zawodowa, 1945, nr 2–3.

Opracowania:

  1. Mauersberg S., Reforma szkolnictwa w Polsce w latach 1944 – 1948, Warszawa 1974.
  2. Ogólnopolski Zjazd Oświatowy w Łodzi (18 – 22 czerwca 1945 r.), Warszawa 1945.
  3. Ozga W., Organizacja szkolnictwa w Polsce, Warszawa 1960.
  4. Szymanowicz A., Walka z kulturą polską, [w:] Straty wojenne Polski w latach 1939 – 1945, Poznań 1960.

  1. A. Szymanowicz, Walka z kulturą polską, [w:] Straty wojenne Polski w latach 1939 – 1945, Poznań 1960, s. 80. []
  2. Wezwanie do nauczycielstwa polskiego, Dziennik Urzędowy Resortu Oświaty, 1944, nr 1–4. []
  3. S. Mauersberg, Reforma szkolnictwa w Polsce w latach 1944 – 1948, Warszawa 1974, s. 36–37. []
  4. Tamże, s. 40–43. []
  5. W. Ozga, Organizacja szkolnictwa w Polsce, Warszawa 1960,  s. 113. []
  6. Ogólnopolski Zjazd Oświatowy w Łodzi (18–22 czerwca 1945 r.), Warszawa 1945, s. 247. []
  7. I Zjazd Oświaty Zawodowej w Polsce, Szkoła Zawodowa, 1945, nr 2–3. []
  8. S. Mauersberg, op. cit., s. 139 - 147. []

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

1 komentarz

  1. Komar pisze:

    Autor napisał:
    „Polityka obu państw, które we wrześniu 1939 roku zaatakowały Polskę, konsekwentnie zmierzała do zminimalizowania czy wręcz pozbawienia społeczeństwa polskiego dostępu do edukacji. W okresie tym ustrój szkolnictwa został ograniczony do mających cztery klasy szkółek ludowych, w których poziom kształcenia zarówno ogólnego, jak i zawodowego stał na bardzo niskim poziomie1.”
    Nie wiem, skąd autor zaczerpnął te informacje. W przeciwieństwie do okupacji niemieckiej, na terenach polskich włączonych w 1939 do ZSRR funkcjonował w całym zakresie system oświaty obejmujący szkoły dostępne także dla Polaków, w tym również uniwersytety. Na uniwersytecie we Lwowie wykładowcami byli również polscy profesorowie. Nie wiem, dlaczego autor wprowadza nas w błąd.

Zostaw własny komentarz