Barokowa przebudowa kościoła cystersów pw. Wniebowzięcia NMP i św. Marcina (biskupa) w Paradyżu, cz. 1


W okresie przełomu XVII i XVIII wieku wiele budynków należących do zakonu cysterskiego przeszło modernizację podyktowaną nową sytuacją w jakiej znalazły się te opactwa w okresie reformy katolickiej. Kościół pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny i św. Marcina (biskupa) w Paradyżu, znajdujący się na zachodnim skraju historycznej Wielkopolski, graniczył z sąsiednią Brandenburgią oraz Śląskiem. Obecna wieś Gościkowo znajduje się na południowym krańcu województwa lubuskiego, w gminie Świebodzin. Miejscowość zajmuje obszar doliny na lewym brzegu rzeki Paklicy.

Kościół paradyski znalazł się w kręgu zainteresowań badaczy, którzy zajmowali się architekturą gotycką tej budowli. Natomiast okres jej barokowej przebudowy był zazwyczaj pomijany w badaniach nad tą świątynią i traktowany w sposób wybiórczy, analizując jedynie poszczególne dzieła barokowe znajdujące się w kościele. Dotychczasowe badania, których dokonywali historycy sztuki i archeolodzy, nie wyczerpują problemów, jakie wiążą się z nowożytnym czasem tego obiektu.

Zarys dziejów

Klasztor cystersów w Gościkowie ufundował wojewoda poznański - Mikołaj Bronisz herbu Wieniawa, w 1230 r. Jego starania poparli: biskup poznański oraz ówczesny książę Wielkopolski, Władysław Odonic. Wówczas rozpoczął się proces zakładania opactwa, a w tym samym roku Bronisz przekazał swoje dobra na rzecz nowo powstającego klasztoru. Jednakże dopiero w 1235 r. kapituła generalna wyraziła zgodę na utworzenie we wsi Gościkowo nowego klasztoru cystersów1 . Wtedy też na tych terenach mogli osiedlić się duchowni z macierzystego klasztoru w Brandenburgii - Lehnin. Z chwilą przybycia mnichów zmieniono nazwę wsi Gościkowo na Paradisus Matris Dei, czyli Raj Matki Bożej2 . Mikołaj Bronisz fundując na terenie Gościkowa klasztor cystersów kierował się zapewne celami religijnymi i gospodarczymi3 . Fakt przychylności księcia Odonica w tejże prywatnej fundacji może świadczyć także o celach politycznych utworzenia w tym miejscu opactwa. Dowodzić to może o terytorialnym wzmacnianiu integralności Wielkopolski4 .

Opactwo cystersów w Gościkowie-Paradyżu / źródło: pl.wikipedia.org CC BY-SA 3.0

Opactwo cystersów w Gościkowie-Paradyżu / źródło: pl.wikipedia.org CC BY-SA 3.0

Po procesie adaptacyjnym nastąpił bardzo szybki rozwój opactwa. Cystersi paradyscy pozyskiwali nowe dobra drogą darowizn, a z czasem także poprzez zakup lub wymianę5 . Klasztor z czasem stał się właścicielem dużego majątku. Paradyscy zakonnicy dobra pozyskiwali aż do 1534 r.

Cystersi budowali kościoły również w pobliskich wsiach, które do nich należały. Obok nich tworzyli szkoły elementarne6 . Świadczyło to o rozwoju naukowym ludności zamieszkałej tereny przynależące do opactwa dzięki tamtejszym duchownym. Paradyż w XV w. zasłynął z powodu dwóch uczonych, którzy pełnili tam urząd opata: Jana oraz Jakuba. Te fakty dowodzą, iż opactwo pełniło ważną rolę na terenie Wielkopolski.

Koniec XVI w. oraz początek XVII był trudnym okresem dla paradyskiego klasztoru. Nastąpiła wówczas luteranizacja tych ziem. W tym czasie także został zerwany związek z macierzystym opactwem w Brandenburgii. W 1542 r. nastąpiła sekularyzacja dóbr cystersów w Lehnin z powodu reformy protestanckiej. Opactwo paradyskie musiało zmierzyć się z postępującą reformacją i z pogarszającą się sytuacją ekonomiczną. Klasztor popadał w długi z powodu utraty części ziem, szlachta z niektórych pobliskich wsi zaprzestała płacenia danin7 . Sytuacja paradyskiego opactwa stale pogarszała się ze względu na działania protestanckie oraz liczne katastrofy, któremu uległo to zgromadzenie na przestrzeni XVII i XVIII w.

Wygląd kościoła przed barokową przebudową

Niewiele zachowało się informacji dotyczących stanu tej budowli sprzed wielkiego pożaru. Niezbędnych informacji do rekonstrukcji tego obiektu sprzed 1633 r. dostarcza poetycki opis opactwa autorstwa Achatiusa Curaesa, który pochodzi z 1564 r. Jedynym źródłem ikonograficznym pokazującym wygląd zewnętrzny świątyni na początku XVII w., o nieprzecenionej wartości w badaniach nad nowożytnymi dziejami kościoła w Paradyżu, jest obraz nieznanego artysty, który przedstawia widok opactwa cystersów sprzed wielkiego pożaru. Malowidło datowane jest na I połowę XVII w.

Kościół przyklasztorny w Paradyżu został wybudowany na przestrzeni XIII i XIV w. przez warsztat zakonnych pochodzących prawdopodobnie z miejscowości Doberlug, a w końcowym etapie przez budowniczych z sąsiedniej Brandenburgii (być może z macierzystego Lehnin lub Chorin). Budowę rozpoczęto około 1270 r., a poświęcono kościół w 1397 r.8 . Świątynia od początku jej wybudowania, aż do XVII w,. nie była gruntowanie zmieniana i pozostawiła w dużym stopniu swój średniowieczny charakter. Budowla wzniesiona została z cegły na fundamentach kamiennych.

Plan kościoła w Paradyżu około roku 1633 / autor: Maja Sypniewska

Plan kościoła w Paradyżu około roku 1633 / autor: Maja Sypniewska

Kościół pw. Wniebowzięcia NMP i św. Marcina w Paradyżu zajmował w XVII w. północną część całego kompleksu klasztornego cystersów. Do świątyni od strony zachodnio - południowej oraz wschodnio - południowej przylegały średniowieczne zabudowania klasztorne z krużgankami wokół wirydarza. Paradyski kościół w XVII w. był orientowaną trójnawową bazyliką na planie prostokąta. Nawa główna była czteroprzęsłowa. Do niej od strony północnej i południowej przylegały ośmioprzęsłowe nawy boczne. Analogicznie do nawy głównej, pierwsze przęsło od zachodu naw bocznych rozplanowano na rzucie prostokąta, a kolejne na rzucie kwadratu. Taki układ świątyni zachowany został do dzisiaj. Od wschodu kościół zamknięty był w XVII w. ścianą prostą, co również obecnie jest widoczne, być może pierwotnie wschodnia ściana była planowana w inny sposób9 . Do kościoła od strony wschodniej przylegał budynek na rzucie wydłużonego prostokąta, który pełnił wówczas funkcję obejścia. Ambit od północy i południa objęty był centralnymi kaplicami  wzniesionymi na planie przybliżonym do koła. Prostokątna nawa obejścia nie wykracza poza obrys murów średniowiecznych.

XVI - wieczne wnętrze paradyskiego kościoła miało jeszcze charakter średniowieczny, o czym informuje opis autorstwa Achatiusa Curaelisa. Świątynię nakrywało późnogotyckie sklepienie ceglaste, czterodzielne, które w swej pierwotnej postaci zachowało się aż do czasów współczesnych. W każdym przęśle nawy głównej znajdowały się po dwie arkady, które jeszcze w XVII w. zakończone były łukiem ostrym. Powyżej znajdowały się okna, które również ujęte były tak samo. Pierwotny wykrój arkad międzynawowych zachował się w częściowo zamurowanym południowo - wschodnim otworze międzynawowym, co pozwala na rekonstrukcję pozostałych arkad międzynawowych. Okna świątyni, najprawdopodobniej jeszcze gotyckie10 , wypełnione były laskowaniem, o czym informuje poetycki opis opactwa z XVI w. Okna te nie schodziły tak nisko jak obecne, które zostały przekształcone w czasie baroku.

Na obrazie z początku XVII w. ukazany został paradyski kościół od strony południowo - wschodniej. Świątynia wówczas była bezwieżową bazyliką, posiadającą jedynie sygnaturkę na dachu nawy głównej. Wschodni szczyt kościoła wykazuje jeszcze elementy średniowieczne. Mieściły się w nim trzy okna o ostrołukowym zakończeniu w układzie piramidalnym. Do wschodniej ściany przylegał czteroosiowy, dwukondygnacyjny budynek. Pierwsza kondygnacja służyła jako obejście kościoła, natomiast na drugiej znajdowały się prawdopodobnie cele mnichów11 . Datowano to rozwiązanie na XIV w., kiedy być może zrezygnowano z bardzo rozbudowanego wschodniego zakończenia12 . Badania archeologiczne przeprowadzone w latach 1996 - 1997 dostarczają nowych informacji o tej części budynku, do której partii naziemnej użyto cegły nowożytnej oraz blokowego wiązania, również z tej epoki13 . Można przyjąć, iż ambit powstał znacznie później, niż wcześniej sugerowano, bowiem w źródłach pojawia się dopiero w początkach XVII w., na obrazie z widokiem opactwa. Na jego obecność wskazuje również w poetyckim opisie Achatius Curaelis. Na wcześniejsze powstanie tej partii wskazuje także okno znajdujące się ponad dachem ambitu. Badacze wysunęli tezę, iż pod koniec XIV w. zamknięto od wschodu prostą ścianą nawę główną, ale także nawy boczne, wówczas również wypruto otwór okienny, który przesłonięty był później dobudowanym obejściem14 . Można bowiem datować ten budynek na czasy nowożytne, a jego powstanie mogło wiązać się z działaniami podjętymi przez opata Mateusza (1537 - 1558), o których informuje autor poetyckiego opisu15 .

Na widoku opactwa paradyskiego ukazana została także kaplica północno - wschodnia dobudowana do ambitu, obecnie pw. św. Krzyża. Badania archeologiczne wykazały, iż obecna forma budynku nie była pierwotnym założeniem, a poprzedzała ją budowla wzniesiona na planie czworoboku16. W początkach XVII w. kaplica ta założona była na planie cylindrycznym. Po ilości okien można sądzić, że także była dwukondygnacyjna. Zakończona była hełmem. Na podstawie form stylowych datuje się jej powstanie na XVI - XVII w.17 . Drugą kaplicę do ambitu dobudowano do ściany południowej. Nie jest ona widoczna na malowidle, jednakże badania archeologiczne również wykazały, że ta budowla powstała w czasach nowożytnych oraz, analogicznie do kaplicy północno-wschodniej, pierwotnie planowana była na planie czworoboku18. Nieznany jest natomiast wygląd fasady zachodniej kościoła. Na obrazie od zachodu przed świątynią widoczny jest zaledwie dach przedsionka. Część badaczy wskazywała na trójportalowe założenie fasady zachodniej19 .

Achatius Curaeus wspomina w swoim opisie istnienie jeszcze dwóch kościołów poza opisanym. Poeta odnotowuje kościół parafialny pw. św. Anny w pobliskiej wsi Jordanowo oraz kościół św. Ducha, znajdujący się w założeniu opactwa. Obie budowle widoczne są na obrazie z pocz. XVII w. Kościół pw. św. Ducha Wiliński identyfikuje z kaplicą, która wzniesiona została dla pierwszych przybyłych do Paradyża cystersów, wokół niej rozbudowywano następnie całe opactwo20 . Kościół, czy też kaplica, istniejący jeszcze na początku XVII w., został wchłonięty przez późniejszą przebudowę. W czasach nowożytnych klasztor oraz kościół jak i inne budynki należące do cystersów w Paradyżu zostały inkastelowane, co odnotowuje w swym opisie Curaeus.

Przebieg barokowej przebudowy

XVII w. był dla opactwa paradyskiego okresem bardzo trudnym. Na położony przy granicy klasztor najeżdżały protestanckie wojska brandenburskie oraz szwedzkie w okresie trwania wojny trzydziestoletniej. Kapituła paradyska w 1630 r. wysunęła pewne zobowiązania wobec kandydata na stanowisko opata. W zamian za wybór na ten urząd, zażądała m.in. budowy wieży przy kościele klasztornym21 . Wiadomo, iż obietnice te nie zostały spełnione przez nowo wybranego przełożonego. Trzy lata później, dokładnie 10 kwietnia 1633 r., kościół oraz zabudowania klasztorne dotknięte zostały katastrofalnym w skutkach pożarem. O wydarzeniu tym informuje inskrypcja zachowana na dzwonie, który znajduje się w kościele w Chociszewie, a niegdyś należącym do kościoła paradyskiego22 . Pożar częściowo strawił zabudowania klasztorne, kościół także uległ w dużym stopniu zniszczeniu. W katastrofie z 1633 r. zniszczony został ołtarz główny oraz gotyckie sklepienie pierwszego zachodniego przęsła nawy głównej. Mimo objęcia opactwa królewską opieką oraz obietnic składanych przez nowo wybieranych opatów, zły stan kościoła klasztornego i zabudowań klauzury utrzymywał się przez bardzo długi czas.

XVII w. to także czas oddziaływania ruchów protestanckich na terenach państwa polskiego i obszarach przygranicznych, na których znajdowało się paradyskie opactwo. Miejscowa szlachta w dużej mierze opowiadała się za protestantyzmem i tym samym zgromadzenie w Paradyżu traciło wiele dóbr ziemskich. Do złej sytuacji ekonomicznej oraz gospodarczej klasztoru doprowadziły także, wcześniej już wspomniane, najazdy wojsk protestanckich. Działania ruchów innowierczych doprowadziły do zmian ustalonych na soborze trydenckimi jednocześnie wytworzenia się nurtu reformy katolickiej, w której dużą rolę odgrywały również kościoły zakonne. Opactwo paradyskie w tym czasie znalazło się w osobliwej sytuacji. Nowe postanowienia soboru trydenckiego wymuszały na zakonie nowe formy działalności. Tym samym zamknięty klasztor musiał otwierać się na wiernych. Ustalenia soborowe spowodowały ożywienie między innymi zakonnej działalności duszpasterskiej.

Postanowienia soboru trydenckiego zalecały także kult świętych. W XVII w. nastąpił rozwój sanktuariów, powstawały także nowe miejsca adoracji. Kultem otaczano relikwie świętych, ale także święte wizerunki, które najczęściej posiadały charakter maryjny. Kościół cystersów w Paradyżu był w posiadaniu obu obiektów czci i tym samym stał się dużym ośrodkiem kultu na pograniczu Wielkopolski, Śląska i Brandenburgii. W świątyni znajdowała się kopia obrazu z wizerunkiem Matki Boskiej Śnieżnej z 1650 r. oraz relikwie wystawione w XVIII w. na ołtarzu głównym, które były celem wielu pielgrzymek nie tylko z terenów Wielkopolski, ale także i ze Śląska.

W XVIII w. odnotowuje się ponowny rozwój opactw cysterskich na terenie Polski, który spowodowany był jubileuszem 600 - lecia reguły zakonu cystersów23 . Brakuje jednak źródeł, które potwierdzałyby świętowanie obchodów jubileuszowych w Paradyżu. Jednakże Grabowska na podstawie analogii z innymi ośrodkami cysterskimi na terenie Polski, wykazuje, iż takie uroczystości również miały miejsce w omawianym w pracy kościele24 . Dowodem na obchody jubileuszowe w Paradyżu, według badaczki, są obrazy powstałe w I poł. XVIII w. Mianowicie potwierdzeniem tezy o uroczystościach miałby być obraz przedstawiający moment fundacji tego założenia oraz upamiętniający zasługi fundatora opactwa - Mikołaja Bronisza, a także obraz ilustrujący klasztor w Citaux. Podobne zabiegi, które miały na celu oddanie czci fundatorom, upamiętnienia ważnego momentu w historii opactwa, ale także całego zakonu cysterskiego miały miejsce również w innych ośrodkach na terenie Polski. Realizacje te miały na celu upamiętnienie ważnej rocznicy w historii zakonu cystersów.

Św. Marcin

Św. Marcin

Efektem wszystkich działań w tym czasie jest barokowa przebudowa kościoła i zabudowań klasztornych w Paradyżu. Kościół pw. Wniebowzięcia NMP i św. Marcina ponownie dotknięty został pożarem w 1722 r., jednak już nie tak katastrofalnym w skutkach. Zła sytuacja ekonomiczna i gospodarcza opactwa utrzymywała się w dużej mierze od wielkiego pożaru aż do początku wieku następnego. Postanowienia soborowe oraz zły stan materialny kościoła zadecydowały o podjęciu przebudowy świątyni oraz całego założenia paradyskiego.

Budynki klasztorne, jak i sam kościół pw. Wniebowzięcia NMP i św. Marcina, pozostawały w złym stanie aż do III tercji XVII w. Jako pierwszy, próby odbudowy założenia podjął się Kazimierz Jan Szczuka, pełniący urząd opata w latach 1666 - 1699. Jego zasługi dla klasztoru zostały odnotowane w źródłach. W kościele przeprowadził on konieczne prace remontowe. Gruntownej przebudowy założenia cystersów w Paradyżu dokonano jednak znaczenie później, a mianowicie po drugim pożarze, z 1722 r. Przebudowa nastąpiła z inicjatywy nowego opata - Józefa Michała Gorczyńskiego, który wybrany został na ten urząd w 1722 r. i pełnił tę funkcję w Paradyżu do 1742 r. Wszystkie prace przy przebudowie świątyni zostały zakończone w 1788 r.

Barokowa przebudowa kościoła paradyskiego zniosła gotyckie i renesansowe nawarstwienia wystroju świątyni. Jednakże trójnawowa bazylika w systemie wiązanym nie zatarła swojego średniowiecznego charakteru w układzie przestrzennym. Zachowane zostało także późnogotyckie sklepienie krzyżowo - żebrowe nawy głównej. W czasie przebudowy dokonano modernizacji wnętrza świątyni nadając jej cechy barokowe, jednocześnie przy poszanowaniu pierwotnej struktury średniowiecznej. Tym samym nowa, barokowa dekoracja wnętrza została zharmonizowana z gotycką architekturą. W planie pojawiły się dwie nowe kaplice, analogiczne do istniejącej już w czasach nowożytnych kaplicy św. Krzyża. Od zachodu dostawiono do kościoła przęsło międzywieżowe oraz przebudowano ambit przylegający do budowli od strony wschodniej. Świątynia w czasie przebudowy barokowej otrzymała nowy wygląd zewnętrznej architektury oraz dwuwieżową monumentalną fasadę zachodnią. Badacze zgodnie przypisują autorstwo przebudowy Karolowi Marcinowi Frantzowi, przybyłemu ze Śląska i działającego na terenie Wielkopolski25 .

Prace prowadzone w kościele w latach 1633 - 1722

Na samym początku należy przyjrzeć się okresowi między wielkim pożarem (1633 r.) a przebudową opactwa zainicjowaną przez Józefa Michała Gorczyńskiego (1722 r.). Badacze często w swoich opracowaniach pomijali ten okres, przypisując tym samym wszystkie zmiany, które zachodziły w kościele Gorczyńskiemu. Świątynia w tym czasie, co prawda nie przeszła gruntownej przebudowy, najprawdopodobniej ze względu na zły stan finansowy i ekonomiczny opactwa. Dokonano wówczas jednak prac, które przyczyniły się do poprawienia jej materialnego stanu. Po wielkim pożarze zniszczone sklepienie pierwszego zachodniego przęsła nawy głównej zastąpiono drewnianą imitacją. Opat Kazimierz Jan Szczuka, który jako pierwszy podjął się przebudowy świątyni, wyposażył na nowo wnętrze kościoła oraz ufundował ołtarz główny, którego realizacji podjął się dopiero opat Gorczyński, o czym będzie później mowa. Szczuka przywrócił częściowo świątynię do stanu użytkowania, jednakże nadal wymagała ona gruntownego remontu. Kwestię sporną stanowi natomiast kaplica Matki Boskiej Paradyskiej, która przylega od południa do obejścia. Nie znamy dokładnego czasu jej powstania, a badacze różnie wypowiadają się na temat czasu jej wzniesienia. Grabowska uważa kaplicę za powstałą w okresie baroku, w czasie przebudowy kościoła za opata Gorczyńskiego26. Świątynia wzniesiona została na planie kolistym wpisanym w czworobok. Widok opactwa paradyskiego sprzed pożaru w 1633 r. nie zaznacza jej istnienia, jednakże nie wyklucza to także jej wcześniejszego powstania. W kaplicy Matki Boskiej Paradyskiej umieszczony został obraz będący przedmiotem kultu. Jest to kopia obrazu Matki Boskiej Śnieżnej z kościoła Santa Maria Maggiore. Obraz paradyski został wykonany w 1650 r. w Bolonii na zlecenie pierwszego paradyskiego opata komendatoryjnego - Zygmunta Czyżowskiego. Wizerunek ten od początku był przeznaczony do osobnej kaplicy, co sugerowałoby jej powstanie na I połowę XVII w. lub powstałą analogicznie do kaplicy św. Krzyża przylegającej do ambitu od północy, którą Wiliński datował na XVI - XVII w. Być może pierwotnie kaplica była założona na rzucie kwadratu, a kolisty w planie kształt uzyskała dopiero w czasie przebudowy w latach 1722 - 88. Niemniej jednak musiała ona powstać przed namalowaniem obrazu, który przeznaczony był specjalnie do niej.

Pierwszy etap barokowej przebudowy: 1722 - 1739

Pierwsza faza przebudowy świątyni przypada na lata 1722 - 39, które zbiegają się w czasie z okresem, w którym urząd opata pełnił Gorczyński. Etap ten obejmował modernizację architektury wnętrza. Na podstawie analizy i obserwacji można sprecyzować dokładną datę zakończenia prac prowadzonych we wnętrzu świątyni, którą wyznacza 1739 r. Na tę datę składa się wystawienie nowego ołtarza głównego w kościele paradyskim, którego fundatorem był Kazimierz Jan Szczuka, a realizatorem Gorczyński. Jednocześnie w tym roku dokonano ponownej konsekracji kościoła, tym samym można sądzić, iż najważniejsze prace budowlane we wnętrzu świątyni zostały już ukończone27 . Rok 1739 został uwieczniony na ołtarzu głównym. Mimo iż średniowieczny charakter świątyni nie został całkowicie zatarty przez przebudowę, to we wnętrzu wprowadzono istotne zmiany, które nadały świątyni aktualny wówczas barokowy charakter. W latach 1722 - 1739 ostrołukowe zakończenia arkad międzynawowych zastąpiono łukami pełnymi, łagodząc ich formę. Arkady w kluczu ozdobione zostały dekoracją sztukatorską. Na przemian klucze arkad zdobią sztukaterie składające się z dwóch uskrzydlonych główek na tle obłoków, z których występują złocone promienie oraz dekoracje złożone z osobliwej palmety ujętej ornamentem w kształcie liści akantu. Barokowe łuki pełne arkad uzyskały także nowe profilowanie składające się z półwałka i wklęski. Filary przyścienne w nawach bocznych tworzą swoistego rodzaju nisze. W co drugiej takiej niszy w nawie południowej zostały wstawione pozorne zwierciadlane okna, powtarzające kształt okien w nawie głównej, zakończone łukiem półokrągłym. Lustra wstawiono także na zachodnich ścianach naw bocznych. Odbijają one światło rozświetlając wnętrze naw bocznych oraz optycznie powiększają przestrzeń. Natomiast w tych samych miejscach w nawie północnej wstawione zostały okna zakończone półokrągłym łukiem. W nawie głównej powiększono okna, a ostrołukowe zakończenia zastąpiono łukami półokrągłymi28 . Tym samym, bardziej niż w średniowieczu, rozświetlono nawę główną kościoła. W świątyni nie naruszono natomiast późnogotyckiego sklepienia krzyżowo - żebrowego, które nakrywa nawę główną oraz nawy boczne. W stanie pierwotnym pozostał także średniowieczny detal architektoniczny w postaci zworników i wsporników służek.

Kaplica św. Wojciecha

W pierwszym etapie przebudowy barokowej za opata Gorczyńskiego, do pierwszego od zachodu przęsła nawy północnej dostawiona została centralna kaplica nakryta sklepieniem żaglastym. Budowlę wzniesiono na planie koła analogicznie do istniejącej już wcześniej kaplicy św. Krzyża, usytuowanej przy północnej ścianie obejścia, wybudowanej prawdopodobnie w XVI - XVII w.29 . Nieznane jest pierwotne wezwanie ani funkcja północno - zachodniej kaplicy. Według badaczy budowlę tę zaprojektował Karol Marcin Frantz, który był odpowiedzialny za projekt barokowej przebudowy30 . Powstanie budynku datuje się na 1733 r. na podstawie analizy tablicy znajdującej się pierwotnie na wrotach przy zejściu do podziemi31. Tablica herbowa została opatrzona herbem opata Gorczyńskiego - Jastrzębiec, pod kapeluszem opackim oraz inicjałami opata MI / AG / AP oraz datą 173332 . Datę można interpretować również jako rok zakończenia prac budowlanych przy tejże kaplicy33 .

Budowla po kasacie klasztoru w XIX w. uzyskała wygląd Grobu Pańskiego, a cystersi na znak protestu zamurowali w niej okna34. Wówczas jej wnętrze pokryto czarną marmoryzacją, zasłaniając tym samym pierwotną barokową polichromię. Dopiero prace renowacyjne przeprowadzone w latach 1965-70 odkryły jej pierwotny charakter35. Wówczas odkuto otwory okienne, a sklepienie uzyskało nową polichromię neobarokową o wątpliwej artystycznej wartości. W tym czasie kaplica również uzyskała nowego patrona - św. Wojciecha. Ostatnie prace renowacyjne prowadzone w latach 2007 - 2008 odsłoniły pierwotną barokową polichromię i jej kolorystykę36 . Sklepienie kopuły pierwotnie było pokryte kolorem różowym oraz podzielone zostało prostymi pasami sztukaterii w kolorze białym na osiem pól i lunetę.

 

Bibliografia:

  1. Brzezina K., Wolańska J., Barok i barokizacja, Kraków 2007.
  2. Galewski D., Jezuici wobec tradycji średniowiecznej. Barokizacje kościołów w Kłodzku, Świdnicy, Jeleniej Górze i Żaganiu, Kraków 2012, s. 7-27.
  3. Gościkowo-Paradyż : pocysterski zespół klasztorny, R. Tomczak, D. Śmierzchalski -Wachocz, Wrocław 2002.
  4. Grabowska B., Paradyż i Raj Utracony, Gorzów Wielkopolski 2010.
  5. Hołownia R., Kaczmarek K., Monasticon Cisterciense Poloniae, Poznań 1999.
  6. Kalinowski K., Architektura barokowa na Śląsku w drugiej połowie XVII wieku, Wrocław 1974.
  7. Sobczak J. i J, Gościkowo-Paradyż, Warszawa 1989.
  8. Wiliński S., Gotycki kościół pocysterskiego opactwa paradyskiego w Gościkowie, Poznań 1953.
  9. Wiliński S., Karol Marcin Frantz: architekt króla polskiego, budowniczym kościoła w Rokitnie, Poznań 1947.
  10. Wyrwa A., Szlak cysterski w Wielkopolsce, Bydgoszcz 1996.
  1. J.,J. Sobczakowie, Gościkowo-Paradyż, Warszawa 1989, s. 10. []
  2. A. M. Wyrwa, B. Kucharski, Szlak cysterski w Wielkopolsce, Bydgoszcz 1996, s. 60.   []
  3. J.,J. Sobczakowie, op.cit., s. 9. []
  4. B. Grabowska, Paradyż i Raj Utracony, Gorzów Wielkopolski 2010, s. 17. []
  5. A. M. Wyrwa, B. Kucharski, op.cit., s. 60. []
  6. J. Swastek, Opactwo w Paradyżu pod zarządem opatów polskiej narodowości (1558-1776), w: J. Karczewska (red.), Opactwo cysterskie w Paradyżu: jego rola w dziejach i kulturze pogranicza, Zielona Góra 2004, s. 66.   []
  7. B. Grabowska, op.cit., s. 22. []
  8. R. Hołownia, K. Kaczmarek, Paradyż (Gościkowo), w: A.M. Wyrwa, J. Strzelczyk, K. Kaczmarek (red), Monasticon Cisterciense Poloniae, T.2, Poznań 1999, s. 291. []
  9. Być może pierwotnie kościół planowany był na rzucie krzyża łacińskiego, jednak zahamowanie prac budowlanych doprowadziło do zrezygnowania z tejże koncepcji. W rezultacie zdecydowano się na skrócenie kościoła o partię chóru i transeptu, zamurowując wschodnie arkady międzynawowe i zamykając budowlę od wschodu ścianą prostą. O hipotetycznym rozwiązaniu pierwotnie planowanej partii kościoła pisał w swojej monografii Stanisław Wiliński. Zob. S. Wiliński, Gotycki kościół pocysterskiego opactwa paradyskiego w Gościkowie, Poznań 1953. []
  10. S. Wiliński, Gotycki kościół pocysterskiego opactwa paradyskiego w Gościkowie, Poznań 1953, s. 13. []
  11. R. Hołownia, K. Kaczmarek, op. cit., s. 291. []
  12. S. Wiliński, Gotycki kościół…, op. cit., s. 47.   []
  13. J. Pietrzak, Kilka uwag o dziejach budowlanych średniowiecznego opactwa cysterskiego w Paradyżu w świetle dotychczasowych badań, w: J. Karczewska (red.), Opactwo cysterskie w Paradyżu: jego rola w dziejach i kulturze pogranicza, Zielona Góra 2004, s. 138.   []
  14. Ibidem, s. 138-139.   []
  15. Ibidem. []
  16. Ibidem.   []
  17. S. Wiliński, Gotycki kościół…, op. cit., s. 14. []
  18. J. Pietrzak, op.cit., s.139.   []
  19. R. Hołownia, K. Kaczmarek, op.cit., s. 291. []
  20. S. Wiliński, Gotycki kościół…, op.cit., s. 14. []
  21. Ibidem.   []
  22. „A.D. 1633 die 10 April conflagratum monasterium cum templo ex toto”. Inskrypcję tą przytacza w swojej pracy T. Warmiński. Zob. T. Warmiński, op.cit, s.121, cyt. za S. Wiliński, Gotycki kościół…, op.cit., s.14.   []
  23. B. Grabowska, op.cit., s.32. []
  24. Ibidem. []
  25. Zob. W. Dalbor, Grupa późnobarokowych budowli w Polsce i ich budowniczy Karol Marcin Frantz, „Prace Komisji Historii Sztuki PAU” 1948, T. IX, ss. 145-147; J.,J. Sobczakowie, Gościkowo-Paradyż, Warszawa 1989, s. 19.; A.M. Wyrwa, B. Kucharek, Szlak cysterski w Wielkopolsce, Bydgoszcz 1996, s.62.  []
  26. B. Grabowska, op. cit., s. 46.   []
  27. Ibidem, s. 45. []
  28. R. Hołownia, K. Kaczmarek, op.cit., s. 293. []
  29. S. Wiliński, Gotycki kościół..., op.cit., s. 13.   []
  30. J.,J. Sobczakowie, op. cit., s. 30.   []
  31. B. Grabowska, op. cit., s.46. []
  32. Tablica herbowa nie znajduje się obecnie w kościele paradyskim. Została skradziona w 1986 roku, a jej wygląd znany jest z karty ewidencyjnej zabytku ruchomego, która znajduje się w Archiwum Lubuskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Zielonej Górze, o czym pisze dokładnie w swojej pracy Bożena Grabowska. Zob: B. Grabowska, Paradyż i Raj Utracony, Gorzów Wielkopolski 2010,  s. 46.   []
  33. B. Grabowska, op. cit., s. 46.   []
  34. J.,J. Sobczakowie, op. cit., s. 30.   []
  35. Ibidem, s.31. []
  36. M. Kozarzewski, RENOWACJA WNĘTRZA KOŚCIOŁA POCYSTERSKIEGO W GOŚCIKOWIE – PARADYŻ, http://monumentservice.pl/renowacja-wnetrza-kosciola-pocysterskiego-w-goscikowie-paradyzu/, data dostępu: 30.04.2015. []

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

2 komentarze

  1. Komar pisze:

    „Obecna wieś Gościkowo znajduje się na południowym krańcu województwa lubuskiego, w gminie Świebodzin.”
    Zarówno wieś, jak i klasztor znajdują się daleko na północ od Zielonej Góry, a nawet na północ od Świebodzina. Zatem do południowych granic woj. lubuskiego jest stamtąd dość daleko. Natomiast prawdziwe jest stwierdzenie, że wieś Gościkowo znajduje się na południowym krańcu dawnego woj. gorzowskiego, utworzonego w ramach gierkowskiej reformy terytorialnej w roku 1975 i zlikwidowanego za rządów Buzka pod koniec lat dziewięćdziesiątych.

    • Maja Sypniewska pisze:

      To prawda, wkradł się błąd i zamiast „na południowym” powinno być na „północnym”. Jednakże nie jest to najważniejsze stwierdzenie w powyższej pracy i nie przesądza ono o wartości tematu.

      Pozdrawiam serdecznie

Zostaw własny komentarz