„Łowca skarbów” z północy. Rosjanie odkryli bazę III Rzeszy ukrytą w Arktyce.


Rosyjscy naukowcy odkryli – tak mógłby się zaczynać mało zabawny żart lub informacja o niezwykle ciekawym znalezisku, którego Rosjanie dokonali w Arktyce. Podczas prowadzonych tam badań, natknęli się oni na bunkry, stare pociski i wiele innych przedmiotów z czasów II wojny światowej. Jak się okazało, stanowiących pozostałości po tajnej bazie nazistów.

Do odkrycia doszło na Ziemi Aleksandry – wyspie położonej ok. 1000 kilometrów od bieguna północnego, stanowiącej część archipelagu o nazwie Ziemia Franciszka Józefa znajdującego się na Morzu Barentsa.

Baza powstała w roku 1942, czyli rok po agresji III Rzeszy na ZSRR. Określana była kryptonimem „Schaetzgraber„ lub „Treasure Hunter„ – ”Łowca Skarbów”. Początkowo stanowiła jedynie stację pogodową.

Ukryta przez 72 lata

map_of_franz_josef_land_showing_journeys_and_discoveries_of_frederick_g-_jackson_f-r-g-s-_-_uva-bc_otm_hb-kzl_61_18_38

By Royal Geographical Society [Public domain]

Jak podaje „The Independent”, baza została opuszczona w 1944 r. Jako powód porzucenia bazy wskazuje się – dość kuriozalne – zatrucie mięsem niedźwiedzi polarnych przez pracujących tam naukowców, którym na ratunek przybyć musiał niemiecki okręt podwodny.

„Daily Mail” wskazuje, że wraz z odkrytym po 72 latach sztabem, znaleziono również około 500 innych przedmiotów, w tym również bardzo dobrze zachowane dokumenty.

Znalezisko obejmuje także ruiny bunkrów, zardzewiałe naboje i różnego rodzaju inne pozostałości, których pochodzenie określa się na czasy II wojny światowej. Stan znalezisk określa się na dobry, a wszystko za sprawą sprzyjających konserwacji niskich temperatur.

…a miejsce nazistów zajmą…

W czasach II wojny światowej Ziemia Aleksandry odgrywała dużą rolę, ze względu na raporty meteorologiczne, które miały ogromne znaczenie dla planowania ruchów wojsk i floty.

Nazwa, którą bazie nadano, wzbudza podejrzenia, skazujące na to, że poza pomiarami meteorologicznymi „Łowca Skarbów” pełnił też inną rolę. Wielu ekspertów spekuluje, że mogło być to związane z poszukiwaniami śladów starożytnych cywilizacji.

Kwestia przynależności Ziemi Aleksandry od lat była powodem sporów. Obecnie jej terytorium znajduje się w rękach Rosji, a jak podaje „The Independent”, w ostatnim czasie pojawiły się domysły, co do tego, że Federacja Rosyjska zlokalizuje na wyspie stałą bazę wojskową.

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

2 komentarze

  1. Bilbo pisze:

    Pod warunkiem, że relacje Rosjan są rzetelne.

  2. Aztek pisze:

    Wskazujące nie skazujące...

Odpowiedz