„Wielka wojna z Czarną Flagą” ‒ W. Zawada ‒ recenzja


W drugiej części swojej trylogii wojennej Wiktor Zawada przenosi Czytelnika w mroczne realia Generalnego Gubernatorstwa w trzecim roku wojny. Starsze i bardziej dojrzałe dzieci będą zmuszone stawić czoła nowym, niespodziewanym przeciwnościom losu.

909760-pdw_book_coverDrugi tom trylogii Kaktusy ukazał się rok po Kaktusach z Zielonej ulicy. Jest cięższy w odbiorze, bo zawiera o wiele bardziej skomplikowane problemy natury moralnej, a bohaterowie przestają być dziećmi ze strony na stronę.

Akcja tej książki rozpoczyna się w marcu 1942 r. i przenosi Czytelnika w konflikt narastający pomiędzy niemieckimi okupantami a Polakami. Konflikt ten nie ogranicza się jednak tylko do spraw dorosłych, ale przenosi się na dzieci. Walka Kaktusów z Zielonej z młodzikami z Hitlerjugend stanowi oś opowieści, która zaczyna się od tego, że HJ-Fuhrer skonfiskował buty ojcu Dzidka.

Autor dokładnie sportretował dwie społeczności, można chyba tak je nazwać, młodzieżowe. Z jednej strony znajdują się Kaktusy – reprezentanci pokonanego i ciemiężonego narodu, pamiętający dni wolności, a z drugiej młodzi Niemcy z Hitlerjugend, występujący pod tytułową czarną flagą, nastawieni na ucisk słabszych i dominację. Rywalizacja między tymi dwiema grupami przybiera często charakter zwykłych bójek, tym bardziej, że obydwie grupy składają się z młodzieńców niestroniących od użycia pięści. Krystalizują się także charaktery poszczególnych członków grup – Jaśka, Dzidka, Koguta i Szybkiego Jędrka, oraz Hansa Tojfla z HJ. Pośrodku, rozdarty pomiędzy dwiema grupami, stoi Romek Modrak, którego ojciec po pobycie w obozie jenieckim został Volksdeutschem i wymaga od syna przyłączenia się do HJ i rezygnacji z polskości.

Bardzo ciężkie dla Kaktusów jest doświadczenie prześladowań Żydów. W powieści ukazane jest to przez postać Miencika Fuksa, szkolnego kolegi Kaktusów, którego przez pewien czas ukrywali. Dzieci obserwują także przymusowe roboty i znęcanie się nad Żydami z Zamościa i okolic. Poważny kryzys dla społeczności to także wywózki na roboty do Niemiec.

Niemniej, w książce pojawiają się także momenty pozytywne. Na przykład znajomość z lotnikiem Waldemarem Knippidoldim, która owocuje wieloma wspólnymi meczami i piłką wykonaną z opony samolotu. Moim ulubionym fragmentem jest zaś wypuszczenie oświetlonego na wzór samolotu latawca, do którego otworzyła ogień obrona przeciwlotnicza lotniska na Mokrem.

Problem przejścia na stronę Niemców dotyka również rodziny Dzidka, ale niezłomność ojca, pana Szelesta, skutkuje uwięzieniem w obozie przejściowym przy ulicy Okrzei, co kończy tę część trylogii. Dzieje Romka Modraka również kończą się w sposób tragiczny.

Książka jest wydana, jak i poprzednia, ekskluzywnie. Twarda okładka, płócienny grzbiet i tasiemka introligatorska komponują się z miłym w dotyku i przyjaznym dla oka papierem. Tutaj również zachowano ilustracje z pierwszego wydania.

Ta część trylogii nie jest już dla małych dzieci. Jest cięższa przez opisy przemocy, niezbyt szczegółowe, ale jednak nierozerwalne z tematyką wojny i okupacji, a w dodatku są w niej do rozwiązania dylematy, których mały Czytelnik może nie pojąć bez wyjaśnienia ze strony osoby dorosłej. Niemniej polecam, ponieważ jak na powieść młodzieżową jest do utwór bardzo dojrzały i może wyłącznie pozytywnie wpłynąć na zainteresowanie dziecka historią i odczuwanie historycznej wrażliwości.

 

 

Plus/minus:

Na plus:

+ ciekawe ukazanie wojny z perspektywy dziecka

+ dobry język i mądrość pozwolą zainteresować dziecko historią

Na minus:

- brak

 

Tytuł: Wielka wojna z Czarną Flagą

Autor: Wiktor Zawada

Wydawca: Zysk i S-ka

Rok wydania: 2016

ISBN: 978-83-7785-889-9

Liczba stron: 510

Okładka: twarda

Cena: 45 zł

Ocena recenzenta: 10/10

 

Korekta: Aleksandra Czyż

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.

1 komentarz

  1. Mirek pisze:

    Dziekuje za przypomnienie tej ksiazki
    Czytalem ja ze 30 lat temu, wspaniala

Zostaw własny komentarz