Geneza islamistycznej apokalipsy – historia powstania tzw. Państwa Islamskiego


Od kilku lat organizacja terrorystyczna Państwo Islamskie spędza sen z powiek służbom specjalnym na całym świecie. Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że ugrupowanie pojawiło się niczym grom z jasnego nieba w 2012 roku. Jednak niewielu zdaje sobie sprawę, że korzenie tzw. Państwa Islamskiego sięgają już lat 90. XX w. Co doprowadziło do przekształcenia się niewielkiej grupy ideologicznych fanatyków w zagrożenie o zasięgu globalnym?

Informacje o tzw. Państwie Islamskim, którego liderem jest Abu Bakr al-Baghdadi, zaczęły do nas docierać w 2012 r. W tym okresie działalność terrorystyczna organizacji obejmowała terytoria Iraku i Syrii. W ciągu zaledwie czterech lat dżihadystom udało się doprowadzić do rozpowszechnienia swojej ideologii na całym świecie. Obecnie Dai’sh1 ma zasięg globalny2. Wiele mniejszych grup terrorystycznych oddało się pod rozkazy tzw. Państwa Islamskiego3. Aby w pełni zrozumieć ten fenomen, należy najpierw przeanalizować początki organizacji.

W latach 90. XX w. terrorysta pochodzenia jordańskiego, Abu Musab az-Zarkawi, utworzył w Jordanii ugrupowanie terrorystyczne o nazwie Jama’at al-Tawhid wal-Jihad (Organizacja Jedności i Dżihadu), które następnie przeniósł do Iraku4. Po inwazji Amerykanów w 2003 r., Jama’at al-Tawhid wal-Jihad zintensyfikowała swoje działania. Organizacja obrała sobie na cel nie tylko wrogich żołnierzy państw Zachodu, ale również szyitów5, którzy stanowią tam większość demograficzną. Twór az-Zarkawiego słynął z brutalnych egzekucji zakładników. To właśnie az-Zarkawi zapoczątkował falę egzekucji poprzez ścięcie głowy, których nieodłącznym elementem był pomarańczowy kombinezon skazańca. Schemat bardzo podobny do tego, według którego działa tzw. Państwo Islamskie.

W 2004 r. Abu Musab az-Zarkawi złożył baję, przysięgę wierności, Osamie bin Ladenowi, liderowi Al-Kaidy6. Wtedy też zmieniono nazwę Jama’at al-Tawhid wal-Jihad na Tanzim Qaidat al-Jihad fi Bilad al-Rafidayn (Organizacja Wspierająca Dżihad w Kraju Dwóch Rzek), którą amerykański wywiad popularnie nazwał Al-Kaidą w Iraku. W ciągu dwóch lat ugrupowanie znacznie urosło w siłę. Bojownicy z komórek terrorystycznych usytuowanych w regionie MENA7 masowo napływali do Iraku, aby walczyć przeciwko Amerykanom. Do rozwoju organizacji przyczyniły się też plemiona sunnickie8 poprzez wsparcie jej działalności. W aktywności terrorystycznej uczestniczyli również członkowie irackiej partii Baas9.

Rozwój Al-Kaidy w Iraku można rozpatrywać nie tylko w kategoriach liczebności bojowników czy skuteczności przeprowadzanych przez nich akcji, ale również pod kątem niezależności finansowej. Organizacja wzbogaciła się do tego stopnia, że jej zasoby pieniężne przewyższały zasoby centralnego dowództwa Al-Kaidy w Pakistanie. Było to upokarzające dla Osamy bin Ladena, szczególnie wtedy, gdy był zmuszony prosić az-Zarkawiego o pożyczkę10. Dodatkowo bin Ladenowi nie podobała się doktryna, którą kierował się Jordańczyk. Uważał go za zbyt radykalnego i mało elastycznego w swoich przekonaniach, a do tego, mimo zakazu, prześladował on muzułmanów. Ponadto, chociaż lider Al-Kaidy ogłosił az-Zarkawiego emirem Al-Kaidy w Iraku, jego wpływy sięgały daleko poza to terytorium11. Dlatego też Osama bin Laden w 2006 r. odsunął się od az-Zarkawiego i jego organizacji.

W tym samym roku Al-Kaida w Iraku połączyła się z Mudżahedińską Radą Szury oraz trzema pomniejszymi ugrupowaniami. Wtedy też plemiona sunnickie zaczęły odsuwać się od dżihadystów, którzy odebrali im monopol na przemyt ropy naftowej12 oraz narzucili swoje radykalne prawo i bezwzględnie je egzekwowali. Do tego powszechne wśród bojowników były gwałty na Irakijkach, a także zabójstwa starszyzn plemiennych. Do walki z dżihadystami Al-Kaidy w Iraku utworzyli w 2005 r. grupę „Synowie Iraku”, którą logistycznie wsparli Amerykanie13. Rok później ówczesny prezydent USA, George W. Bush, powołał tzw. „Awakeing Council” (Przebudzenie), milicję, do której werbowano młodych irackich sunnitów14. Wielu z nich miało powiązania z organizacjami terrorystycznymi, jednak skuszeni obietnicą resocjalizacji, godziwej zapłaty i możliwością obsadzenia stanowisk w ministerstwach nowego rządu czy placówkach aparatu bezpieczeństwa, obracali się przeciwko swoim niedawnym towarzyszom broni.

Zarówno członkowie „Synów Iraku„ jak i ”Przebudzenia” przyczynili się do osłabienia Al-Kaidy w Iraku. Ponadto w czerwcu 2006 r. w amerykańskich nalotach zginął Abu Musab az-Zarkawi. Po jego śmierci emirem organizacji został Abu Ajjub al-Masri, który na jej lidera powołał Abu Umara al-Baghdadiego. Wtedy też zmieniono niektóre aspekty działań organizacji. Al-Kaida w Iraku nadal odznaczała się bezwzględnością i brutalnymi egzekucjami. Niezmiennie koncentrowano się na atakach na bazy wojskowe państw Zachodu, ale jeśli chodzi o prześladowania szyitów, skupiono się głównie na likwidowaniu ich przywódców religijnych. Ponadto zwrócono większą uwagę na inne grupy dżihadystów w Iraku. Al-Kaida w Iraku chciała zaznaczyć swoją dominującą pozycję i nakłaniała niezrzeszonych z nimi bojowników do wstąpienia w szeregi organizacji. W tym celu nierzadko używano siły, a tych, którzy się nie podporządkowali, czekała często śmierć.

Po zmianie przywództwa zmodyfikowano również strukturę organizacji, chociażby przez utworzenie nowych ministerstw, na przykład ministerstwa rolnictwa czy ministerstwa zdrowia. Al-Kaida w Iraku nadal pozostawała pod zwierzchnictwem centralnego dowództwa Al-Kaidy. Nowi przywódcy zauważyli, że macierzysta organizacja i jej ideologia tracą wpływy, a ich popularność spada. Zmieniając strukturę Al-Kaidy w Iraku, chcieli wykorzystać sytuację i wykonali jeden bardzo znaczący ruch. Al-Masri i al-Baghdadi wydzielili z Al-Kaidy w Iraku komórkę, na zasadzie podobnej do tej, którą stosuje się w biznesie (podział spółki przez wydzielenie z już istniejącego tworu nowej części). W ten sposób aktywa Al-Kaidy w Iraku mogły swobodnie przechodzić do nowo powstałego tworu przy jednoczesnej niezależności wobec centralnego dowództwa Al-Kaidy. Wydzielonej komórce nadano nazwę Państwo Islamskie w Iraku, które teraz stało się osią działań al-Masriego i al-Baghdadiego. Mogli oni urzeczywistnić swoją wersję dżihadu, odmienną od tej, którą realizowała Al-Kaida. Al-Masri, aby podkreślić nowo utworzoną strukturę, przysiągł wierność Abu Umarowi al-Baghdadiemu, jednocześnie podtrzymując lojalność wobec centralnego dowództwa Al-Kaidy.

Lata 2007-2008 były dla Państwa Islamskiego w Iraku czasem jego rozbicia. Skuteczność Synów Iraku oraz oddziałów Przebudzenia spowodowała, że organizacja zaczęła tracić kolejne tereny Iraku, a przy tym swoich bojowników. W 2008 r. ostatecznie doprowadzono do rozbicia Państwa Islamskiego w Iraku, co nie znaczy, że wszystkie jego siły zostały zniszczone. Wielu dżihadystów dostało się do amerykańskiej bądź irackiej niewoli. Znaczna część przywódców Państwa Islamskiego znajdowała się kiedyś w amerykańskich więzieniach15. Nad wieloma z tych placówek nie można było zapanować. Więźniowie mordowali się nawzajem, ale z drugiej strony zawierali nowe znajomości i tworzyli już plany na przyszłość. Często dżihadyści wręcz dawali się złapać, a pierwszym ich życzeniem było umieszczenie w bloku, w którym znajdowali się bojownicy Państwa Islamskiego w Iraku16.

W 2009 r. Stany Zjednoczone zaczęły wycofywać swoich żołnierzy z Iraku. Wtedy też Państwo Islamskie w Iraku zaczęło się odradzać. Iracki premier al-Maliki wypuścił z więzień większość dżihadystów, nie widząc w nich większego zagrożenia lub nie znajdując dowodu ich winy. Jak można się domyślać, większość z nich wstąpiła w szeregi Państwa Islamskiego w Iraku. Dodatkowo sunnici, uczestnicy Przebudzenia czy członkowie Synów Iraku zaczęli być prześladowani przez premiera Iraku. Aresztowano ich na podstawie często sfabrykowanych dowodów, przestano wypłacać im pensje, a obietnice otrzymania stanowisk w aparacie państwowym nie zostały dotrzymane. Frustracja spowodowała, że wielu z nich również dołączyło do Państwa Islamskiego w Iraku.

Szacuje się, że w ciągu trzech lat (2007-2010) z 42 dowódców Państwa Islamskiego w Iraku ocalało tylko 8, a jednym z nich był Abu Bakr al-Baghdadi. W 2010 r. przejął on dowództwo nad organizacją. W latach 2012-2013 al-Baghdadi zorganizował kampanię „burzenia murów”. To akcja, w ramach której przeprowadzano ataki na irackie więzienia. Uwolnieni z nich dzihadyści zasilili szeregi Państwa Islamskiego w Iraku. W 2013 r. wybuchły protesty. Sunnici żądali dymisji premiera al-Malikiego. Zaczęły się zamieszki oraz ataki na posterunki policyjne i wojskowe, które przeistoczyły się w rozruchy na masową skalę. Był to punkt zapalny, który stworzył Państwu Islamskiemu w Iraku dogodną sytuację do rozwoju i zintensyfikowania działań.

Początki Arabskiej Wiosny17 w Syrii przypadają na 2011 r. Protesty jej towarzyszące przerodziły się w krwawy konflikt. Siły rządowe masowo mordowały lub aresztowały i torturowały obywateli Syrii. W konflikt zaangażowały się państwa Zachodu oraz Zatoki Perskiej, jednak uciskana ludność nadal nie otrzymała efektywnej pomocy. Zdesperowani cywile zaczęli szukać pomocy u rosnących w siłę grup dżihadystów, między innymi u założonego za pośrednictwem al-Baghdadiego Frontu an-Nusra (który był filią Al-Kaidy Ajmana az-Zawahiriego, który zajął pozycję lidera po śmierci Osamy bin Ladena). Sam al-Baghdadi wykorzystał sprzyjające warunki i użył mordowanych cywilów jako pretekstu do rozpoczęcia działań na terytorium objętym konfliktem.

W 2013 r. Państwo Islamskie w Iraku praktycznie odbudowało swój potencjał. 9 kwietnia Abu Bakr al-Baghdadi ogłosił unifikację Państwa Islamskiego w Iraku i Frontu an-Nusra, a tym samym utworzenie Państwa Islamskiego w Iraku i Lewancie. Decyzja ta została odrzucona przez samego lidera Frontu an-Nusra oraz przez Ajmana az-Zawahiriego. Lider Al-Kaidy jasno określił, że Państwo Islamskie w Iraku działa wyłącznie na terytorium Iraku, a Front an-Nusra w Syrii, dlatego zarządził wycofanie się ISI (skrót od Islamic State in Iraq) z terenu tego ostatniego państwa. Stosunki między organizacjami stały się napięte. Z powodu braku zmiany w postawie al-Baghdadiego, lider Al-Kaidy w 2014 r. całkowicie się od niego odciął. Natomiast al-Baghdadi proklamował 29 czerwca 2014 r. kalifat, ogłaszając siebie kalifem wszystkich muzułmanów oraz zmieniając nazwę organizacji na Państwo Islamskie. Al-Kaida nie zaakceptowała samozwańczego kalifatu, od dawna uważając za kalifa (czyli wodza wszystkich muzułmanów na świecie) przywódcę Talibów, Mohammada Omara (najpierw Osama bin Laden, a po jego śmierci Ajman az-Zawahiri złożyli mu przysięgę wierności).

Można powiedzieć, że ustanowienie kalifatu przez Abu Bakra al-Baghdadiego dało początek nowemu rozdziałowi w historii świata. Działania tzw. Państwa Islamskiego objęły nie tylko Bliski Wchód, ale również Afrykę, Azję Środkową i Wschodnią, Europę oraz Amerykę Północną. Fala zamachów terrorystycznych, niejednokrotnie inspirowana ideologią tego ugrupowania, przyczynia się do śmierci tysięcy osób. Ponadto oddziałuje na życie codzienne milionów ludzi, wywołując strach i zwątpienie. Nigdy przedtem zjawisko terroryzmu nie było tak wielkim zagrożeniem dla bezpieczeństwa międzynarodowego. 

Bibliografia:

Publikacje:

  1. Hall, ISIS Państwo Islamskie, Warszawa 2015.
  2. Hanne, T. Flichy de La Neuville, Państwo Islamskie Geneza nowego kalifatu, Warszawa 2015.
  3. Laurent, Kalifat terroru, Warszawa 2014.
  4. Weiss, H. Hassan, ISIS Wewnątrz armii terroru, Warszawa 2015.

Źródła internetowe:

  1. Al-Tamimi Aymenn Jawad (2013), The Islamic State of Iraq and al-Sham, http://www.aymennjawad.org/14151/the-islamic-state-of-iraq-and-al-sham [data dostępu: 15.03.2017]
  2. Congressional Research Service (2015), Islamic State Financing and U.S. Policy Approaches, http://www.fas.org/sgp/crs/terror/R43980.pdf [data dostępu: 04.06.2016].
  3. Congressional Research Service (2015), The Islamic State and U.S. Policy , http://fas.org/sgp/crs/mideast/R43612.pdf [data dostępu: 04.06.2016].

Korekta językowa: Wiktoria Wojtczak
Redakcja merytoryczna: Grzegorz Antoszek

  1. Jedno z określeń na tzw. Państwo Islamskie. To akronim nazwy organizacji w języku arabskim Ad-Daula al-Islamijja fi al-Irak wa-ash-Sham. []
  2. Działalność organizacji terrorystycznych czy niewielkich grup muzułmanów reprezentujących tzw. Państwo Islamskie możemy zaobserwować np. w Afganistanie, Indiach, na Filipinach, w Turcji, Niemczech, Belgii,  Francji czy Stanach Zjednoczonych. []
  3. Dla przykładu, niegdysiejsze Boko Haram, działające w Afryce Północnej. Obecna nazwa to Państwo Islamskie Afryki Zachodniej. []
  4. B. Hall, ISIS. Państwo Islamskie. Warszawa 2015, s. 30. []
  5. Szyici - jeden z trzech odłamów islamu. Szyici uważają, że następcą proroka Mahometa mógł być tylko ktoś z jego rodziny, dlatego po jego śmierci poparli jego zięcia, Alego. Uznawani za mniej radykalnych niż sunnici (na przykład dopuszczają tymczasowe małżeństwa, są również mniej radykalni w podejściu do kobiet), z którymi nieustannie są w konflikcie. Klasycznym przykładem państwa, w którym dominuje szyizm, jest Iran. []
  6. B. Hall, op. cit., s. 31. []
  7. Skrót od Middle East and North Africa – region obejmujący Bliski Wschód i Afrykę Północną. []
  8. Sunnici – dominujący odłam islamu. Sunnici uważają, że następcą proroka Mahometa jest kalif, któregowybiera społeczność muzułmańska, dlatego po jego śmierci poparli Abu Bakra. Uważani za radykałów (na przykład dlatego, że dosłownie interpretują zapisy Koranu, są surowi w egzekwowaniu własnego prawa, a religia reguluje każdy aspekt życia). Od niepamiętnych czasów pozostają w konflikcie z szyitami, których uznają za heretyków. Klasycznym przykładem państwa, w którym dominuje sunnizm, jest Arabia Saudyjska. []
  9. Iracka partia polityczna, która kilkakrotnie dokonała zamachów stanu. Od 1963 r. sprawowała władzę w Iraku aż do inwazji Amerykanów w 2003 r. []
  10. M. Weiss, H. Hassan, ISIS. Wewnątrz armii terroru. Warszawa 2015, s. 103. []
  11. Ibidem, s. 71. []
  12. Ibidem, s. 120. []
  13. Ibidem, s. 32. []
  14. S. Laurent, Kalifat terroru, Warszawa 2014, s. 113. []
  15. Dla przykładu, więzienie Abu Ghraib czy Camp Bucca. []
  16. M. Weiss, H. Hassan, op. cit., s. 142. []
  17. Arabska Wiosna (2010-2013) – czas demonstracji i zbrojnych wystąpień ludności przeciwko siłom rządowym państw Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej. []

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

1 komentarz

  1. Bilbo pisze:

    Jakie szczęście dla Polski, że obecny rząd PiS zablokował przymusową relokację muzułmańskich imigrantów. Należy wyciągać doświadczenia z tego, co dzieje się na Zachodzie, a nie bredzić o biednych uchodźcach czy chrześcijańskim obowiązku.

Zostaw własny komentarz