Operacja „Niebieska Gwiazda”. Rozwój i zmierzch sikhijskiego ekstremizmu w Indiach cz. 2


W pierwszej połowie lat 80. XX w. w Pendżabie, północno-wschodnim stanie Indii zamieszkałym w większości przez Sikhów, napięcia na tle etniczno-religijnym osiągnęły stan zbliżony do klasycznej wojny domowej. Po jednej stronie konfliktu stały fundamentalistyczne partie i organizacje sikhijskie domagające się poszanowania dla ortodoksyjnej wersji swojej religii oraz utworzenia niepodległego państwa Sikhów – Khalistanu. Szczególnie ten ostatni postulat był nie do przyjęcia dla władz Indii, co zaogniło konflikt i doprowadziło do rozlewu krwi.

Operacja „Niebieska Gwiazda”

W międzyczasie sytuacja znacznie się skomplikowała, gdyż w lipcu 1982 r., w obawie przed aresztowaniami, Bhindranwale i kilkuset jego fanatycznych, uzbrojonych zwolenników schroniło się na terenie kompleksu Złotej Świątyni w Amritsar. Początkowo okupowali oni dom gościnny dla pielgrzymów, lecz 15 grudnia 1983 r. przenieśli się do samego centrum kompleksu, zajmując budynek Akal Takht, siedzibę najwyższych autorytetów religijnych sikhizmu i drugi co do znaczenia, po budynku właściwej Złotej Świątyni, obiekt na terenie kompleksu Harmandir Sahib. Fakt ten znacznie utrudniał armii indyjskiej rozprawę z Bhindranwalem, gdyż bezpośredni atak na niego wymagał wtargnięcia wojska do środka kompleksu Złotej Świątyni, najświętszego miejsca Sikhów, i tym samym jego zbezczeszczenie, co w dalszej konsekwencji mogło jeszcze bardziej zaognić i tak już napiętą do maksimum sytuację w Pendżabie.

Indira Gandhi zdawała sobie jednak sprawę, że Jarnail Singh Bhindranwale jest żywym symbolem sikhijskiego separatyzmu i bez wyeliminowania go za wszelką cenę nie uda się zaprowadzić spokoju w Pendżabie. W pierwszej połowie 1984 r. poleciła więc armii przygotowanie operacji przeciwko sikhijskim ekstremistom, którzy schronili się i ufortyfikowali w kompleksie Harmandir Sahib1. Nadano jej kryptonim „Niebieska Gwiazda„. Głównymi odpowiedzialnymi za przygotowanie i wykonanie planu byli: gen. Arun Shridhar Vaidya, gen. Krishnaswamy Sundarji oraz gen. brygady Kuldip Singh Brar (Sikh), który bezpośrednio dowodził całą akcją. Właściwy atak na Akal Takht poprzedzony został ”oczyszczaniem zaplecza”. W całym Pendżabie rozmieszczono około 100 tysięcy żołnierzy. 3 czerwca ogłoszono w tym stanie godzinę policyjną, odcięto dostawy prądu, zawieszono transport publiczny, wprowadzono cenzurę i usunięto wszystkich dziennikarzy. Do ataku na Akal Takht przygotowano 5 batalionów piechoty, 2 kompanie komandosów, 6 indyjskich czołgów Vijayanta oraz oddziały paramilitarne i policyjne.

W kompleksie Złotej Świątyni znajdowało się około 200 uzbrojonych zwolenników Bhindranwalego, który dowodził obroną wraz ze zdymisjonowanym gen. brygady Shabegiem Singhiem. Jeszcze 4 czerwca strona indyjska próbowała negocjować z Bhindranwalem i nakłonić go do poddania się bez walki, jednak bezskutecznie. Rozpoczęto wówczas akcję na przedpolach kompleksu Harmandir Sahib, likwidując liczne gniazda oporu ekstremistów sikhijskich ulokowane w okolicznych budynkach. Następnego dnia w godzinach wieczornych oddziały indyjskie przystąpiły do generalnego ataku na Akal Takht. Według pierwotnego planu piechota miała wkroczyć do kompleksu z dwóch stron i osłaniać atak komandosów, których zadaniem było wyparcie obrońców z Akal Takht przez wrzucenie do wnętrza budynku kanistrów z gazem CS. Czołgi miały służyć jedynie jako platformy dla karabinów maszynowych, które osłaniały żołnierzy podchodzących do kompleksu, oraz blokować wyjścia budynku, tak by żaden z ekstremistów nie wydostał się podczas walk na zewnątrz. Kolejne próby ataku na budynek Akal Takht napotykały jednak na zmasowany ogień z karabinów maszynowych. Ponadto Sikhowie wykorzystywali sieć podziemnych tuneli – niespodziewanie wyłaniali się z zamaskowanych otworów w chodnikach, otwierali ogień do zaskoczonych indyjskich żołnierzy i równie szybko znikali pod ziemią.

Operację utrudniał również rozkaz gen. Brara o zakazie strzelania w kierunku budynku Złotej Świątyni, gdy tymczasem również i tam znajdowały się gniazda sikhijskich karabinów maszynowych. Straty armii indyjskiej rosły z godziny na godzinę. Objęły one również nielicznych komandosów, którym udało się podejść z kanistrami pod ściany Akal Takht. Jak się okazało, wszelkie otwory w budynku były zamurowane lub zasłonięte workami z piaskiem, więc rzucane w kierunku obiektu kanistry z gazem odbijały się od jego ścian, wywołując destrukcyjne działanie wśród samych komandosów. Widząc, że sytuacja staje się krytyczna, a straty rosną, gen. Brar, straciwszy nadzieję na szybkie zakończenie akcji jedynie przy użyciu piechoty, podjął dramatyczną decyzję o pełnym wykorzystaniu czołgów. 6 czerwca o godz. 7:30 nad ranem z dział Vijayant otwarto ogień w kierunku Akal Takht. Budynek stanął w płomieniach, a strzały jego obrońców wkrótce ucichły. W wyniku ataku i wywołanego ostrzałem pożaru zginęli wszyscy okupujący go Sikhowie, w tym Jarnail Singh Bhindranwale (w środku znaleziono 42 ciała; ci, którzy próbowali wydostać się na zewnątrz z płonącego budynku, natychmiast stawali się celem indyjskich karabinów). Akal Takht został poważnie zniszczony, choć zachowała się jego struktura. Szczególnie dotkliwe dla sikhijskiej kultury były straty w tamtejszej bibliotece, której zbiory w dużej części spłonęły lub zostały rozkradzione przez indyjskich żołnierzy. Łączne straty strony indyjskiej wyniosły ponad 300 zabitych i rannych2.

Kontrowersje budzi kwestia ofiar wśród cywilów, w większości sikhijskich pielgrzymów, którzy przybyli do Harmandir Sahib w związku z odbywającym się w tych dniach świętem religijnym upamiętniającym męczeństwo Guru Arjana. Podczas operacji „Niebieska Gwiazda„ ponad tysiąc z nich poniosło śmierć. Żołnierze indyjscy mieli dopuszczać się również tortur i upokarzania pielgrzymów, chociażby przez związywanie im rąk i nóg przy pomocy ściągniętych siłą turbanów. Jednocześnie Indira Gandhi nakazała wojsku i policji zlikwidowanie ruchu ekstremistycznego w terenie, co oznaczało, że ofiarą brutalności indyjskich służb mundurowych mógł paść każdy ”podejrzany” sikhijski mieszkaniec Pendżabu.

Zamach na Indirę Gandhi i pogrom antysikhijski

Mimo osiągnięcia głównego celu, jakim było wyeliminowanie Bhindranwalego i jego najbardziej zagorzałych zwolenników, cena tego pozornego sukcesu była bardzo wysoka. Nie chodzi tu tylko o liczbę ofiar po stronie indyjskiej. Zbezczeszczenie świętego miejsca oraz mordy dokonane na niewinnych pielgrzymach wywołały falę oburzenia wśród Sikhów na całym świecie. Uczucia żalu i smutku mieszały się w tym przypadku ze wzrostem resentymentu, wrogości i nienawiści w stosunku do Indii. Kilka tysięcy sikhijskich żołnierzy zbuntowało się, wypowiedziało posłuszeństwo i opuściło szeregi armii indyjskiej.

Dla większości Sikhów główną odpowiedzialność za to, co wydarzyło się w Harmandir Sahib, ponosiła premier Indira Gandhi3. To powszechne we wspólnocie sikhijskiej oskarżenie miało tragiczne skutki. 31 października 1984 r. Indira Gandhi została zamordowana przez swoich dwóch sikhijskich ochraniarzy: Beanta Singha i Satwanta Singha. Pierwszy z nich zginął na miejscu, zastrzelony przez innych ochraniarzy, a drugiego schwytano i stracono w 1989 r. Zamach na „matkę Indii” jeszcze bardziej nakręcił spiralę przemocy. W kolejnych dniach po tym wydarzeniu w całym kraju doszło do pogromów antysikhijskich. Największy miał miejsce w Delhi, gdzie rozwścieczony tłum polował na licznie tam mieszkających Sikhów, a schwytanych torturował i mordował w bestialski sposób. Liczbę ofiar pogromów, określanych także mianem ludobójstwa, szacuje się na kilka tysięcy (według różnych źródeł liczba ta waha się między 3 a 8 tysiącami zamordowanych)4. W wielu przypadkach zbrodniczymi akcjami kierowali prominentni działacze Indyjskiego Kongresu Narodowego.

Epilog

Władzom Indii udało się ostatecznie zapanować nad sytuacją i powstrzymać eskalację przemocy. Nie doszło więc do zbrojnego konfliktu wewnętrznego na większą skalę, choć, mimo śmierci Bhindranwalego, ekstremizm sikhijski nie wygasł całkowicie. Nigdy już jednak nie osiągnął on takiej skali jak w pierwszej połowie lat 80. Tym niemniej dowódcy wojskowi odpowiedzialni za operację „Niebieska Gwiazda” nadal byli narażeni na odwet ze strony sikhijskich separatystów. Ich zemsta skończyła się tragicznie dla gen. Aruna Shridhara Vaidyi, który 10 sierpnia 1986 r. stracił życie w wyniku zamachu w indyjskim mieście Pune. Również gen. Kuldip Singh Brar znalazł się na celowniku ekstremistów. Podczas pobytu w Londynie 30 września 2012 r. wraz z żoną został zaatakowany przez czterech Sikhów uzbrojonych w noże. Mimo poważnych ran, udało mu się przeżyć zamach.

Mimo że ekstremiści jeszcze kilkukrotnie chronili się w kompleksie Harmandir Sahib, zmuszając wojsko i policję do interwencji; mimo wspomnianych powyżej zamachów oraz podziemnej działalności kilku separatystycznych organizacji, a także faktu, że dla wielu, szczególnie dla młodych Sikhów, Jarnail Singh Bhindranwale wciąż pozostaje męczennikiem, wzorem do naśladowania a nawet świętym, koegzystencja Sikhów z resztą mieszkańców Indii przebiega pokojowo5. Pamięć o wydarzeniach z 1984 r. jest wciąż żywa i znajduje swoje odzwierciedlenie również w sztuce, jednak obecnie nic nie wskazuje na to, by w najbliższym czasie mogło dojść w Indiach do równie dramatycznych wydarzeń6.

Bibliografia:

  1. Brar K.S., Operation Blue Star: the True Story, Nowe Delhi 2000.
  2. Diem-Lane A., Lions in the Punjab. An Introducion to the Sikh Religion, Mt. Sant Antonio 2008.
  3. Gill K.P.S. (red.), The Punjab Story. (Reissued on the 20th Anniversary of Operation Bluestar), Nowe Delhi 2005.
  4. Igielski Z., Sikhizm, Kraków 2008.
  5. Spickard P. (red.), Race and Nation. Ethnic Systems in the Modern World, Nowy Jork, 2005.
  6. Tully M., Jacob S., Amritsar: Mrs Gandhi’s Last Battle, Nowe Delhi 1985. 

Strony internetowe:

  1. http://www.bbc.co.uk/news/uk-26027631 (dostęp 19 kwietnia 2017 r.).
  2. http://www.dailymail.co.uk/indiahome/indianews/article-2554897/Calls-grow-louder-probe-possible-foreign-involvement-Operation-Bluestar.html (dostęp 19 kwietnia 2017 r.).
  3. http://www.mha.nic.in/hindi/sites/upload_files/mhahindi/files/pdf/Nanavati-I_eng.pdf (dostęp 19 kwietnia 2017 r.).
  4. http://www.sikhiwiki.org/index.php/Operation_Blue_Star (dostęp 19 kwietnia 2017 r.).
  5. http://www.sikharchives.com/?p=21841 (dostęp 19 kwietnia 2017 r.).
  6. http://www.hindustantimes.com/world/uk-link-to-operation-bluestar-pm-cameron-orders-probe-sikhs-fume/story-whwfzDZi2tQ1KEKVbgyvnO.html (dostęp 19 kwietnia 2017 r.).
  7. https://historia.org.pl/2016/11/02/i-wojna-brytyjczykow-z-sikhami-1845-1846/ (dostęp 20 kwietnia 2017 r.).
  8. https://historia.org.pl/2016/12/04/ii-wojna-brytyjczykow-z-sikhami-1848-1849/ (dostęp 20 kwietnia 2017 r.).

Redakcja merytoryczna: Grzegorz Antoszek
Korekta językowa: Wiktoria Wojtczak

  1. Kontrowersje budzi udział Wielkiej Brytanii w przygotowywaniu planu akcji w Harmandir Sahib.

    W 2014 r. minister spraw zagranicznych tego kraju, William Hague, ogłosił rezultaty śledztwa przeprowadzonego w tej sprawie. Wynika z nich, że istotnie, na prośbę rządu indyjskiego, w lutym 1984 r. przybył do tego kraju brytyjski doradca. Miał on sugerować, że zbrojny atak na kompleks Złotej Świątyni powinien być ostatecznością. W razie jednak takiej ewentualności, zalecał wykorzystanie elementu zaskoczenia i helikopterów w celu ograniczenia liczby ofiar do minimum. W ostatecznej wersji planu jego wskazówki nie zostały jednak uwzględnione. Wielka Brytania nie dostarczała również Indiom żadnej broni przeciwko sikhijskim ekstremistom. Również gen. Kuldip Singh Brar twierdzi, że w czerwcu 1984 r. nie korzystał z żadnej pomocy ze strony Wielkiej Brytanii i był nieświadomy rozmów na ten temat, które toczyły się wcześniej na szczeblu wywiadów. Zob.: S. Majumdar, Golden Temple attack: UK advised India but impact ‚limited’, „BBC News” z 7 czerwca 2014 r., http://www.bbc.co.uk/news/uk-26027631 (dostęp 19 kwietnia 2017 r.); G. Datt, ‚Let the truth come out’: Officials calls for a probe into possible ‚foreign’ involvement in Operation Bluestar, „Mail Online India” z 8 lutego 2014 r., http://www.dailymail.co.uk/indiahome/indianews/article-2554897/Calls-grow-louder-probe-possible-foreign-involvement-Operation-Bluestar.html (dostęp 19 kwietnia 2017 r.); P. Sonwalkar, UK link to Operation Bluestar: PM Cameron orders probe, Sikhs fume, „Hindustan Times” z 15 stycznia 2014 r., http://www.hindustantimes.com/world/uk-link-to-operation-bluestar-pm-cameron-orders-probe-sikhs-fume/story-whwfzDZi2tQ1KEKVbgyvnO.html (dostęp 19 kwietnia 2017 r.). []

  2. Ze względu na duże rozbieżności co do danych liczbowych zarówno uczestników, jak i ofiar wypadków z czerwca 1984 r., w niniejszym tekście są one podawane szacunkowo. Wszystkie zaś konkretne liczby cytowane są za: M. Tully, S. Jacob, Amritsar: Mr’s Gandhi Last Battle, Nowe Delhi 1985. []
  3. Osobiście Indira Gandhi darzyła Sikhów dużą sympatią. Między innymi dlatego właśnie, mimo rad najbliższych współpracowników, po wydarzeniach czerwcowych nie zwolniła z pracy swoich sikhijskich ochroniarzy. Także sam Bhindranwale w początkach swojej kariery politycznej postrzegany był przez premier Indii jako potencjalny sojusznik. []
  4. Szerzej zob.: Justice Nanavati Commission of Inquiry (1984 Anti-Sikh Riots), Report, vol. 1, http://www.mha.nic.in/hindi/sites/upload_files/mhahindi/files/pdf/Nanavati-I_eng.pdf (dostęp 19 kwietnia 2017 r.). []
  5. Podobną opinię wyraził znawca problematyki, prof. Andrea Diem-Lane. Tenże, Lions in the Punjab. An Introducion to the Sikh Religion, Mt. San Antonio 2008, s. 70-72. []
  6. W 2016 r. na ekranach kin ukazał się film fabularny produkcji indyjskiej – 31st October – przedstawiający pogrom antyskihijski z 1984 r. []

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

2 komentarze

  1. Stefania pisze:

    Indira Gandhi nie była córką Mahatmy!!!

  2. Ambrose pisze:

    Warto również dodać, że bardzo dużą rolę w podjęciu ostatecznej decyzji o uruchomieniu operacji „Niebieska Gwiazda” odegrało KGB, które od 1981 roku prowadziło operację „Kontakt”. Miała ona na celu przekonać hinduski wywiad, że CIA oraz pakistańskie służby są mocno zaangażowane we wspieraniu separatystów oraz, że zagrożenie ze strony Sikhów jest jak najbardziej realne.

Zostaw własny komentarz