„Rembrandt” – D. Kiecol – recenzja


Rembrandt fascynuje od zawsze. Znany głównie ze swoich autoportretów i portretów zbiorowych, mocno wpłynął na sztukę zachodu. Wydawnictwo Könemann wydało o tym niezwykłym artyście wielojęzyczny album, w tym również w języku polskim. Można dzięki temu wzbogacić swoją wiedzę na temat twórczości Rembrandta Harmenszoona van Rijna.

Album, dość nietypowy jeśli chodzi o format (18x18 cm), jest podzielony na kilka rozdziałów, reprezentujących najważniejsze tematy poruszane w dziełach artysty. Całość poprzedza wstęp, w którym zawarta jest krótka notka biograficzna. Kolejny rozdział, zatytułowany Malarstwo, podejmuje ogólną refleksję o stanie badań nad autentycznością jego obrazów oraz wciąż niesłabnącą fascynacją dziełami Rembrandta. Następny rozdział dotyczy formy, którą podejmował najczęściej, czyli portretu. Rembrandt nie poprzestawał na tworzeniu portretów indywidualnych. Zajmował się również portretem zbiorowym. Warto przytoczyć tu choćby najsłynniejsze takie dzieło pt. Kompania Fransa Banninga Cocqa, znane powszechnie jako Nocna straż. Pochodzące z 1642 r., zostało zamówione przez ówczesną amsterdamską milicję. Członkowie tytułowej kompanii musieli zapłacić, aby znaleźć się na tym obrazie. W zależności od tego, ile kto mógł wyłożyć gotówki, w takim stopniu był wyeksponowany na płótnie. Oczywiście w centrum znajduje się tytułowy Frans Banning Cocq, przewodniczący kompanii. Ten monumentalny obraz (379,5x453,5 cm) znajduje się w Rijksmuseum w Amsterdamie. Inny znany portret zbiorowy, o którym nie można w tym miejscu nie wspomnieć, to Lekcja anatomii doktora Tulpa.

Oczywiście większą część prac stanowią portrety indywidualne. Oprócz portretowania osób znanych i niezwykle często uwiecznianych, jak ukochana żona artysty Saskia czy jego matka, pojawia się wiele przedstawień ludzi, którzy pozostaną anonimowi, a ich twarze znane będą tylko z uwiecznienia pędzlem artysty. Sporą część albumu stanowią portrety, np. Stary żołnierz, Czytający mężczyzna, Portret młodej kobiety, Rabin i wiele, wiele innych. Dla Polaków niezwykle bliskie powinno być jedno z trzech dzieł znajdujących się w rodzimych zbiorach, mianowicie Dziewczyna w ramie obrazu, znane też pod tytułem Żydowska narzeczona, które eksponowane jest w Zamku Królewskim w Warszawie. Obraz ten jest wyjątkowy i rozpoznawalny dzięki namalowanej przez Rembrandta iluzyjnej ramie, którą trzyma tytułowa dziewczyna, spoglądająca na widza. Obok wisi portret zatytułowany Uczony przy pulpicie.

W tym miejscu nie można pominąć autoportretów malarza, których namalował ponad 70. Dzięki nim możliwe jest poznanie i prześledzenie zmian, jakie zachodziły w artyście. Chodzi tu nie tylko o fizjonomię, ale również technikę, a co za tym idzie dojrzałość artystyczną. W albumie znajduje się wiele z nich, ułożonych strona po stronie, w porządku chronologicznym.

Mówi się, że portrety Rembrandta nie są zwykłymi obrazami, a raczej dogłębnym studium psychologicznym. Dzięki nim da się dostrzec w modelach to, co niewidoczne w człowieku na pierwszy rzut oka. Dlatego zapewne są one tak bardzo cenione.

Dalej można prześledzić malarstwo historyczne i sceny z mitologii. Te jednak podejmował artysta stosunkowo rzadko. Na pewno bardziej interesowały go sceny biblijne, przykładowo przypowieść o synu marnotrawnym, walka Jakuba z Aniołem, Święta Rodzina czy Boże Narodzenie.

Rembrandt pozostawił po sobie tylko dziesięć krajobrazów. Nie był więc pejzażystą. Ta forma malarskiego przedstawienia stanowiła dla niego na pewno wprowadzenie w inne techniki, jakimi się zajmował. Preferował pejzaże rysunkowe, wykonane piórkiem i brązowym tuszem oraz akwaforty.

Książkę można nazwać kompendium wiedzy o Rembrandcie w pigułce. Autor krótko i zwięźle przekazuje wszystkie najistotniejsze informacje o życiu i działalności artystycznej malarza. Podkreśla także rolę światła w jego dziełach

Wydanie jest wielojęzyczne (m.in. język angielski czy włoski). Teksty ułożone są obok siebie w kolumnach, dzięki czemu układ stron jest czytelny. Bez problemu każdy znajdzie preferowany język. Również tytuły dzieł oraz technika wykonania zapisane są w tych językach, w których tekst właściwy. Oprócz tego przy ilustracjach opisany jest format i miejsce, w którym znajduje się dane dzieło.

Na końcu zamieszczona jest mapka z wypisem muzeów, które posiadają prace artysty, szkoda tylko, że Zamek Królewski w Warszawie znajduje się na Białorusi. Myślę, że wydawnictwo nie powinno pozwolić sobie na tego typu błędy. Jest to jednak chyba jedyny minus publikacji.

Pozycję czyta się bardzo szybko, ponieważ tekstu jest niewiele, jak to w albumach. Piękne reprodukcje zachęcają do sięgnięcia po książkę wielokrotnie. Mimo iż ma ona mały format, to jakość zdjęć pozostaje bardzo dobra. Album jest przejrzysty. Książka godna polecenia wszystkim, szczególnie tym, którzy Rembrandta znają słabo, gdyż pozycja ta będzie najlepszą zachętą do pogłębienia wiadomości o tym niezwykłym artyście.

 

Plus minus:

Na plus:

+ skondensowana i fachowa wiedza

+ profesjonalny język

+ bardzo dobrej jakości reprodukcje

+ wiele prac mało znanych

Na minus:

- błędne wskazanie muzeów na mapie

 

Tytuł: Rembrandt

Autor: Daniel Kiecol

Wydawca: Könemann
Rok wydania: 2017
ISBN: 978-3-7419-1932-9

Liczba stron: 288

Okładka: twarda
Cena: 54,90 zł
Ocena recenzenta: 9/10

 

 

Redakcja merytoryczna: Artur Markowski

Korekta językowa: Aleksandra Czyż

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz