Korona Królów. Poznaj streszczenie i godziny emisji odcinków 11-20 nowego serialu TVP


Korona Królów to nowa telenowela historyczna TVP. Odcinki produkcji są nadawane od poniedziałku do czwartku o godz. 18.30. Produkcja jest zaplanowana na 68 odcinków mających po 30 minut.

Kazimierz Wielki (pierwszy po lewej), kadr z planu / fot. Marcin Makowski, TVP

Korona Królów odcinek 11
(wtorek 16 stycznia, godz. 18:30 TVP1)

Trwa Wielki Post. Córki Anny i Kazimierza ściśle go przestrzegają, co doprowadza małą Elżbietkę do omdlenia. Powoduje to pierwszy otwarty konflikt między Jadwigą a jej synową. Kazimierz udaje się na polowanie z Olgierdem, który próbuje mu dorównać. Obydwaj dobrze się bawią w swoim towarzystwie. W królewskich lasach spotykają polującego młodzieńca - Małka. Przyszły król oszczędza mu kary i przyjmuje go do pracy na zamku. Anna cierpi z powodu samotności, która doskwiera jej na dworze. Jej dawna miłość z Litwy ma wkrótce odwiedzić Wawel.

Korona Królów odcinek 12
(środa 17 stycznia, godz. 18:30 TVP1)

Cały dwór uczestniczy w uroczystościach wielkanocnych. Poruszające Misterium Paschalne skłania Annę do przemyśleń - wiara chrześcijańska staje się dla niej ważna. Wciąż rozpamiętuje dawnego ukochanego, dlatego szuka duchowej pomocy u swojego spowiednika, dominikanina Wojciecha. Kazimierz marzy o dziedzicu, a Anna czuje się w obowiązku dać mężowi syna. Wybranka Niemierzy, Cudka, podkochuje się w przyszłym królu. Nie potrafi zapanować nad swoim uczuciem, co na dworze zaczynają dostrzegać inni.

Korona Królów odcinek 13
(czwartek 18 stycznia, godz. 18:30 TVP1)

Jadwiga za wszelką cenę próbuje nie dopuścić do koronacji Anny. Uważa, że synowa nie jest godna pełnienia królewskich funkcji i chce pozbyć się księżniczki z dworu. Kazimierz, widząc smutek w oczach żony, zabiera ją na konną przejażdżkę po lesie. Anna czuje się szczęśliwa. W przydrożnej karczmie przyszły król zostaje rozpoznany, a poddani oddają mu hołd. Elżbietka, która dużo czasu spędza z babcią na modlitwach, postanawia pójść do klasztoru.

Korona Królów odcinek 14
(poniedziałek 22 stycznia, godz. 18:30 TVP1)

Kazimierz uparcie nie zgadza się na wojnę z Krzyżakami, bardzo mu zależy na bezpieczeństwie Królestwa Polskiego. Jego pokojowe stanowisko popiera kasztelan krakowski Spytek z Melsztyna, który jako jedyny rozumie strategię przyszłego króla. Innego zdania jest biskup krakowski Grot, który uważa, że wojna to jedyne słuszne rozwiązanie. Relacja między Kazimierzem a biskupem staje się coraz bardziej napięta. Anna nieoczekiwanie zaprzyjaźnia się ze swoją szwagierką Elżbietą, żoną króla Węgier, Karola Roberta. Niemierza oświadcza się Cudce podczas uczty. Wybranka rycerza nie jest pewna swoich uczuć.

Korona Królów odcinek 15
(wtorek 23 stycznia, godz. 18:30 TVP1)

Na dworze trwają przygotowania do koronacji Kazimierza i Anny. Powoli zjeżdżają się zaproszeni goście. Wraz z drugim bratem Anny, Kiejstutem, pojawia się jej młodzieńcza miłość - Arunas. Podczas wspólnej uczty, Jadwiga dostrzega ich wzajemne spojrzenia. Przyszła królowa widzi się z chłopakiem na osobności, o czym nikt poza Olgierdem nic nie wie. Po spotkaniu, Anna nie może otrząsnąć się z emocji, chce żeby Arunas zniknął z jej życia. Schadzkę dawnych kochanków widzi jedna z dwórek, Helena, o czym donosi Jadwidze.

Korona Królów odcinek 16
(środa 24 stycznia, godz. 18:30 TVP1)

Trwają przygotowania do uroczystości koronacji. Jadwiga oskarża synową o zdradę i szuka potwierdzenia wśród osób, które na co dzień są najbliżej Anny. Księżniczka przyznaje się do spotkania z litewskim rycerzem, twierdząc, że musiała rozliczyć się z przeszłością. Kazimierz jest zły na żonę, ale ufa jej i wybacza. Arunas opuszcza Wawel i postanawia wstąpił do klasztoru. Cały dwór huczy od plotek, ale pomimo to ceremonia przebiega bez zakłóceń. Anna u boku Kazimierza, z dumą zakłada koronę.

Korona Królów odcinek 17
(czwartek 25 stycznia, godz. 18:30 TVP1)

Na Wawelu pojawia się zaufany zmarłego króla Władysława Łokietka, Grzegorz Nekanda, herbu Topór. Kazimierz przyjmuje go z otwartymi ramionami i pragnie, aby został marszałkiem dworu. Po koronacji Anna nabiera pewności siebie, chociaż martwią ją niecichnące plotki. Cudka próbuje ją pocieszyć, co dodaje nowej władczyni otuchy. Jadwiga zmuszona jest usunąć się w cień, co jest dla niej niełatwe. Uświadamia sobie, że może być zaborcza w stosunku do syna, ale nie zamierza znikał z jego życia. W odpowiednim momencie na dwór przybywa jej przyjaciółka Katarzyna, która staje się dla matki Kazimierza oparciem w trudnych chwilach. Arunas w klasztorze w Tyńcu przechodzi duchową przemianę - przyjmuje imię Szymon.

Korona Królów odcinek 18
(poniedziałek 29 stycznia, godz. 18:30 TVP1)

Jadwiga czuje, że syn nie liczy siś jak dawniej z jej zdaniem, dlatego postanawia wyjechać do Sącza i wstąpić do klasztoru. Decyzja matki rozsierdza Kazimierza. Niczego nieświadomy król, zgadza się, aby na dworze w otoczeniu młodej królowej została Katarzyna. Anna jest wściekła, ma żal do męża, że nie dostrzega podstępnych zamiarów swojej matki. Kłócą się, ale wieść o ciąży szybko studzi negatywne emocje. Kazimierz jest bardzo szczęśliwy i wierzy, że Anna urodzi mu syna. Przekupka, żona skazanego za podrzucenie na dwór trucizny Charcika, zbliża się do Garncarza. Planują wspólną przyszłość, na razie związaną ze wspólnym biznesem.

Korona Królów odcinek 19
(wtorek 30 stycznia, godz. 18:30 TVP1)

Kazimierz zaczyna mieć wątpliwości, czy dziecko, które nosi Anna na pewno jest jego. Małżonkowie szczerze rozmawiają o miłości, wierności i Arunasie. Król ufa ukochanej, dzięki czemu czuje się pewniej. Nadal okazuje radość z powodu ciąży Anny i nie przyjmuje do wiadomości, że może urodzić się córka. Królowa jest tym zaniepokojona, martwi się, że może rozczarować męża. Jadwidze dobrze robi pobyt w Sączu u klarysek, odpoczywa na łonie natury. Planuje wybudowanie w pobliżu kościoła. Jej spokój mąci list od Katarzyny z informacją o brzemiennej królowej. Rycerz Jasiek łapie rozbójnika - Krystyna z Samborca - krewnego biskupa Grota i przyprowadza go na dwór.

Korona Królów odcinek 20
(środa 31 stycznia, godz. 18:30 TVP1)

Dwór obiega wieść o ciąży królowej Anny. Jadwiga rozważa powrót na zamek, bije się z myślami, nie jest pewna decyzji, jaką powinna podjąć. Kazimierz uczy Maćka władania mieczem. Młodzieniec przybył na zamek, kiedy podczas polowania w lesie król zaoferował mu pracę na dworze. Bardzo dobrze czują się w swoim towarzystwie. Kazimierz skazuje krewniaka biskupa Grota na ścięcie za przewinienia, jakich się dopuścił. Nabiera jednak wątpliwości z powodu szlacheckiego pochodzenia Krystyna. Pozostaje jednak nieugięty, pomimo nacisków ze strony biskupa. Konsekwentnie podtrzymuje swoją decyzję i winny zostaje stracony.

Streszczenie następnych 10 odcinków dostępne będzie tutaj.

Czytaj także:

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

21 komentarzy

  1. Kostek pisze:

    Protestuję przeciwko nazywaniu „Korony królów” serialem historycznym. To raczej landrynkowata i uszminkowana do granic wytrzymałości telenowela dość luźno oparta na faktach.

  2. Bilbo pisze:

    Ale przecież serial historyczny jest tak nazywany poprzez odwoływanie do historii, a czy odwołuje się bardziej lub mniej rzetelnie to inna sprawa.

  3. Tadeusz pisze:

    Wszystko co z TVP, to złe. Obejrzałem pierwsze 9 odcinków i oceniam pozytywnie i tyle.

  4. Kmin89 pisze:

    Oglądam jako rozrywkę intelektualną polegającą na porównywaniu serialu z faktami historycznymi 😉 Jest ciekawie 😉

  5. lidunia pisze:

    to jest telenowela i tak była zapowiadana. Pełno niepochlebnych komentarzy to znaczy , że jest oglądana. Sama oglądałam chyba większość polskich seriali Z „Królową Boną” na czele. W tym jak to w telenoweli sceny krótkie, dekoracje ubogie, aktorzy nie bardzo mogą pokazać cały swój kunszt aktorski. Mnie zupełnie nie podoba się aktorka grająca Annę. Serial oglądam chętnie i będę oglądać. I tylko spowodował, że wróciłam do czytania książek historycznych. Polecam „Poczet królowych, księżniczek i metres” a także Karola Bunscha-wszystkie bez wyjątku.

  6. tom pisze:

    Dla mnie licza sie fakty ciezko jest aby otworzyc tamta epoke w 100%, a aktorzy graja ok. Kazimierz i jego zona oraz reszta moze za bardzo sa zuchwali poddani wobec krola

  7. aldona pisze:

    Wbrew histerycznym, jak zwykle, atakom, film całkiem dobry i bardzo ciekawy poznawczo. Powinno powstawać więcej takich filmów ! Aż się prosi o ekranizację niezwykła epopeja inflancka i wojna z Rosją (czasy Stefana Batorego,Zygmunta III Wazy i Władysława IV)zakończona zdobyciem Moskwy i hołdem ruskim 3 carów Szujskich na Zamku Królewskim w W-wie 29. 10.1611 roku ! Byliśmy wtedy potęgą !

  8. aldona pisze:

    dlaczego nie wydrukowaliście mojego komentarza ???!!! cenzura ???!!! to gratulacje !!!

    • Wojtek Duch pisze:

      Szanowna Pani, Pani komentarz jest opublikowany, nie cenzurujemy kulturalnie wyrażanych opinii naszych Czytelników 🙂

  9. gaja pisze:

    Serial jest ok.Nawet zła jestem, że nie leci po dwa odcinki. Dla młodych aktorów to niezłe wyzwanie ale dają radę.W końcu nowe twarze i w zupełnie nowym wydaniu. Miałam już dość tych tasiemców jak Barwy szczęścia, na dobre i złe.M jak miłość czy na wspólnej.W końcu więc coś pojawi się coś nowego..

  10. bozena pisze:

    fajny serial

  11. Bilbo pisze:

    Rozumiem, że w przypadku młodych aktorów nie chodzi o Panią Bryłę grającą królową Aldonę Annę, bo jej gra aktorska (zwłaszcza sposób wymowy) to totalna porażka.
    Osobiście podoba mi się rola księcia Olgierda.

    • Katarzyna pisze:

      W przypadku jej postaci to akurat można zrozumieć, jako Litwinka nie musi pięknie mówić po polsku, a nawet powinna go kaleczyć.

      • Bilbo pisze:

        Ale tu nie chodzi o kaleczenie polskiego języka, tylko złą dykcję, złą wymowę. A to raczej braki w pracy aktorskiej.

  12. Marzena pisze:

    Bardzo fajny serial ‚dzięki niemu
    zaczęłam interesować się historią .

  13. Marta pisze:

    Rzeczywiscie pani Bryla ma dykcje iwymowe fatalna ale serial jest ok I uwazam ze odcinki za krotkie

  14. Viola from Hungary pisze:

    Dear Polish brothers and sisters! Hungarian TV is now screening this series. We love it! Beautiful!Wonderful actors, and character studies, dramaturgy , and real Christian ghost!
    A thousand are thanks!

Odpowiedz