Historia walki o prawa wyborcze kobiet w Polsce. Jak Polki uzyskały możliwość głosowania?


Dekret o ordynacji wyborczej do Sejmu Ustawodawczego z 28 listopada 1918 roku, już kilka tygodni od odzyskania przez Polskę niepodległości, pozwalał kobietom na udział w wyborach. Tym samym Polki uzyskały pełnię praw wyborczych jako jedne z pierwszych na świecie. Rok później podczas pierwszych wyborów w II RP osiem kobiet uzyskało mandat poselski.

Pierwsze prawa wyborcze dla kobiet na świecie

Pierwsze parlamentarzystki w Finlandii, 1907 rok

Pod koniec XIX wieku organizacje kobiece zaczęły coraz głośniej domagać się przyznania kobietom praw wyborczych. Najbardziej aktywne były kobiety w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych, gdyż demokratyczny ustrój w obu państwach pozwalał aktywnie występować o swoje prawa. Kobiety, które najgłośniej dopominały się praw wyborczych, nazywane były sufrażystkami. Żądały przede wszystkim biernego (prawo kandydowania) i czynnego (prawo głosowania) prawa wyborczego.

Pierwszym obszarem, gdzie kobiety uzyskały prawo uczestnictwa w wyborach była wyspa Man, która jest terytorium zależnym od Wielkiej Brytanii. Kobiety mają tam prawa wyborcze już od 1881 roku. Następnie podobne prawa, aczkolwiek tylko w zakresie czynnego prawa wyborczego, uzyskały kobiety w Nowej Zelandii w 1893 roku. Pierwszym niezależnym państwem, w którym kobiety uzyskały pełnię praw wyborczych, była Australia. Takie prawo uzyskały w 1902 roku, czyli rok po tym jak powstał Związek Australijski.

Z kolei pierwszym państwem w Europie, gdzie kobiety mogły brać udział w wyborach była Finlandia, która w 1906 roku wprowadziła stosowne prawo.

Wielka Wojna a rola kobiet

Sufrażystki domagające się praw wyborczych dla kobiet

I wojna światowa spowodowała zmianę stosunków społecznych. Gdy miliony mężczyzn walczyły na froncie Wielkiej Wojny, kobiety zaczęły przejmować ich rolę w gospodarce. Zaczęły pracować w transporcie, przemyśle i usługach. W ten sposób z jednej strony pracowały, by wyżywić rodzinę, z drugiej gospodarka potrzebowała ogromnej ilości siły roboczej. Te dwa czynniki łącznie spowodowały, że kobiety zaczęły zyskiwać niezależność finansową. Do I wojny światowej zdecydowanie przeważał model, gdy mężczyzna musiał zarobić na rodzinę, a kobieta zajmowała się domem i dziećmi. Zmiana tego modelu zwiększyła również presję na zrównanie kobiet i mężczyzn w życiu politycznym.

Pierwsza duża fala przyznania kobietom praw wyborczych przypadła na rok 1917, gdy prawa uzyskały kobiety w: Kanadzie (w pełni 1919 rok), Holandii (w pełni 1919 rok), Rosji, Łotwie, Estonii i Urugwaju (w pełni 1927 rok). Druga fala ustawodawstwa równościowego miała miejsce rok później. Wówczas prawa wyborcze uzyskały kobiety w: Azerbejdżanie, Polsce, Niemczech, Litwie, Austrii, Wielkiej Brytanii (w pełni w 1928 rok) i Kirgistanie.

Zatem Polki stosunkowo szybko uzyskały pełnię praw wyborczych. Amerykanki musiały poczekać do 1920 roku, gdy została wprowadzona 19. poprawka do Konstytucji Stanów Zjednoczonych:

„Obywatele Stanów Zjednoczonych nie mogą być pozbawieni prawa wyborczego ani też prawo to nie może być ograniczone przez Stany Zjednoczone, ani przez żaden stan z powodu płci. Kongres będzie miał prawo wprowadzenia tego artykułu w życie drogą właściwego ustawodawstwa.”

Prawa wyborcze kobiet w Polsce

Krakowskie sufrażystki manifestują w Dniu Kobiet w 1911

Polki otrzymały prawa wyborcze tuż po odzyskaniu przez Polskę niepodległości, co jednak nie oznacza, że wcześniej nie domagały się swoich praw.

Polska podzielona była na trzy zabory, w których obowiązywały różne systemy prawne i polityczne. Jednakże w żadnym z nich kobiety nie mogły uczestniczyć w wyborach (to zmieniło się dopiero pod koniec wojny).

Pierwszą kobiecą organizacją, która zrzeszała działaczki pochodzące z trzech zaborów, było Koło Kobiet Korony i Litwy. Zostało założone przez Teresę Ciszkiewiczową. W 1891 roku w Warszawie na pierwszym zjeździe tej organizacji ponad 200 członkiń dyskutowało o poprawie sytuacji gospodarczej kobiet. Uczestniczki zorganizowały zjazd w pełnej konspiracji, gdyż obowiązywał zakaz tego typu zgromadzeń. Dopiero po rewolucji w Rosji w 1905 roku Polki uzyskały prawo do zrzeszania się w organizacjach. W 1906 roku, podczas Zjazdu Kobiet w Krakowie, pisarka Zofia Nałkowska otwarcie postulowała „wyzwolenie kobiety ku człowieczeństwu poprzez nadanie jej praw publicznych”.

Paulina Kuczalska-Reinschmit

W zaborcze rosyjskim w 1907 roku powstał także Związek Równouprawnienia Kobiet Polskich, który już wyraźnie akcentował sprawę równouprawnienia kobiet i mężczyzn. Liderką organizacji była Paulina Kuczalska-Reinschmit, zwana Hetmanką. Członkinie Związku m.in. zgłaszały do Rady Miejskiej Warszawy wnioski o przyznanie im praw politycznych. Kuczalska-Reinschmit była założycielką gazety „Ster”, która jako pierwsze polskie pismo zajmowało się tematyką praw kobiet.

Podobne organizacje powstały także w Galicji. Jedną z nich był Komitet Równouprawnienia Kobiet.

W 1917 roku kobiety z trzech zaborów spotkały się na Zjeździe Kobiet Polskich, gdzie głównym postulatem uczestniczek było przyznanie praw wyborczych kobietom. Delegatem Zjazdu do rozmów z polskim rządem została Justyna Budzyńska-Tylicka. Działaczki powołały także Centralny Komitet Polityczny Równouprawnienia Kobiet, który organizował manifestacje nawołujące do równouprawnienia.

Dekret z 28 listopada 1918 roku

Ignacy Daszyński

Deklarację o przyznaniu prawa wyborczego Polkom przedstawił w listopadzie 1918 roku Tymczasowy Rząd Ludowy Republiki Polskiej kierowany przez Ignacego Daszyńskiego:

„Sejm Ustawodawczy zwołany będzie przez nas jeszcze w roku bieżącym na podstawie powszechnego, bez różnicy płci, równego, bezpośredniego, tajnego i proporcjonalnego głosowania. Ordynacja wyborcza będzie ogłoszona w ciągu kilku najbliższych dni. Czynne i bierne prawo wyborcze będzie przysługiwało każdemu obywatelowi i obywatelce mającym 21 lat skończonych.”

Był to rząd, który uznaje się za jeden z symboli odzyskującej niepodległość Polski. Powstał 7 listopada, ale po kilku dniach wobec sytuacji w Warszawie, złożył rezygnację na ręce Józefa Piłsudskiego, który 11 listopada otrzymał od Rady Regencyjnej zwierzchnictwo nad armią.

Kontynuatorem rządu Daszyńskiego był gabinet Jędrzeja Moraczewskiego, który można określić pierwszym rządem w II RP. Jego szef sprawę praw wyborczych dla kobiet uznał za pilną i ważną. Dlatego już 19 listopada ministrowie dyskutowali nad tą kwestią. Postanowili, że prawo wyborcze otrzymają wszyscy polscy obywatele niezależnie od płci.

Dekret o ordynacji wyborczej do Sejmu Ustawodawczego

Powyższe postulaty przyznania kobietom prawa kandydowania i wybierania zostały w pełni zrealizowane dekretem z 28 listopada 1918 roku o ordynacji wyborczej do Sejmu Ustawodawczego.

Jego 1 artykuł brzmiał:

„Wyborcą do Sejmu jest każdy obywatel państwa bez różnicy płci, który do dnia ogłoszenia wyborów ukończył 21 lat.”

W uchwalonej później konstytucji marcowej (1921 rok) także znalazł się zapis gwarantujący prawa wyborcze kobietom:

„Prawo wybierania ma każdy obywatel polski bez różnicy płci, który w dniu ogłoszenia wyborów ukończył lat 21, używa w pełni praw cywilnych i zamieszkuje w okręgu wyborczym przynajmniej od przedednia ogłoszenia wyborów w Dzienniku Ustaw. Prawo głosowania może być wykonywane tylko osobiście. Wojskowi w służbie czynnej nie mają prawa głosowania.”

Pierwsze posłanki w historii polskiego Sejmu

Irena Kosmowska

W 1919 roku odbyły się pierwsze wolne wybory parlamentarne. Kobiety zgodnie z dekretem z 1918 roku mogły i głosować i kandydować.

Mandat poselski uzyskało osiem kobiet: Gabriela Balicka-Iwanowska (Związek Ludowo-Narodowy ), Jadwiga Dziubińska (Polskie Stronnictwo Ludowe „Wyzwolenie„), Irena Kosmowska (Polskie Stronnictwo Ludowe ”Wyzwolenie”), Maria Moczydłowska (Narodowe Zjednoczenie Ludowe), Zofia Moraczewska (Związek Parlamentarny Polskich Socjalistów), Anna Piasecka (Narodowa Partia Robotnicza), Zofia Sokolnicka (Związek Ludowo-Narodowy) oraz Franciszka Wilczkowiakowa (Narodowa Partia Robotnicza). Łącznie w okresie II RP 46 kobiet zostało posłankami, a 22 senatorkami. Pierwszą kobietą, która zabrała głos w polskim Sejmie była Moczydłowska.

Jednakże żadna z posłanek nie została marszałkiem lub wicemarszałkiem Sejmu. Podobnie w składzie pierwszego rządu w II RP, którym kierował Moraczewski, nie znalazła się żadna kobieta. Warto nadmienić, że Moczydłowska została sekretarzem Klubu Narodowego Zjednoczenia Ludowego, a Kosmowska weszła w skład Sekretariatu Klubu PSL „Wyzwolenie”. Inne kobiety nie pełniły dodatkowych funkcji w parlamencie. Wyjątkiem był „rząd lubelski” Daszyńskiego, w którym funkcję wiceministra oświaty pełniła Irena Kosmowska.

Pierwszą kobietą ministrem w historii Polski została Zofia Wasilkowska w 1956 roku, gdy otrzymała nominację na funkcję ministra sprawiedliwości. Natomiast pierwszym premierem w historii Polski w 1992 roku została Hanna Suchocka.

Bibliografia:

  1. K. Kacperski, Stulecie praw wyborczych kobiet w Polsce, „INFOS Zagadnienia społeczno-gospodarcze” 12(250), 2018.
  2. M. Niewiadomska-Cudak, Walka o prawa wyborcze kobiet w Polsce, „Pedagogika Rodziny” 3/1, 2013.
  3. Stulecie praw kobiet 1918–2018, broszura Kongresu Kobiet, 2018.

Zobacz także:

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

4 komentarze

  1. Tadek pisze:

    Myślę,że przedstawione w artykule posłanki ‚gdzieś tam
    wysoko,wstydzą sie za swoje współczesne rodaczki.

    • rigoberto pisze:

      Pewnie one sie wstydzą, ale czy taka premier Szydło jakakolwiek godnością jest obdarzona by wstyd ten móc odczuwać,

  2. orio pisze:

    polityka - niezależnie od płci szmaci człowieka.

    polityka uczy kłamstwa i egoizmu

    polityka na każdym szczeblu uczy zdrady

    tylko człowiek uczciwy wewnętrznie potrafi okiełznać i zdusić pokusę. Tylko ludzie przedkładający interes państwa nad pieniądze i zaszczyty powinni być powoływani do służby narodowi.

  3. Damian pisze:

    Dania - 1915

Odpowiedz