Kara śmierci w średniowiecznej Polsce. Życie chłopa było warte 12 razy mniej niż rycerza


Za najpoważniejsze przestępstwa w średniowiecznej Polsce groziła kara śmierci. Jednak w większości przypadków można było się od niej wykupić. Zgodnie z obowiązującym taryfikatorem życie chłopa było warte 12 razy mniej niż rycerza. O ile rycerstwo było stać na zapłacenie grzywny, to chłopi w większości za poważne przestępstwa płacili gardłem.

Statuty Kazimierza Wielkiego

Karol Marconi, Nadanie statutu wiślickiego przez Kazimierza Wielkiego

Do wydania przez Kazimierza Wielkiego zbioru praw zwanych statutami Kazimierza Wielkiego lub statutami wiślicko-piotrkowskim prawo w Polsce miało charakter zwyczajowy. Stąd proces karny i kary były uwarunkowane lokalnie. We wczesnym średniowieczu państwo miało zbyt słabą strukturę, by móc wszędzie wymierzać sprawiedliwość. Robiły to na własną rękę rody, które za śmierć swojego członka, dokonywały zemsty. Często takie spory kończyły się lokalnymi wojnami domowymi, co nie podobało się panującym.

W tym okresie wyroki wydawali niezależni sędziowie według własnego sumienia i doświadczenia. Powodowało to jednak spore odmienności w orzecznictwie. Sędziowie bowiem nie kierowali się mocą prawa pisanego, ale własnymi odczuciami, które niejednokrotnie były zmienne pod wpływem prywatnych sympatii lub łapówek. By ujednolicić system prawny w całym kraju i wyeliminować dowolność wyrokowania, Kazimierz Wielki wydał w połowie XIV w. statuty prawne dla Wielkopolski i Małopolski. Stały się jednymi z pierwszych zbiorów praw w Królestwie Polskim. Znalazły się w nim przepisy karzące zabójstwo.

Przestępstwa zagrożone karą śmierci

Zabójstwo na średniowiecznym manuskrypcie

Przestępstwa dzieliły się na publiczne i prywatne. Pierwsze z nich dotykały albo samego panującego, interesów skarbu, urzędników lub religii panującej. Te ścigało państwo. Drugie dotykały bezpośrednio poszkodowanych lub ich rodzin. Były ścigane na wniosek pokrzywdzonych. W obu kategoriach przestępstw znajdowały się czyny zagrożone karą śmierci.

Najpoważniejszym czynem przeciwko panującemu był zamach na osobę króla. Kolejnym była zdrada, która była rozumiana szeroko, jako wszelkie przestępstwa naruszające spokój w państwie. Należały do nich takie czyny jak: bunty, naruszenie tajemnicy państwowej, poddanie zamku nieprzyjacielowi i naruszenie traktatów. Szczególnie zajadle państwo ścigało łotrostwa. Były to rozboje dokonywane na publicznych drogach przez zawodowe bandy. Natomiast najpoważniejszymi prywatnymi przestępstwami było zabójstwo zwane w średniowieczu mężobójstwem oraz zranienie. Dochodzili go krewni zamordowanego lub sam pokrzywdzony.

Czytaj takżePrzestępstwa, przebieg procesu i kary w średniowiecznej Polsce

Kara śmierci i główszczyzna

Zabójstwo na średniowiecznym manuskrypcie

Kara śmierci była wykonywana bezwarunkowo właściwie wyłącznie za przestępstwa publiczne. Natomiast w kwestii przestępstw prywatnych, nawet takich jak zabójstwo, od śmierci można było się co do zasady wykupić. Średniowieczne prawo w Polsce poza charakterem represyjnym kładło duży nacisk na zadośćuczynienie. Przy zabójstwie zwano je główszczyzną, a przy zranieniu nawiązką.

Karano za każde zabójstwo niezależnie od stanu ofiary, ale już główszczyzna była ściśle związana ze statutem społecznym zabitego. Za zabójstwo rycerza (później szlachcica) według statutu wydanego dla Małopolski należało zapłacić 60 grzywien, za włodykę (drobne rycerstwo) 30 grzywien, za woja uczynionego z sołtysa lub chłopa 15 grzywien, a za chłopa (kmiecia) 10 grzywien (6 przypadało rodzinie, 4 kasztelanowi). Natomiast statut wielkopolski przewidywał 30 grzywien za zabójstwo rycerza i 6 grzywien za chłopa (po połowie dla rodziny i kasztelana). Również 60 grzywien płacono za zabicie Żyda lub księdza.

Dodatkowym zadośćuczynieniem rodzinie zmarłego mogła być pokora, którą winien dokonać sprawca. Polegała ona na tym, że zabójca rozebrany do pasa, z mieczem wydobytym do połowy, przy świadkach błagał krewnych zabitego o przebaczenie. Pokora mogła być stosowana wyłącznie w obrębie członków własnego stanu pochodzenia.

Pod koniec średniowiecza główszczyzna za szlachcica w granicach całego państwa wynosiła 120 grzywien, a za chłopa została na poziomie 10 grzywien. Podniesiono ją dopiero w późniejszych wiekach (najpierw do 30, a potem do 100 grzywien). Co oznaczało, że pod koniec XV w. życie szlachetnie urodzonego było warte 12 razy więcej niż chłopa.

Ścięcie było jednym ze sposób wykonywania kary śmierci w średniowiecznej Polsce

Wyjątkami, które uniemożliwiały wykupienie się od kary śmierci były wskazane w prawie przypadki mężobójstwa oraz zabójstwo rycerza przez chłopa, gdy zażądali tego pokrzywdzeni lub za stosowne uznał sąd. W sytuacji gdy oskarżony nie miał możliwości zapłacenia główszczyzny także płacił za swój czyn głową. W praktyce w większości przypadków za mężobójstwo skazywani na karę śmierci byli chłopi, których nie było stać na zapłacenie grzywny. Ta bowiem miała sporą własność. W średniowiecznej Polsce 1 grzywna srebrna odpowiadała 196,26 g tego kruszcu. Przykładowo za 1 grzywnę można było kupić ok, 4,5 hektara pola, natomiast koń był warty ok. 6,25 grzywny, a pełna zbroja płytowa miała wartość podobną do główszczyzny za chłopa czyli ok. 10 grzywien. O ile rycerza było stać na wydatek 10 grzywien gdy zabił chłopa, to dla chłopa wartość 60 grzywien była sumą po prostu nieosiągalną. Dodatkową dotkliwością było wydziedziczenie. Gdy ktoś zabił ojca, brata, siostrę lub innego krewnego, to tracił prawo do spadku po nich.

Wykonanie kary śmierci

Powieszenie było jednym ze sposób wykonywania kary śmierci w średniowiecznej Polsce

Karę śmierci najczęściej wykonywano poprzez ścięcie lub powieszenie. Przy tym pierwsza z nich była zarezerwowana dla rycerstwa, gdyż uważano ją za bardziej honorową. Za szczególne kategorie przestępstw wykonywano kwalifikowaną karę śmierci połączoną ze szczególnym udręczeniem. Należało do nich palenie na stosie, wbijanie na pal, ćwiartowanie, kamienowanie, łamanie kołem czy nawet ukrzyżowanie. Skazywano także na śmierć głodową. Byli jej poddawani skazani za przestępstwa przeciwko monarsze lub państwu. Generalnie sposób uśmiercenia przestępcy był zależny od decyzji sądu.

Bibliografia:

  1. J. Bardach, B. Leśnodorski, M. Pietrzak, Historia ustroju i prawa polskiego, Warszawa 2009.
  2. R. Hube, Ustawodawstwo Kazimierza Wielkiego, Warszawa 1881.
  3. A. Jezierski, C. Leszczyńska, Historia gospodarcza Polski, Warszawa 1998.
  4. S. Kutrzeba, Dawne polskie prawo sądowe w zarysie, Lwów 1927.
  5. D. Makiłła, Historia praw w Polsce, Warszawa 2019.
  6. W. Uruszczak, Statuty Kazimierza Wielkiego jako źródło prawa polskiego, „Studia z Dziejów Państwa i Prawa Polskiego” 3, 1999.
  7. K. Wójcicki, Statuta polskie króla Kazimierza w Wiślicy złożone, Warszawa 1847.

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

1 komentarz

  1. Anonim pisze:

    Dzisiaj jest podobnie, pana stać na dobrego adwokata po prostu

Zostaw własny komentarz