Projekt: Chorwacja 2011 historia i kultura - relacja całościowa |
Wczoraj zaprezentowaliśmy Wam pierwszy artykuł z serii poświęconej Chorwacji w ramach naszego projektu Chorwacja 2011 - historia i kultura. Artykuł przedstawiał top 10 miejsc, które naszym zdaniem trzeba zobaczyć w tym kraju. Połowę z nich udało nam się podczas naszego projektu odwiedzić. Dziś prezentujemy skrótową relację ze wszystkich odwiedzonych przez nas miejsc.
Droga z Polski
Wybraliśmy najpopularniejszą i najszybszą trasę przez Czechy, Austrię, Słowenię, aż do Chorwacji. W trzech pierwszych krajach obowiązkowo należy wykupić winiety. Można zrobić to z łatwością w wielu przygranicznych punktach. Czasem korzystniej jest wykupić winietę na dłuższy czas tak, by obowiązywała jeszcze w drodze powrotnej - można zaoszczędzić kilkanaście złotych. Drogi w tych krajach są bardzo dobre, oprócz krótkiego odcinka w Słowenii praktycznie cały czas jedzie się autostradą. Trzeba jednak liczyć się z korkami, w sumie nawet kilkugodzinnymi. Najpierw w Słowenii, gdy kończy się tam autostrada, następnie w Chorwacji przy przekraczaniu granicy i wjeździe na pierwsze autostradowe bramki niedaleko Zagrzebia.
Natomiast, gdy już przekroczymy bramki w Chorwacji, to droga ich autostradami to prawdziwa przyjemność. Nie tylko dlatego, że dojedzie się nimi praktycznie wszędzie i na całym odcinku nie ma ani jednego remontu, ale przede wszystkim dlatego, iż jeździe towarzyszą oszałamiające widoki. Chorwaci mimo, że nie są w UE zbudowali kilkaset kilometrów autostrady z kilkoma nawet 6 km tunelami i licznymi wiaduktami. Koszt przejazdu przez ok. 400 km to ok. 75 zł.
Trogir
Pierwszym etapem naszej wizyty i głównym miejscem naszego pobytu był Trogir, w którego okolicy się zatrzymaliśmy. Trogir to miasto założone w starożytności przez greckich kolonistów z Issa. Największy zabytkiem miasta jest niewątpliwie Katedra św. Wawrzyńca z XIII w. Klejnotem świątyni jest pięknie zdobiony portal zachodni. Jego autorem jest mistrz Radovan. To czerwony dach wieży tej świątyni góruje nad całym Trogirem. Katedra mieści się przy głównym placu miasta, który nosi imię Jana Pawła II.
Z XV-wiecznej Twierdzy Kamerlengo roztacza się przepiękny widok na Trogir i Morze Adriatyckie. Niegdyś służyła za schronienie osobie zajmującej się finansami miasta. Dziś twierdza to mury i wieża, w środku nie ma nic do zwiedzania jest za to wspomniany przepiękny widok. W mieście znajduje się również dużo restauracji ulokowanych w jego wąskich uliczkach.
Split
Split to drugie, co do wielkości miasto Chorwacji, liczy blisko 200 tys. mieszkańców. Od Trogiru dzieli je zaledwie 25 km. Można się do niego dostać z Trogiru autobusem miejskim lub statkiem. My wybraliśmy tę drugą opcję. Co prawda kosztuje 2 zł więcej i trwa ok 20 minut więcej, ale zwłaszcza ten drugi element to atut takiej podróży. 65-80 minutową podróż umilają piękne widoki i licznie mijane statki. Można nawet zobaczyć delfiny, nam się to udało.
Miasto jest znane przede wszystkim z Pałacu Dioklecjana zbudowanego przez cesarza w latach 295-305 r. Mury pałacu mieszczą wiele cennych zabytków. Najbardziej znany to Perystyl, czyli wewnętrzny dziedziniec otoczony kolumnadą. Nad miastem góruje wieża Katedry Św. Dujama, z której rozpościera się piękny widok na miasto.
Za Perystylem znajduje się świątynia poświęcona Jowiszowi z drogocenną chrzcielnicą z XII w. Jej autorem jest słynny chorwacki rzeźbiarz Ivan Mestrovic. Natomiast chrzcielnica ma kształt krzyża i z zewnątrz jest kunsztownie zdobiona. Dziś do jej środka turyści wrzucają monety na szczęście.
Wychodząc z Pałacu Bramą Żelazną na Plac Narodowy za naszymi plecami miniemy wieżę zegarową i zegar słoneczny. Kapliczka, którą zdobi wieża powstała prawdopodobnie w XI w.
W Splicie trzeba również zobaczyć Muzeum Archeologiczne oraz Galerie Mestrovicia. Przybywają do miasta rano nie można ominąć targu rybnego, na którym można zdobyć świeże ryby i owoce morza.
Skradinski Buk
Skradinski Buk to część Parku Narodowego Krka. Można do niego dostać się na różne sposoby, ale najlepiej zostawić auto w Skradinie i popłynąć do Parku statkiem1. Tam czeka na nas zjawiskowy wodospad. Dookoła niego prowadzi ścieżka dydaktyczna. Na taki spacer trzeba liczyć przynajmniej dwie godziny. Park obfituje w wyjątkowe okazy fauny i flory. Żyją tam m.in. węże, żółwie oraz liczne gatunki ryb i ptaków.
Przy ścieżce dydaktycznej w jednym z zabudowań można zobaczyć na żywo kowala przy pracy, a także zapoznać się z mechanizmem pracy wodnego młyna.
Bilet do parku nie jest tani, kosztuje w przeliczeniu ok. 55 zł. Za to przy kasie czeka miła niespodzianka w postaci przewodnika po Parku w języku polskim. Warto zaopatrzyć się w prowiant przed wejściem do Parku, gdyż ceny w nim są znacznie wyższe niż chociażby plaży w Okrugu.
Szybenik
Szybenik to jedno z nielicznych miast Chorwacji założonych przez Chorwatów. Perłą Szybenika jest Katedra św. Jakuba znajdująca się na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Katedra była budowana przez ponad 100 lat pomiędzy 1431 r. a 1536 r. Jej głównymi architektami są Jerzy z Dalmacji i Mikołaj Florentczyk. Przez to katedra łączy sobie gotyk z renesansem. Najcenniejszym elementem Katedry jest kunsztowne baptysterium. Uwagę przykuwa również dach. Kopuła katedry została zniszczona w czasie wojny w 1991 r. jednak została już dawno odbudowana. Na zewnątrz wzdłuż fryzu umieszczono głowy 72 realistycznych postaci. W Szybeniku warto również udać się do Twierdzy Św. Michała, z której rozpościera się fantastyczny widok na Katedrę i miasto.
Park Narodowy Jezior Plitwickich
Jeziora Plitwickie to 16 jezior kresowych połączonych ze sobą kaskadowymi wodospadami. Każde jezioro zasila swoją wodą kolejne niżej położone. Fauna i flora parku jest bardzo bogata. Na terenie parku żyje m.in. 110 gatunków roślin, blisko 140 gatunków ptaków i 15 gatunków nietoperzy. Wokół jezior znajduje się ścieżka dydaktyczna. Park znajduje się na światowej liście dziedzictwa UNESCO.
Chorwacka kuchnia
Osobnym wątkiem naszej wizyty w Chorwacji była ich kuchnia. Smaku, co prawda nawet najlepsza fotografia nie odda, ale na pewno dzięki nim będziecie mogli zobaczyć kilka ich przysmaków bądź upodobań. Kuchnia to przecież ważna część kultury każdego kraju.
Podstawą kuchni Chorwatów są ryby i owoce morza. Mięso oczywiście również, ale jest ono znacznie droższe niż w Polsce. Pierś z kurczaka kosztuje prawie dwukrotnie więcej niż w Polsce, a wołowina jest droższa o połowę. Wieprzowina również jest droższa. Dla Chorwatów to jednak nie problem. Większość z nich żyje nad Morzem Adriatyckim, gdzie dostępność świeżych ryb i owoców morza jest ogromna. Bez problemu dostaniemy „prosto z kutra” krewetki, makrele, czy kalmary. Te ostatnie lepiej jednak kupić już oprawione. Grillowanie jest równie popularne jak w naszym kraju. Niemalże przy każdym domu stoi duży kamienny (murowany) grill.
Oryginalną chorwacką potrawą jest Kotlovina. Przyrządza się ją w oryginalny sposób. Podstawa to naczynie przypominając nieco miskę, a nieco spodek kosmiczny, który stawia się na piecu. Wersja na poniższym zdjęciu ogrzewana jest gazem. W skład tej potrawy wchodzą kiełbaski wieprzowe, wieprzowina i drób wszystko mieszane i gotowane w naczyniu z dużą ilością przypraw. Na koniec dodaje się do tego jeszcze białego grochu. Przepis na kotlovine obiecał mi zaprzyjaźniony Chorwat, jak tylko go dostaniemy dodamy go do artykułu poświęconego chorwackiej kuchni. Innym popularnym mięsnym daniem jest cevapcici, składające się zazwyczaj w połowie z wołowiny i wieprzowiny oraz innych dodatków. Doskonałe na grilla, w smaku przypomina naszego kotleta mielonego.
W Chorwacji bardzo popularny jest chleb i mąka kukurydziana. W każdym sklepie spożywczym lub piekarni bez problemu dostaniemy tego rodzaju chleb. W Polsce to rzadkość.
Plaże i morze
Niestety o ile Morze Adriatyckie jest ciepłe i niezwykle przejrzyste to plaże pozostawiają dużo do życzenia zwłaszcza jeśli ktoś lub wylegiwać się na piasku lub wchodzić łagodnie do wody. W Chorwacji piaszczystych lub drobno-kamienistych plaż praktycznie nie ma. Głównie to ogromne bloki skalne lub ew. wycięte przez człowieka „tarasy”. Wzdłuż brzegu są liczne drabinki oraz zacumowane łodzie.
Ciekawostką jest, że w Chorwacji w dzien czy w nocy ludzie zostawiają na plaży maty, ręczniki, parasole, a nawet deski bez obawy, że jak wrócą ich rzeczy nie będzie tam gdzie były zostawione.
- Opłata za rejs wliczona jest w cenę biletu wstępu do Parku [↩]
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.