Pokój w Buczaczu. Najhaniebniejszy traktat w dziejach Polski


W polskiej historii wiele było zmarnowanych szans lub niekorzystnych traktów. Jednakże żaden z nich nie był tak hańbiący jak ten w Buczaczu. Z jego postanowień wynikało, że Polska stawała się lennikiem Imperium Osmańskiego, któremu musiała płacić coroczny haracz. Stąd jego postanowienia uznano w Polsce za upokarzające i na nowo rozpoczęto wojnę z Turcją.

Michał Korybut Wiśniowiecki królem Polski

Michał Korybut Wiśniowiecki

Po abdykacji Jana Kazimierza polska szlachta stanęła przed koniecznością wyboru kolejnego króla. Do rywalizacji o polski tron stanęły licznie zagraniczne dwory. Zgłoszono kandydatury: cara Aleksego Michajłowicza lub jednego z jego synów; księcia Filipa Wilhelma, elektora palantynu Renu; Ludwika de Bourbon-Condé, książę de Condé oraz księcia Karola Lotaryńskiego popieranego przez cesarza Leopolda I.

Ostatecznie jednak szlachta wybrała Michała Korybuta Wiśnowieckiego, co było niespodzianką, gdyż nie wywodził się z żadnego wielkiego stronnictwa. Jego elekcja była tak zaskakująca, że nazywano ją „cudowną elekcją króla Piasta”. Miała to być odpowiedź na wcześniejsze elekcje, gdy królami zostawali zagraniczni kandydaci. Z synem słynnego Jaremy Wiśniowieckiego wiązano ogromne nadzieje, których nie spełnił. Nowy władca został koronowany 29 września 1669 roku w Krakowie.

Wyzwaniem dla nowego władcy nie była tylko sytuacja wewnętrzna i rywalizacja stronnictw w Polsce, ale także sytuacja międzynarodowa.

Wojna z Turcją

Mehmed IV

Do Polski, 10 grudnia 1671 roku, przybył poseł sułtana Mehmeda IV. Żądał on ukorzenia się Rzeczpospolitą przed potęgą Imperium Osmańskiego. Jego wizyta była zapowiedzią wojny z Turcją.

Zagrożenie ze strony Kozaków, Tatarów i Turków wymagało reakcji. Dlatego król zwołał sejm. Jednak w trakcie niego Korybut Wiśniowiecki nie potrafił zapanować nad nieskorą do działania szlachtą. Toteż sejm bez uchwalenia pieniędzy na rychłą wojnę został rozwiązany.

Upadek Kamieńca Podolskiego

Francuska mapa Kamieńca Podolskiego z 1691 r., zamek znajduje się u jej dołu

Tymczasem gdy w Polsce bezproduktywnie dyskutowano, a szlachta niechętna była uchwaleniu podatków na wojnę, Turcja zaatakowała. Jej armii udało się zdobyć uważaną za niezdobytą twierdzę w Kamieńcu Podolskim, która padła 27 sierpnia 1672 roku. Turecka armia szacunkowo liczyła ponad 100 tys. żołnierzy. Zamek ostrzeliwany był przez działa. Jedna z kul trafiła na skład amunicji wywołując wybuch w murach twierdzy. To pozwoliło Turkom na podjęcie próby szturmu, która została odparta przez obrońców. Turcy w trakcie ataku ponieśli znaczne straty. Turcy jednak zaczęli wykonywać podkop celem wysadzenia fortyfikacji Kamieńca. Gdy tureccy minerzy wysadzili basztę Starego Zamku ich wojska ponownie rozpoczęły szturm, który został z ledwością odparty. Żołnierze Mehmeda IV jednak dalej wykonywali podkopy. Kwestią czasu był upadek zamku i rzeź jego obrońców i mieszkańców miasta. Toteż dowodzący obroną Mikołaj Potocki postanowił poddać zamek. Polacy opuścili Kamieniec 30 sierpnia, kilka dni później uroczyście wjechał do niego wielki wezyr turecki.

Następnie padły także miasta i zamki: Buczacz, Zborów i Złoczów. Potędze tureckiej nie uległ jedynie Lwów. Co w dużej mierze było zasługą wyprawy hetmana Jana Sobieskiego, który zadał klęskę oddziałom tatarskim, które coraz głębiej zapuszczały się na terytorium Polski. W trakcie tej wyprawy wyzwolił także z jasyru kilkadziesiąt tysięcy osób.

Czytaj takżeKobieta, która obroniła zamek przed turecką armią. Obrona Trembowli

Haniebny pokój w Buczaczu

Ruiny zamku w Buczaczu nad rzeką Strypą

Król na wieść o upadku Kamieńca zaczął w akcie desperacji słać błagalne listy do papieża Klemensa X, cesarza Leopolda I, a nawet cara Aleksego. Te pozostały jednak bez odpowiedzi. Dodatkowo król był mocno zwalczany przez szlachtę, a sam był osobą niezdecydowaną. Brak decyzyjności i charyzmy władcy przy szlachcie niezdolnej do postawienia interesów kraju nad własne były przyczyną zawarcia pokoju w Buczaczu nad Strypą. W jego imieniu, 18 października 1672 roku, podpisali go królewscy komisarze.

Król nie mogąc wystawić armii, wobec potęgi tureckiej uznał, że jedyną możliwością uniknięcia totalnej klęski jest zawarcie traktatu pokojowego. Jego postanowienia były dla Polski więcej niż wygórowane.

Zgodnie z postanowieniam pokoju zawartego Buczaczu Turcja zyskiwała województwa: podolskie, bracławskie i południową część prawobrzeżnego województwa kijowskiego. Dodatkowo Polska zobowiązywała się płacić corocznie 22 000 talarów haraczu w zamian za utrzymani pokoju. Kwota była znaczna, ale jednocześnie zgoda na haracz stawiała Polskę w roli lennika Imperium Osmańskiego. Dodatkowo układ gwarantował bezkarność wszystkim, którzy przeszli na stronę Turcji. Sam pokój był nazywany haniebnym i upokarzającym.

Dopiero warunki z Buczaczu otrzeźwiły szlachtę. Ta po pierwsze odmówiła ratyfikacji traktatu, po drugie wreszcie uchwaliła podatki na wojnę. Tym razem armię udało się wystawić. Schorowany już król dokonał jej przeglądu 8 października 1673 roku w Skwarzawie. Siły były imponujące, bo liczyły 40 000 wojska i 50 dział.

Atak husarii pod Chocimiem (obraz Stanisława Kaczora-Batowskiego)

Ta armia pod wodzą Sobieskiego, 11 listopada 1673 roku, odniosła prześwietne zwycięstwo pod Chocimiem. Polakom udało się w tej bitwie całkowicie rozbić turecką armię. To z kolei, wobec śmierci Korybuta w przeddzień bitwy, otworzyło Sobieskiemu drogę do polskiego tronu. W 1676 roku zawarty został rozejm w Żurawnie. Na jego mocy Polska odzyskiwała część Podola, ale bez twierdzy kamienieckiej. Ta powróciła do Rzeczpospolitej w 1699 roku na skutek traktatu zwartego w Karłowicach.

Bibliografia:

  1. U. Augustyniak, Historia Polski 1572-1795, Warszawa 2008.
  2. A. Garlicki (pod red.), Poczet królów i książąt polskich, Warszawa 1998.
  3. M. Maciorowski. B. Maciejewska, Władcy Polski. Historia na nowo opowiedziana, Warszawa 2018.
  4. M. Markiewicz, Historia Polski 1492-1795, Kraków 2009.
  5. M. Spórna, P. Wierzbicki, Słownik władców Polski i pretendentów do tronu polskiego, Kraków 2003.

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

3 komentarze

  1. AKasl pisze:

    Korybut Wiśnowiecki wcale nie był tak fatalnym władcą, to szlachta przedstawiała najgorsze polskie cechy

  2. aleksy pisze:

    śmieszne jest to że gdyby traktat nie byłby taki upokarzający i wygórowany to szlachta nie ruszyła by dupy

Zostaw własny komentarz