Artykuły z tagiem:: "rok wydania – 2011"
„Pink Floyd The Wall. Album-Spektakl-Film” - G. Scarfe - recenzja
Muzyka rockowa odcisnęła niezaprzeczalne piętno na historii drugiej połowy XX w., zaś wydanie w 1979 r. przez Pink Floyd płyty „The Wall” stanowi jeden z ważniejszych momentów w dziejach rocka.
„W matni. Kościół na ziemiach polskich w latach II wojny światowej” - B. Noszczak (red.) - recenzja
Kościół katolickie w Polsce podczas II wojny światowej znalazł się bardzo trudnej sytuacji. Ze Wchodu i Zachodu nadciągnęły głęboko antychrześcijańskie reżimy, i jasne było, że jednym z głównych wrogów stanie się Kościół katolicki, zajmujący szczególną pozycję w społeczeństwie polskim przed wojną. Po wkroczeniu wrogich wojsk nastał czas okupacji, który miał okazać się sprawdzianem z chrześcijańskiego […]
„25 czerwca - Głupota czy agresja?” - M. Sołonin - recenzja
Kolejna książka rosyjskiego autora o początkach wojny sowiecko-niemieckiej w 1941 r., tym razem mówiąca o udziale w niej Finlandii. Nie jest to opracowanie naukowe, a raczej publicystyczno-polemiczne. 25 czerwca - Głupota czy agresja? to bardzo ciekawe studium stosunków sowiecko-fińskich w latach 1918-1944, ze szczególnym uwzględnieniem wydarzeń czerwca 1941 r.
„JEST TAKI PIĘKNY SŁONECZNY DZIEŃ... Losy Żydów szukających ratunku…” - B. Engelking - recenzja
Niedawno miałem okazję recenzować książkę prof. Jana Grabowskiego JUDENJAGD. Polowanie na Żydów 1942-1945. Studium dziejów pewnego powiatu, teraz nadszedł czas na tekst poświęcony pracy prof. Barbary Engelking JEST TAKI PIĘKNY SŁONECZNY DZIEŃ... Losy Żydów szukających ratunku na wsi polskiej 1942-1945, która również ukazała się nakładem Centrum Badań nad Zagładą Żydów.
„Rozkwit średniowiecza” - D. Power (red.) - recenzja
Ostatnio ukazał się kolejny, czwarty już, tom oksfordzkiego Zarysu historii Europy. Dotyczy on tzw. rozkwitu średniowiecza, który autorzy dzieła umieszczają między końcem X a początkiem XIV wieku. Jest to przebogaty okres, na temat którego można pisać grube tomy, tymczasem przed oczami mamy książkę, która nie wyróżnia się objętością. Czy na niecałych 300 stronicach można pokusić się […]
„JUDENJAGD. Polowanie na Żydów 1942-1945. Studium dziejów pewnego powiatu” - J. Grabowski - recenzja
Ostatnio bardzo wiele mówi się o nowej książce prof. J.T. Grossa Złote żniwa. Rzecz o tym, co się działo na obrzeżach zagłady Żydów, szczególnie w kontekście postawy polskich chłopów wobec ukrywających się Żydów. Jednak zanim sięgniemy po tę publikację, która oficjalnie ma pojawić się w sprzedaży 10 marca, powinniśmy zapoznać się z dwiema pozycjami, wydanymi zaledwie […]
„Elbing 1945. Tom II – Pierwyj Gorod” - T. Stężała - recenzja
Doczekałem się drugiego tomu powieści Elbing 1945... jeszcze przed magiczną dla tej książki i jej autora datą 10 lutego. Autor, Tomasz Stężała, już w pierwszej jej części wyjaśniał, że właśnie ta data i obchodzenie jej do dziś w Elblągu jako rocznicy „wyzwolenia” miasta, skłoniły go do pisania. Książka jednak swoje, życie swoje.
„Habsburgowie. Krwawy ród Europy” - F. Weissensteiner - recenzja
Już w 2011 r. ukazała się nakładem wydawnictwa Bellona dość interesująca pozycja autorstwa austriackiego historyka Friedricha Weissensteinera zatytułowana Habsburgowie. Krwawy ród Europy. Została ona poświęcona niemieckiej dynastii, której przedstawiciele panowali w krajach niemieckich i włoskich, Świętym Cesarstwie Rzymskim, Czechach, Hiszpanii, Portugalii, Burgundii, na Węgrzech, w Chorwacji i w Siedmiogrodzie, w Niderlandach, na Śląsku oraz hiszpańskich i […]
„Kawaleria Królestwa Polskiego 1815–1830” - M. Trąbski - recenzja
Wydawnictwo DiG oddało w nasze ręce książkę Macieja Trąbskiego Kawaleria Królestwa Polskiego 1815–1830. Praca ta jest kompendium wiedzy na temat jazdy z okresu Królestwa Kongresowego, dogłębnie omawiając wszystkie związane z jej funkcjonowaniem aspekty.
„Złote żniwa…” - J.T. Gross, I. Grudzińska-Gross - recenzja
O tej książce jest głośno już od kilkunastu tygodni. Mówi się o niej w telewizji oraz radiu, pisze w prasie, a na forach internetowych tematy z nią związane mają już po kilkanaście stron, a jak do tej pory książkę miało okazję przeczytać zaledwie kilkanaście osób.

