„Życie prywatne elit artystycznych Drugiej Rzeczypospolitej” - S. Koper - recenzja


Życie prywatne znanych osób zawsze wzbudzało i nadal wzbudza spore zainteresowanie. Obecnie najlepiej o tym świadczą nakłady „plotkarskiej” prasy czy popularność wśród Internautów portali zajmujących się tą tematyką. Szczególnie wdzięcznym tematem, jest życie prywatne przedstawicieli szeroko pojętego świata artystycznego.

Myliłby się jednak ten, kto uważa, że skandalizujący tryb życia to domena czasów nam współczesnych. Najdobitniej świadczy o tym nowa książka Sławomira Kopra Życie prywatne lit artystycznych Drugiej Rzeczypospolitej, która ukazała się niedawno nakładem Wydawnictwa Bellona oraz Oficyny Wydawniczej Rytm.

Część osób zapewne czytało poprzednią książkę Autora, w której skupił się on na opisie życia prywatnego elit politycznych Drugiej Rzeczpospolitej, tak więc mają one już wyrobione zdanie na temat stylu i języka jakim się posługuje, dla tych którzy nie mieli okazji zapoznać się z twórczością S. Kopra kila słów na ten temat. Bez dwóch zdań książka napisana jest dobrym i wciągającym językiem. W związku z tym mimo, że liczy ona niemal 500 stron, przeczytałem ją szybko i ze sporą przyjemnością. Na dodatek Autor nie szczędzi nam anegdot, kolejną zaletą jest częste sięganie po wspominania, dzięki czemu tekst „żyje”.

Tak jak w przypadku poprzedniej książki, na treść Życia prywatnego lit artystycznych Drugiej Rzeczypospolitej złożył się szereg krótszych bądź dłuższych biogramów, tym razem osób należących do bohemy artystycznej Drugiej RP. Jak już wspomniałem, książka nie należy do cienkich, została podzielona na 13 rozdziałów, z których pierwszy wprowadza czytelnika w świat artystyczny Polski międzywojennej. Kolejne zaś poświęcone są m.in. Fryderykowi Járosyemu, rodzinie Kossaków z Marią Pawlikowską-Jasnorzewską i jej siostrą Magdaleną Samozwaniec na czele, poetom z pod znaku Pikadora i Skamandra (m.in. Lechoń, Tuwim, Słonimski, Iwaszkiewicz), Witkacemu, Bruno Schulzowi, Janowi Kiepurze czy Zofii Stryjeńskiej oraz wielu innym, którzy tworzyli barwny świat artystyczny tamtych lat.

Książka pełna jest opisów miłosnych podbojów bohaterów, suto zakrapianych alkoholem zabaw czy eksperymentów, z już wtedy popularnymi narkotykami. Przyznam szczerze, że czasami miałem wrażenie, że jest tego za dużo, ale to oczywiście kwestia indywidualna. Jednak nie można zaprzeczyć, żeŻycie prywatne lit artystycznych… jest również prawdziwą kopalnią anegdot oraz ciekawostek i to nie tylko z Dwudziestolecia międzywojennego, ponieważ w związku z jej konstrukcją, poruszane są w niej losy bohaterów żyjących w trzech epokach od XIX wieku aż po lata niemal nam współczesne. Na dodatek zawiera ona wiele ciekawych i często mało znanych faktów, przypominając np. o trudnym do przecenienia wpływie jaki wywarła Zofia Stryjeńska na polską sztukę użytkową w XX w.

Autor nie skupił się jednak tylko na rzeczach „miłych i przyjemnych”, poświęca sporo miejsca również ciemnej stronie życia artystycznego, nie uciekając od trudnych tematów, jednocześnie stara się raczej nie oceniać, co mnie osobiście się podoba.

W związku z powyższym do treści nie można mieć większych zastrzeżeń (abstrahując od dyskusji związanej z rzekomym plagiatem, o czym w podsumowaniu) co innego jeżeli chodzi o samo wydanie. Niestety książka jest klejona i ma miękką oprawę, co przy tej grubości jest już problemem. Należy pochwalić projekt okładki, który świetnie pasuje do treści, jednak mam spore obiekcje co do jakości zdjęć i reprodukcji obrazów w niej zamieszczonych. Wkomponowanie ich w sprej liczbie w tekst na pewno należy uznać za plus, jednak często są one za małe a na dodatek słabej jakości.

Kolejną wadą jest brak indeksu osób, który nie jest „obowiązkowy” w tego typu publikacjach, jednak myślę, że byłby on sporym ułatwieniem dla czytelników szukających informacji o danej osobie. Mamy za to do dyspozycji całkiem obszerną bibliografię, która będzie na pewno pomocną w wypadku gdybyśmy chcieli zapoznać się z innymi publikacjami omawiającymi podobną tematykę.

Podsumowując, myślę, że warto sięgnąć po tę publikację, ponieważ jest ona interesująca i nadaje się idealnie na wieczorną lekturę. Poza tym jest to książka w której właściwie każdy znajdzie coś dla siebie. Pojawiają się co prawda oskarżenia pod adresem Autora, że książka w dużej mierze jest plagiatem, jednak przyznam, że nie mnie oceniać.  Najlepiej z ferowaniem jednoznacznych opinii zaczekać na decyzję odpowiednich organów, a w międzyczasie niech sami czytelnicy przekonają się o tym jak oskarżenia mają się do rzeczywistości, poświęcając kilka godzin na lekturę, do czego zachęcam. Poza tym, być może chęć sprawdzenia jak jest naprawdę zmotywuje niektórych do sięgnięcia po pozycje  znajdujące się w bibliografii recenzowanej pracy.

Plus minus:
Na plus:

+ ciekawa tematyka
+ język i styl Autora
+ sporo interesujących informacji i anegdot
+ dużo zdjęć i reprodukcji obrazów
+ dosyć obszerna bibliografia
+ ładna okładka i niezłej jakości papier
Na minus:
- klejone strony i miękka oprawa
- zdjęcia i reprodukcje obrazów są często mało wyraźne
- brak indeksu osób

Tytuł: Życie prywatne elit artystycznych Drugiej Rzeczypospolitej
Autor: Sławomir Koper
Wydanie: 2010
Wydawca: Wydawnictwo Bellona, Oficyna Wydawnicza RYTM
ISBN: Bellona: 978-83-11-11924-6/RYTM: 978-83-7399-414-0
Stron: 488
Oprawa: miękka
Cena: ok. 30 zł
Ocena recenzenta: 8.5/10

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz