Ministerstwo Finansów odpowiada nam w/s VAT na książki


Spór o VAT na książki pomiędzy Ministerstwem Finansów, a wydawcami nadal trwa. Czytelnikom zmiany także się nie podobają, gdyż boją się podwyższenia już wysokich cen książek. Postanowiliśmy zasięgnąć opinii u źródła i w tym celu udaliśmy się do MF. W imieniu ministra Jacka Rostowskiego odpowiedzi udzieliła nam rzecznik prasowy ministerstwa Magdalena Kobos.

Skąd ten VAT?

Przypominamy, że powodem podniesienia stawki na VAT był koniec obowiązywania derogacji na 0% stawkę VAT na dostawę książek i czasopism specjalistycznych. Tę „ulgę” polegającą na wyłączeniu obowiązywania stosowania prawa wspólnotowego w tym zakresie udało nam się wynegocjować w trakcie negocjacji akcesyjnych do UE. Do przedłużenia tej derogacji konieczne byłoby uzyskanie zgody wszystkich członków UE i przeforsowanie jednomyślnego kompromisu na szczeblu Rady UE. „Tymczasem wiemy, że osiem państw członkowskich złożyło jeszcze w 2009 r. oświadczenie, ze nie zamierzają stosować obniżonych stawek VAT w rozszerzonym zakresie i apelują do pozostałych krajów, by zachowały podobną powściągliwość. O tym również wspomniała Komisja Europejska w odpowiedzi na wniosek o wydłużenie derogacji, który MF skierowało do KE w ubiegłym roku” - powiedziała nam Magdalena Kobos rzecznik prasowy Ministerstwa Finansów.

Ministerstwo jednak odmówiło nam udostępnienia odpowiedzi Komisji Europejskiej na wspomniane wyżej wystąpienie MF. Ministerstwo odmowę uzasadnia faktem, iż nie nie jest upoważnione do przekazywania dokumentów, które nie stanowią informacji publicznej.

 

Wystąpienie Ministra Finansów do Komisji Europejskiej

Udało nam się jednak uzyskać treść wystąpienie Ministra Finansów do Komisji Europejskiej o przygotowanie propozycji legislacyjnej, która umożliwiłaby stosowanie przez Rzeczypospolitą Polską derogacji w zakresie stawek obniżonych VAT po 31 grudnia 2010 r.:

„Dyrektywą 2007/75/WE z dnia 20 grudnia 2007 r. zmieniającą dyrektywę 2006/112/WE w odniesieniu do niektórych przepisów tymczasowych dotyczących stawek podatku od wartości dodanej Rada UE zgodziła się na przedłużenie obowiązywania do dnia 31 grudnia 2010 r. odstępstw dotyczących możliwości stosowania obniżonych stawek VAT na niektóre towary i usługi, wynegocjowanych w traktatach akcesyjnych przez państwa członkowskie, które przystąpiły do Unii Europejskiej po 1 stycznia 1995 r. Na mocy ww. rozstrzygnięcia, zgodnie z art. 128 dyrektywy 2006/112/WE do końca 2010 r. obowiązują w Polsce derogacje w zakresie możliwości stosowania:

1) zwolnienia z prawem do odliczenia VAT na dostawę niektórych książek i czasopism specjalistycznych,

2) stawki 7 % VAT na dostawę przed pierwszym zasiedleniem budynków mieszkalnych oraz świadczenie usług związanych z budową, remontem i przebudową budynków mieszkalnych wykraczających poza budownictwo społeczne,

3) stawki 3 % VAT w odniesieniu do dostawy środków spożywczych.

Jednym z argumentów podnoszonych w 2007 r. m.in. przez Komisję Europejską, przemawiających za przedłużeniem ww. derogacji, była chęć uniknięcia nieuzasadnionych różnic w traktowaniu państw członkowskich w odniesieniu do możliwości stosowania stawek obniżonych VAT. Również Rząd Rzeczypospolitej Polskiej w trakcie dyskusji nad kwestią stawek obniżonych VAT podnosił na forum Unii Europejskiej, iż zasady dotyczące obniżonych stawek VAT dają możliwość tzw. „starym„ państwom członkowskim na bezterminowe utrzymanie wcześniej przyznanych derogacji, a nie przyznają takich uprawnień tzw. ”nowym” państwom członkowskim. Ww. dyrektywa 2007/75/WE skierowana była na zmniejszenie różnic pomiędzy państwami członkowskimi w tym zakresie, choć nie regulowała przedmiotowej kwestii kompleksowo (m.in. ograniczyła czasowo stosowanie przedłużanych derogacji).

Dotychczasowe prace dotyczące wypracowania kompleksowego rozwiązania kwestii stawek obniżonych okazały się jednakże niezwykle trudne i do tej pory w tej kwestii nie osiągnięto satysfakcjonującego kompromisu. Porozumienie polityczne Rady ECOFIN, w wyniku którego przyjęta została dyrektywa 2009/47/WE z dnia 5 maja 2009 r. zmieniająca dyrektywę 2006/112/WE w zakresie stawek obniżonych podatku od wartości dodanej, na podstawie której możliwe jest bezterminowe stosowanie stawek obniżonych do tzw. usług pracochłonnych, należy uznać jedynie za jeden z etapów porządkowania obszaru stawek VAT oraz krok we właściwym kierunku. Dotychczasowe doświadczenia wskazują zatem, iż określenie trwałego oraz przejrzystego rozwiązania w tym zakresie będzie wymagać dalszych prac. W międzyczasie należałoby natomiast zapewnić dalsze istnienie środków zapewniających niedyskryminacyjne traktowanie państw członkowskich. Celem winno być uniknięcie sytuacji, w której odstępstwa udzielone niektórym państwom członkowskim wygasną, podczas gdy inne państwa członkowskie będą mogły nadal z nich korzystać (obowiązują bowiem przepisy art. 110 - 119 Dyrektywy VAT, przyznające niektórym państwom członkowskim możliwość bezterminowego stosowania stawki obniżonej do określonych towarów czy też usług). Wygaśnięcie z końcem 2010 r. derogacji przyznanych tzw. „nowym” państwom członkowskim doprowadzi do różnic w traktowaniu państw członkowskich powodując sytuacje nierównych szans dla poszczególnych państw bez jakiegokolwiek uzasadnienia merytorycznego.

Harmonizacja zasad dotyczących stawek podatku VAT jest pożądanym kierunkiem dalszej integracji wspólnego rynku, jednakże na obecnym etapie, w związku z dużą różnorodnością systemów podatkowych oraz rozwoju gospodarczego poszczególnych państw członkowskich, konieczne jest utrzymanie pewnych specyficznych odstępstw do czasu wypracowania ostatecznego rozwiązania.

Poza wspomnianym wyżej aspektem równego traktowania państw członkowskich, przedłużenie stosowania przedmiotowych odstępstw w zakresie stawek obniżonych VAT przyniesie przede wszystkim pozytywny wpływ na utrzymanie popytu na towary i usługi oraz na rentowność przedsiębiorstw działających w branżach objętych przedmiotem derogacji. Powyższe jest szczególnie istotne w kontekście przeciwdziałania negatywnym skutkom kryzysu gospodarczego oraz skutkom spowolnienia rozwoju ekonomicznego podmiotów gospodarczych. Wygaśnięcie derogacji w zakresie stawek obniżonych negatywnie wpłynie natomiast na stabilizację zatrudnienia w ww. branżach, jak również spodziewać się można pogorszenia kondycji ekonomicznej firm, których towary i usługi objęte są derogacjami. Stosowanie stawek obniżonych w przedmiotowych branżach uzasadnione jest więc koniecznością przeciwdziałania tendencjom recesyjnym oraz chęcią wsparcia mechanizmów służących trwałemu ożywieniu gospodarki. Stawki obniżone są bowiem w niektórych sytuacjach efektywnym narzędziem osiągania celów ekonomiczno - społecznych, co wynika w szczególności z Komunikatu Komisji Europejskiej do Rady i Parlamentu Europejskiego z dnia 5 lipca 2007 r. w sprawie stawek VAT innych niż podstawowe (zastosowanie stawek obniżonych w ściśle określonych sektorach może doprowadzić do ograniczenia wydatków konsumentów w szarej strefie czy też stanowić formę poprawy redystrybucji dochodów).

Należy również zwrócić szczególną uwagę na aspekt społeczny stosowania obniżonej stawki VAT do ww. kategorii towarów i usług. W szczególności istotne jest zapewnienie możliwości stosowania bardzo niskiej stawki w odniesieniu do towarów pierwszej potrzeby, takich jak żywność. Udział wydatków gospodarstw domowych na żywność jest na tyle istotny, iż podwyższenie stawki VAT w tym zakresie odbije się niekorzystnie na sytuacji ekonomicznej znaczącej części konsumentów. Istotna w kontekście społecznym jest również poprawa sytuacji sektora mieszkaniowego w Polsce. Utrzymanie stawki obniżonej w tym zakresie przyczyniłoby się do stymulowania popytu na dobra i usługi związane z mieszkalnictwem, umożliwiając poprawę rentowności przedsiębiorstw działających w branży budowlanej oraz pozwalając na utrzymanie miejsc pracy w sektorze budownictwa mieszkaniowego oraz w branżach pokrewnych. Bardzo istotny jest również niski poziom dostępności mieszkań w Polsce, powodujący utrzymywanie się ich relatywnie wysokich cen, co wpływa na to, iż znaczna część społeczeństwa wymaga poprawy warunków mieszkaniowych. W odniesieniu natomiast do rynku sprzedaży książek i periodyków specjalistycznych stwierdzić można stałe utrzymywanie się negatywnych trendów w postaci zmniejszania się popytu na zakup książek i periodyków specjalistycznych zarówno przez biblioteki jak i osoby prywatne. Utrzymanie zerowej stawki na te towary pozwoli na zahamowanie wzrostowego trendu cen, który nastąpi w przypadku wygaśnięcia derogacji. Utrzymanie zerowej stawki VAT byłoby sposobem skutecznego przeciwdziałania spadkowi sprzedaży książek w Polsce oraz zapobieżenia negatywnym skutkom społecznym tego zjawiska w dłuższym okresie czasu.

Przedłużenie możliwości stosowania stawek obniżonych w ww. kategoriach towarów i usług nie zakłócałoby również sprawnego funkcjonowania rynku wewnętrznego – pamiętać bowiem należy, iż w 2007 r. Komisja Europejska uznała, iż jedynie przedłużenie odstępstwa w zakresie stosowania stawki obniżonej do dostaw towarów i świadczenia usług zwykle przeznaczonych do wykorzystania przy produkcji rolnej zakłócałoby sprawne funkcjonowanie rynku wewnętrznego i w związku z powyższym przedmiotowe odstępstwo nie zostało Polsce przedłużone.

Biorąc pod uwagę powyższe Rząd Rzeczypospolitej Polskiej podkreśla celowość dalszego korzystania z derogacji akcesyjnych w zakresie stawek obniżonych VAT przedłużonych okresowo do końca 2010 r. dyrektywą 2007/75/WE. Rząd Rzeczypospolitej Polskiej zwraca się z uprzejmą prośbą, mając na uwadze przytoczone powyżej argumenty o przygotowanie przez Komisję Europejską odpowiedniej propozycji legislacyjnej, która umożliwiłaby stosowanie przez Polskę derogacji w przedmiotowym zakresie również po 31 grudnia 2010 r.”

Ulg nie będzie

„Ministerstwo Finansów liczyło się z odmową Komisji. Dlatego też został opracowany plan B w postaci obniżonego VAT-u 5 proc. Gdyby pozostawić wygaśnięcie derogacji bez zmian przepisów, książki musiałyby być teraz opodatkowane stawką 8 proc. Dodatkowo wprowadziliśmy okres przejściowy na książki przekazane do dystrybucji w ub. roku, dzięki czemu możliwe jest korzystanie (dla dostaw tego typu książek) ze stawki 0 proc. do końca kwietnia br.” - dodała Kobos.

Zapytaliśmy również Ministerstwo, czy wprowadzona stawka 5% nie mogłaby być niższa, chociażby jak w Hiszpanii (tam 4%). Zgodnie z unijną dyrektywą możliwa najniższa stawka wynosi 5%. Zwróciliśmy także uwagę na 0% stawkę VAT na książki w Wielkiej Brytanii i Irlandii.

„Niewykluczone, że wspomniany przez Pana kraje mają wynegocjowane derogacje, co oznacza, że mogą stosować niższe stawki” - odpowiedziała nam Kobos.

Pytaliśmy także o możliwość wprowadzenia dla studentów i nauczycieli ulgi podatkowej związaną z zakupem książek. Niestety odpowiedź p. Kobos była jednoznaczna - „Nie planujemy zmian przepisów w tym zakresie”.

Zwycięzca tylko jeden

Oznacza to tyle, że cena książek prawdopodobnie wzrośnie. Dotknie to przede wszystkim uczniów i studentów. W przypadku tych drugich najbardziej stracą osoby, które książki kupują a nie kserują. Ministerstwo skomentowało to w następujący sposób:

„Cena książki zależy od wielu rynkowych czynników, natomiast uzależnianie jej od tylko jednej zmiennej, czyli wartości podatku jest zbyt dużym uproszczeniem. Działamy w warunkach konkurencji. Oznacza to, że przedsiębiorca, handlowiec nie powinien automatycznie przenosić wyższego VAT na ceny, ponieważ może okazać się, że nie znajdzie chętnych na sprzedawane towary”

Podsumowując niezależnie od tego, czy cena książek nie ulegnie zmianie i stracą wydawnictwa, czy cena wzrośnie i stracą czytelnicy to zwycięzca będzie jeden. Fiskus oczywiście.


O kwestii VAT-u na książki pisaliśmy już w artykule „Niższy VAT na książki jeszcze do końca kwietnia!”.

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz