Łupaszko< (1910-1951)" - P. Kozłowski - recenzja" />

„Zygmunt Szendzielarz >Łupaszko< (1910-1951)” - P. Kozłowski - recenzja


Literatura historyczna na temat podziemia antykomunistycznego działającego w Polsce zawiera już bardzo dużo publikacji. Nie oznacza to jednak, że nie ma spraw, które nie zostały jeszcze zbadane czy osób, których życiorysy nie zostały jeszcze opisane.

Major Zygmunt Szendzielarz „Łupaszko„, który jest bohaterem recenzowanej monografii, jest postacią, o której napisano już sporo. W tym roku do grona prac o ”Łupaszce” dołączyła biografia pióra Patryka Kozłowskiego. Można by się z tego faktu ucieszyć, gdyby nie to, że część osób znało już tę książkę wcześniej...

Kilka słów na temat treści

Omawiana publikacja składa się ze wstępu, pięciu rozdziałów podzielonych na podrozdziały oraz zakończenia. Oprócz tego do pracy załączono bibliografię, wykaz skrótów, indeks nazwisk oraz aneksy.

W rozdziale pierwszym, zatytułowanym Dzieciństwo, młodość, początek służby wojskowej (12 marca 1910 roku – wrzesień 1939 roku), P. Kozłowski przedstawia dzieciństwo Szendzielarza, jego edukację w szkołach publicznych oraz wojskowych, służbę w 4. Pułku Ułanów Zaniemeńskich w Wilnie oraz uczestnictwo w kampanii wrześniowej 1939 roku. Prócz tego w rozdziale tym zaprezentowane zostały informacje o życiu prywatnym Zygmunta Szendzielarza.

Kolejny, II rozdział, noszący tytuł W konspiracji (wrzesień 1939 – lipiec 1944), przynosi informacje o sytuacji Szendzielarza po klęsce Polski w 1939 roku oraz o początkach jego działalności w konspiracji. W dalszej części tego rozdziału Autor prezentuje wiadomości o działalności Zygmunta Szendzielarza, jako dowódcy byłego oddziału „Kmicica” - na bazie którego w czerwcu 1943 roku została stworzona 5 Wileńska Brygada AK - oraz szlak bojowy tej jednostki.

W rozdziale III Walka w ramach Okręgu AK Białystok i AKO Białystok (lipiec 1944 – wrzesień 1945), zaprezentowane zostały wiadomości o działalności partyzanckiej „Łupaszki„ na terenie Białostocczyzny, gdzie Szendzielarz znalazł się w lipcu 1944 roku – wejście w struktury Okręgu AK Białystok, który w lutym 1945 r. przekształcił się w Okręg Armii Krajowej Obywateli oraz walkę z jednostkami NKWD oraz powstającą polską władzą ”ludową”.

Następny, IV rozdział, zatytułowany Dowódca oddziałów leśnych Wileńskiego Okręgu AK (wrzesień 1945 roku – kwiecień 1947 roku), poświęcony jest działalności Zygmunta Szendzielarza oraz podległych mu oddziałów – 5. i 6. Wileńskiej Brygady AK w ramach eksterytorialnego Wileńskiego Okręgu AK. P. Kozłowski przedstawia też w nim powody, które kierowały „Łupaszką” przy podejmowaniu decyzji o dalszej walce z władzą komunistyczną.

Rozdział ostatni, noszący tytuł Ostatni etap życia, poświęcony jest zaprzestaniu przez „Łupaszkę” działalności konspiracyjnej i próbie powrotu przez niego do normalnego życia. Następnie opisane zostały represje wobec Szendzielarza, zapoczątkowane aresztowaniem 30 VI 1948 roku – śledztwo, proces przed Wojskowym Sądem Rejonowym w Warszawie oraz wykonanie kary śmierci, na którą sąd ten skazał Szendzielarza. W końcowej część tego rozdziału autor recenzowanej pracy próbuje – cytując fragment Wstępu – „ustosunkować się do czarnej i białej legendy, jaka wytworzyła się po śmierci mjr. Zygmunta Szendzielarza” (s. 11).

Jeśli chodzi o aneksy, to zawierają one dokumenty związane z „Łupaszką”, by wymienić życiorys napisany przez Szendzielarza w chwili wstępowania do Szkoły Podchorążych Piechoty w Ostrowi Mazowieckiej, a także zdjęcia Zygmunta Szendzielarza, jego kolegów i podkomendnych z konspiracji antyniemieckiej oraz podziemia antykomunistycznego.

Jedna duża wada

Recenzowanie zacznijmy tym razem nietypowo, bo od wad. A ściślej rzecz ujmując jednego dużego mankamentu. Uchybieniem tym jest fakt, iż omawiana publikacja to tak naprawdę oprawiona w nową okładkę i wydana pod nieco zmienionym tytułem wcześniejsza monografia P. Kozłowskiego Jeden z wyklętych. Zygmunt Szendzielarz „Łupaszko” (1910-1951)1. Nawiasem mówiąc będąca jego pracą magisterską, napisaną pod kierunkiem prof. Waldemara Rezmera.

Cała sytuacja jest tym bardziej bolesna, że od czasu ukazania się wymienionej wyżej książki pojawiły się na rynku prace, które przyniosły nowe informacje na temat „Łupaszki” oraz jego żołnierzy i aż prosiłoby się o uwzględnienie tych ustaleń w omawianej publikacji. Dla przykładu zacytujmy dwa fragmenty z przedstawianej już w tym miejscu monografii Piotra Niwińskiego, której tematem były działania peerelowskich służb specjalnych wobec środowiska kombatantów wywodzących się z wileńskiej AK:

„Często taki fałszywy trop ciągnął się bardzo długo, gdyż bazowano na fałszywych informacjach. Jako przykład niech posłuży akcja poszukiwania rzekomego syna »Łupaszki«. Wątek ten pojawia się w dokumentacji »Akcji X« dość często. W wielu wypadkach funkcjonariusze UBP pytają w śledztwie o męskiego potomka Szendzielarza. Nie wiadomo jednak, skąd taka informacja wypłynęła. »Łupaszko« nie miał bowiem syna, lecz córkę Barbarę, o której istnieniu UBP doskonale wiedziało. Niemniej starano się znaleźć wszelkie dowody na to, iż miał on także syna. W celu rozpracowania tego problemu zwrócono się m.in. do WUBP Szczecin, na terenie którego zamieszkiwał brat »Łupaszki« Marian Szendzielarz (znajdował się wtedy notabene pod obserwacją Wydziału I WUBP jako były żołnierz PSZ na Zachodzie). Szczecin zaczął zbieranie materiałów. Wymiana korespondencji z centralą i ustalenie podstawowych faktów trwały tak długo, że częściowo straciły na aktualności. »Nawiązując do pisma Waszego (...) powiadamiam, że przesłuchanie Olechnowicza ps. «Pohorecki» i Szendzielarza Zygmunta «Łupaszko» jest nieaktualne, gdyż wyroki śmierci na nich zostały już wykonane«.

Dopiero wykonanie wyroku śmierci na mjr. Zygmuncie Szendzielarzu w 1951 roku doprowadziło do zakończenia sprawy. Tak więc przez trzy lata grupa funkcjonariuszy UBP zajmowała się nieistniejącym problemem prawdopodobnie wynikającym z winy któregoś z »bezpieczniaków« [...]

Ponownie UBP »przypomniało« sobie o nim [chodzi o Henryka Fiszerowicza vel Krzysztofa Mrówczyńskiego „Gilberta„, żołnierza szwadronów ”Łupaszki” z czasie podległości eksterytorialnego Wileńskiemu Okręgowi AK – przyp. mój Ł.P.] w 1953 r. Postanowiono ponownie wykorzystać go w rozpracowaniu środowisk wileńskich, w szczególności partyzantów »Łupaszki«. Zebrano tym razem wszelkie możliwe dane z miejsca pracy i zamieszkania, podjęto kontrolę jego korespondencji, nastawiono agenturę, która miała z nim styczność. Jednak efekt tej pracy okazał się znikomy. Zatrzymany ponownie Fiszerowicz co prawda złożył tym razem dość obszerne informacje, ale ich wartość była niemal żadna. Jedyną nową informacją, jaką uzyskano, zresztą całkowicie fałszywą, była sugestia, iż żona mjr. Szendzielarza »Łupaszki« pracuje rzekomo w WUBP Poznań (faktycznie zmarła na »robotach przymusowych« w Niemczech w 1943 roku)[podkr. moje Ł.P.]2.

Dobre strony

Przejdźmy teraz do dobrych stron. Pierwszą z nich jest to, że recenzowana biografia, mimo zasygnalizowanych powyżej braków, jest książką, którą bez wątpienia można polecić na początek interesowania się postacią Szendzielarza.

Drugim pozytywem jest to, że praca napisana jest dobrze pod względem językowym. Dzięki temu czyta się ją lekko i przyjemnie.

Warto też zwrócić uwagę na aneksy. Opublikowane w nich fotokopie dokumentów i fotografie są bardzo dobrej jakości i bardzo dobrze uzupełniają omawianą pracę.

Wspomnijmy jeszcze, choć to już tradycja, o twardej okładce, w którą publikacja została oprawiona.

Podsumowanie

Książka Patryka Kozłowskiego budzi mieszane uczucia. Z jednej strony jest to monografia, która w pewnej mierze broni się swoimi zaletami. Z drugiej jednak strony fakt, iż jest to tak naprawdę ponowne wydanie wcześniejszej pracy Autora jest jednak bardzo dużym mankamentem. Oczywiście nie przekreśla jej całkowicie, ale biorąc pod uwagę informacje o Szendzielarzu, które można znaleźć w innych publikacjach, naprawdę trudno go zaakceptować. Tym bardziej, jeśli ową wcześniejszą pracę się zna.

Plus minus:
Na plus:

+ recenzowana biografia, mimo zasygnalizowanych braków, jest książką, którą bez wątpienia
można polecić na początek interesowania się postacią Szendzielarza
+ praca napisana jest dobrze pod względem językowym, dzięki czemu czyta się ją lekko i przyjemnie
+ fotokopie dokumentów i fotografie dołączone jako aneksy są bardzo dobrej jakości i bardzo dobrze uzupełniają omawianą pracę
+ twarda okładka
Na minus:
- omawiana publikacja to tak naprawdę oprawiona w nową okładkę i wydana pod nieco zmienionym tytułem wcześniejsza monografia P. Kozłowskiego
- brak uwzględnienia w pracy ustaleń na temat Zygmunta Szendzielarza, które można znaleźć w publikacjach wydanych po ukazaniu się wcześniejszej pracy autora recenzowanej publikacji

Tytuł: Zygmunt Szendzielarz „Łupaszko” (1910-1951)
Autor: Patryk Kozłowski
Wydawca: Oficyna Wydawnicza „Rytm”
Data wydania: 2011
ISBN: 978-83-7399-441-6
Strony: 214
Oprawa: twarda
Cena: ok. 3o zł
Ocena recenzenta: 7.5/10

  1. P. Niwiński, Działania komunistycznego aparatu represji wobec środowisk kombatantów wileńskiej AK 1945-1980, Warszawa 2009, s. 113, 193. []
  2. P. Kozłowskiego Jeden z wyklętych. Zygmunt Szendzielarz „Łupaszka” (1910-1951), Warszawa 2004. []

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz