„Getto Warszawskie/Warsaw Ghetto” - A. Grupińska, J. Jagielski, P. Szapiro - recenzja


Stare powiedzenie mówi, że „obraz jest wart tysiąc słów”. Przy opisywanym Getcie Warszawskim nigdy nie było ono bardziej aktualne. Proste, lecz zawierające potężne emocje zdjęcia. Świadectwo Zagłady. Zdjęcia, które sprawią, że wstrzymamy oddech.

Wydany niedawno przez wydawnictwo PARMA PRESS album ilustruje historię Getta Warszawskiego czarno-białymi, znakomicie dobranymi zdjęciami.

Prezentowane w albumie zdjęcie pochodzą ze zbiorów Żydowskiego Instytutu Historycznego (w większości), Archiwum Państwowego m. st. Warszawy, Instytutu Pamięci Narodowej, Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, Archiwum Wytwórni Filmów Dokumentalnych oraz kilku osób prywatnych.

Anka Grupińska, Jan Jagielski oraz Paweł Szapiro zajęli się wyborem zdjęć i tekstem (polskim i angielskim) wprowadzającym do albumu. Wszystkie fotografie opatrzyli także dokładnymi podpisami w obu językach.

Pierwsza próba stworzenia getta w stolicy podjęta została 4 listopada 1939 roku. Po kilku dniach rozkaz został jednak odroczony, prawdopodobnie wskutek rozbieżności pomiędzy Gestapo a Wehrmachtem. Nie zaniechano jednak prób izolowania Żydów. Pierwotnie jako teren osiedlenia wybrano leżącą na prawym brzegu Wisły, Pragę. Później planowano przemieszczenie Żydów na obrzeżne dzielnicy miasta: Koło i Grochów. Ostatecznie, ponieważ założenie gett peryferyjnych uznano za zbyt kłopotliwe, powrócono do koncepcji zamknięcia istniejącej dzielnicy żydowskiej. W marcu 1940 roku rejon tradycyjnie zamieszkiwany przez Żydów nazwano „Rejonem dotkniętym epidemią” (Seuchenparrgebit). Wzdłuż linii granicznej ustawiono tablice informacyjne z napisem ostrzegającym przed wejściem. Następnie zaczęto budowę murów wokół dzielnicy. 16 listopada 1940 roku getto zamknięto, a na terenie prawie 400 ha (2,4% powierzchni miasta) stłoczono kilkaset tysięcy Żydów. Początkowo gęstość zaludnienia wynosiła 128, a później 146 tysięcy osób na km², co oznaczało, że jedna izba zajmowana była średnio przez ośmioro ludzi.

Album podzielony na tematyczne części opowiada historię getta1: okupację od września 1939 r. do listopada 1940 r., pierwsze prześladowania, obcinanie bród Żydom, które było ulubionym zajęciem niemieckich żołnierzy na przepustce. Następnie samo getto do lipca 1942 roku, szmugiel, obrazki z codziennego życia, handel i głód. Kolejnym rozdziałem jest Wielka Akcja, gdzie w ciągu 7 tygodni (lipiec-wrzesień 1942 roku) wywozi się do ośrodka zagłady w Treblince i uśmierca w komorach gazowych około 265 tysięcy Żydów warszawskich. Fotografie Umschlagplatz i ładowania Żydów do wagonów budzą skrajne emocje. Dziennie przecież wywozi się do Treblinki od 2 do 13,5 tysiąca ludzi! Od momentu przybycia transportu do ośrodka zagłady do chwili uśmiercenia w komorach gazowych mija nie więcej niż 2 godziny…

Ostatnie części albumu mówią o powstaniu w getcie warszawskim (19 kwiecień - maj 1943 r.). Ukazują jednostki Waffen SS, policji bezpieczeństwa i Wehrmachtu, a także oddziałów sformowanych z kolaborujących Litwinów, Łotyszy i Ukraińców (tzw. Askarisi) w czasie walk z żydowskimi powstańcami. Bunkry, barykady, płonące domy kontrastują z wesołym miasteczkiem na sąsiadującym z gettem placu Krasińskich.

Album stanowiący dokumentację Shoah daje świadectwo dawnego, utraconego świata.

Plus minus
Na plus:
+ piękne, stare zdjęcia
+ wysoka wartość dokumentalna
+ dwujęzyczność wydania
+ eleganckie, solidne wydanie
+ mapy
+ dokładne podpisy
Na minus:
- niewielkie zdjęcia
- dość krótka

Tytuł: Getto Warszawskie/Warsaw Getto
Autorzy: A. Grupińska, J. Jagielski, P. Szapiro
Wydanie: 2011
Wydawca: PARMA PRESS
ISBN: 9788374191135
Stron: 96
Oprawa: twarda
Język: angielski, polski
Cena: ok. 20 zł
Ocena recenzenta: 7/10

  1. W oficjalnej nomenklaturze teren ten nazywano zawsze żydowską dzielnicą mieszkaniową (Jüdisher Wohnbezirk); używanie nazwy „getto” – prawdopodobnie ze względu na istnienie w Warszawie rozmaitych przedstawicieli obcych państw - było zakazane. []

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz