„Rozwój sztuki operacyjnej 1740-1813” – C. Telp – recenzja


Wydawnictwo NapoleonV wyrasta na jedno z najciekawszych wydawnictw na rynku książki historyczno-wojskowej. Zajmuje się trochę nie tymi okresami historii, które interesują mnie najbardziej, ale publikacje dotyczące szeroko rozumianej sztuki wojennej czytam bardzo chętnie. Ostatnio wydany Rozwój sztuki operacyjnej 1740-1813 to doskonała książka, choć na pewno dla osób, które już mają jakieś rozeznanie w nowożytnej wojnie.

Opracowanie Clausa Telpa składa się w zasadzie z pięciu case studies. W czterech z nich autor przeprowadza analizę porównawczą między armią pruską i francuską, w jednej analizuje pruskie reformy wojskowe po klęsce 1806 roku. Układ jest chronologiczny, i tak:

  1. Lata 1740-1791, a więc od wojen śląskich, przez wojnę siedmioletnią, aż do opisu reform  wojskowych i bogatego piśmiennictwa teoretyczno-wojskowego, którego wysyp nastąpił pod koniec XVIII wieku. Niezwykle ciekawa jest tutaj część teoretyczna, z proto-operacyjnymi ideami Guiberta (i nie tylko).
  2. Lata 1792-1806, mamy tutaj do czynienia z opisem wojen rewolucyjnych dokonanym przez pryzmat rozwoju sztuki operacyjnej – aż do dojrzałej (uświadomionej) formy manewru stosowanego przez Napoleona.
  3. Kampania pruska w 1806 roku.
  4. Reformy pruskie, zarówno dotyczące państwa, jak i armii, które miały miejsce w latach 1807-1813 – dla mnie chyba najciekawsza część książki.
  5. Kampania 1813 roku w Niemczech – Koalicja kontra Cesarz.

Książka Telpa jest ciekawa ze względu na swoja perspektywę. Nie skupia się tylko na militariach, ale pokazuje, jak niezwykle silne związki łączyły państwo, kasty wojskowych, arystokrację, biurokrację, naród. Opisuje w jakich ograniczeniach musiano działać, jak trudne są reformy zmierzające do zwiększenia efektywności bojowej armii, która od dawna nie walczyła, itp. Dużo ciekawych obserwacji z pola socjologii, ekonomii, zarządzania – oczywiście w kontekście sztuki wojennej i operacyjnej –  pomaga widzieć „las„, a nie tylko ”drzewa”.

Od strony wiedzy militarnej Rozwój sztuki operacyjnej 1740-1813 jest niezwykle pomocny w zrozumieniu mechaniki operacji wojskowych w drugiej połowie XVIII wieku i pierwszej dekadzie wieku XIX. Np. w przypadku wojny siedmioletniej widzimy ograniczenia wojny koalicyjnej, wpływ fortec, organizacji armii i jej logistyki na prowadzenie kampanii. Wszystkie wspomniane ograniczenia połączone z nieumiejętnością stworzenia odpowiednich jednostek połączonych broni (dywizja, korpus) powodowały niemożność zrealizowania marzenia o rozstrzygającej bitwie.

Kilkukrotnie bywałem zaskoczony informacjami przedstawionymi w książce. Nie wiedziałem np., że levee en masse był aż tak kontestowany przez społeczeństwo francuskie. Zaskakujący był też opis reform pruskich po 1806 roku, wówczas gdy nie było prostego podziału na reformatorów i konserwatystów, to każda ze stron miała ważkie argumenty, a najciekawsze było to, jak w końcu stworzono nowe w sumie państwo.

Wnioski, jakie Telp wyciąga ze swojej analizy, można podsumować następująco:

a)      Narzędziem operacyjnym stają się korpusy i dywizje, którymi dowodzą na wpół niezależni dowódcy kierujący się wolą wodza (Napoleon) lub jednolitą dyscyplina umysłową (pruski Sztab Generalny).

b)      Wojna nowoczesna (po rewolucji francuskiej) wspierana jest przez nowoczesne państwo, które musi mieć możliwości ekonomiczne, ale też i władzę polityczna nad narodem.

c)      Relacja poddany – suweren musiała się zdecydowanie zmienić, żeby punkty a) i b) były możliwe.

Na koniec łyżka dziegciu w beczce miodu. Tłumacz książki, który zasadniczo zrobił dobrą robotę, czasami jednak błędnie przetłumaczył pojęcia, które są przecież obecne w polskim słowniku. Np. „potyczki operacyjne„ to po prostu wojna podjazdowa, „reformy cywilne„ mają niezwykle wiele możliwych (w zależności od kontekstu) zamienników, choćby „reforma państwa”, ”reforma systemu politycznego” itp. Nie obniża to zbytnio jakości książki, ale jest po prostu denerwujące podczas czytania.

Kwestia druga – mapy. Moim zdaniem niepotrzebnie kolorowe (kolor niewiele tu wnosi), a do tego na końcu książki. Lepiej już było umieścić więcej czarno-białych map-szkiców w tekście, szczególnie w rozdziałach o kampanii z 1806 i 1813 roku.

Podsumowując, na nieco ponad 200 stronach mamy niezwykle interesującą (bo wieloaspektową) analizę rozwoju sztuki operacyjnej w ciągu 70 lat – od wojen śląskich Fryderyka Wielkiego po kampanię niemiecką 1813 roku. Ze względu na swoją objętość książka Telpa nie jest męcząca i umożliwia stosunkowo szybką lekturę – co przynajmniej dla mnie jest sporą zaletą. Rozwój sztuki operacyjnej 1740-1813 jest skierowany do czytelnika, który ma już rozeznanie w problemie wojny nowożytnej. Dla tych, którzy zainteresowani są pogłębieniem wiedzy, pomocne zapewne będą niezwykle szczegółowe przypisy i duża bibliografia.

Plus minus:
Na plus:
+ ciekawy temat
+ wieloaspektowe spojrzenie na sztukę wojenną, w szczególności na sztukę operacyjną
+ analiza porównawcza systemów wojskowych, organizacji armii, myśli teoretycznej Francji i Prus na przestrzeni ponad 70 lat
+ niezwykle szczegółowe przypisy
Na minus:
- wpadki tłumacza
- mapy

Tytuł: Rozwój sztuki operacyjnej 1740-1813
Autor: Claus Telp
Wydanie: 2012
Wydawca: NapoleonV
ISBN: 978-83-61324-49-2
Stron: 231
Oprawa: twarda
Cena: ok. 70 zł
Ocena recenzenta: 9/10

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz