MSZ walczy o zwrot polskich dóbr kultury. Najwięcej jest w Rosji


Minister Bogdan Zdrojewski podczas dzisiejszej konferencji prasowej w Muzeum Narodowym w Warszawie przedstawił informację na temat utraconych przez Polskę w czasie II wojny światowej dzieł sztuki i procesu ich odzyskiwania. Obecnie MKiDN domaga się zwrotu 31 obiektów.

Minister Zdrojewski w trakcie dzisiejszej konferencji / fot. Danuta Matloch, mkidn.gov.pl

Ministerstwo od 1992 r. zajmuje się katalogowaniem strat wojennych, których naliczono już 63 tys. pozycji. Obecnie MKiDN prowadzi starania o zwrot 31 obiektów z Rosji, Niemiec, USA, Włoch i  Wielkiej Brytanii.

„Dwa obiekty są przedmiotem roszczeń tu, w Polsce. Te dwa postępowania w Polsce na pewno zakończą się sukcesem, w ciągu najbliższych kilku tygodni będę mógł opowiedzieć o pierwszym z nich” - zapowiedział Zdrojewski.

W ciągu ostatnich 10 lat Polska wystosowała do Federacji Rosyjskiej łącznie 17 wniosków restytucyjnych drogą dyplomatyczną. Pierwszych 10 dotyczyło obiektów odnalezionych na rosyjskiej stronie internetowej, prezentującej dzieła sztuki o nieznanej proweniencji. Wszystkie znajdują się w Muzeum Sztuk Pięknych im. A. Puszkina w Moskwie.

W 2012 r. strona polska złożyła kolejne 7 wniosków o zwrot dóbr kultury, wśród których znalazł się m.in.: rękopis Juliusza Słowackiego „Dziennik Podróży na Wschód”, Malborski Zbiór Numizmatyczny (składający się z blisko 10.000 obiektów), obrazy olejne, wytwory rzemiosła artystycznego i rękopisy, przechowywane w Muzeum Sztuk Pięknych im. A. Puszkina w Moskwie oraz w Państwowym Muzeum Sztuk Pięknych im. A. N. Radiszewa w Saratowie.

Minister przypomniał, że Polska i Rosja zobowiązały się w Traktacie o przyjaznej i dobrosąsiedzkiej współpracy z 1992 r. oraz umowach dwustronnych do stosowania międzynarodowych standardów i porozumień dotyczących europejskiego dziedzictwa kulturalnego.

„Czekam na moment, aby choć jeden obraz, co do którego nie ma żadnych wątpliwości, że należy do nas, trafił do Polski - bez negocjacji wymiennych. To byłby symbol zmian jakie dokonały się między Polską a Rosją w ostatnich latach. To potrzebne nie tylko nam, ale także Rosji i opinii międzynarodowej”. - dodał Zdrojewski.

Obok ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego uczestniczyli w niej: Dyrektor Centrum Polsko Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia Sławomir Dębski, Tomasz Bohun- redaktor magazynu historycznego „Mówią Wieki” oraz Elżbieta Rogowska- Naczelnik Wydziału ds. Strat Wojennych w MKiDN.

W ciągu czterech ostatnich lat, do Polski wróciło 14 obiektów odnalezionych za granicą w różnych okolicznościach. Odzyskano m.in. „Pomarańczarkę” Aleksandra Gierymskiego, „Murzynkę” Anny Bilińskiej- Bohdanowiczowej, „Czaty” Józefa Brandta oraz dzieła Juliana Fałata „Przed polowaniem w Rytwianach” i „Naganka na polowaniu w Nieświeżu”.

Źródło: mkidn.gov.pl

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

3 komentarze

  1. Ania pisze:

    Z Rosjanami dyskutować... Pamiętam, jak w zeszłym roku rosyjscy studenci wypowiadali się o skradzionych frankfurckich witrażach z Kościoła Mariackiego - skradzionych przez czerwonoarmistów: witraże te *zawędrowały* do Rosji i w 2002 roku zostały uroczyście *przywiezione* do Frankfurtu. No tak, nie zostały ukradzione i nie zostały zwrócone, tylko zapewne same przeszły przypadkiem, a teraz są podarowane.

  2. Ridley pisze:

    kto do wuja siedzi w tym MSZ? czy te ogóry naprawde wierzą, ze ta ruska dzicz cokolwiek odda?

  3. Andrzej pisze:

    „Obrazy zostały opłacone krwią naszych żołnierzy. Nie my rozpoczęliśmy tę wojnę – mówi cytowany przez agencję RIA Nowosti Miedinski. Jak twierdzi, nie zamierza nawet rozpatrywać możliwości zmiany statusu tych dzieł.” I to jest UZASADNIENIE (?!) kradzieży. W iście kacapskim stylu. Dzicz azjatycka.

Zostaw własny komentarz