Sulejman Wspaniały. Zagroził chrześcijaństwu i był twórcą potęgi Imperium Osmańskiego


Jego panowanie uznawane jest w historiografii za okres największego rozkwitu dawnego cesarstwa osmańskiego. Odnosił zwycięstwa nie tylko w Europie, ale również w Azji. Jego kampanie wojenne znacznie zwiększyły zasięg terytorialny państwa, a sława oręża tureckiego dotarła daleko poza granice Turcji (z kolei tutaj przeczytasz o towarzyszce Sułtana Hurrem).

Sulejman Wspaniały

Swoje podboje i sławę Sulejman Wspaniały zyskał już dzięki pierwszej kampanii wojennej. W 1521 roku rozgorzał konflikt z Węgrami, a jego pretekstem miało być rzekomo złe obchodzenie się w Budzie z posłem tureckim Behramem Cavusem. Kampania wojenna w 1521 roku zakończyła się ogromnym sukcesem – zdobyciem Belgradu „bramy” do Europy Środkowej. Władca Turcji w pełni z tej okazji skorzystał. Już pięć lat później 29 sierpnia 1526 roku wojska tureckie rozbiły pod Mohaczem armię węgierską Ludwika II Jagiellończyka, który bitwę przypłacił życiem. Kolejnym celem armii Sulejmana była Buda, która została splądrowana przez wojska tureckie. Klęski w starciu z Turkami oraz śmierć króla doprowadziły do podziału Węgier na zwolenników racji prohabsburskiej i Jana Zapolyi,wspierającego sułtana. Liczył on, że Zapolya będzie jego uległym lennikiem z siedzibą w Budzie, zajętej przez Turków w 1529 roku. Zapolya rządami w Budzie nie cieszył się jednak długo. Interwencja Habsburgów doprowadziła do jego obalenia i zajęcia stolicy. Turcy w odwecie podjęli dobrze przygotowaną wyprawę wojenną, zapędziwszy się pod mury Wiednia i Styrii. Mimo trzytygodniowego oblężenia stolicy cesarstwa, wojskom tureckim nie udało się zdobyć Wiednia. W 1533 roku oba kraje zawarły pokój, na mocy którego cesarz Ferdynand zobowiązał się do uznania Jana Zapolyi królem Węgier i płacenie rocznie 30 000 funtów trybutu sułtanowi.

Zawarcie pokoju zdawało się kończyć konflikt austriacko-turecki o wpływy na Węgrzech. Jak się jednak okazało był on przejściowy. W 1540 roku zmarł Jan Zapolya i cesarz Ferdynand uznał pretensje sułtana do obsadzenia tronu węgierskiego przez ród Zapolyich za wygasłe. Idąc tym torem, cesarz ogłosił się sam królem Węgier, prowokując tym samym interwencję sułtana w obronie nie tylko praw syna Jana Zapolyi – młodego Jana Zygmunta do tronu węgierskiego, ale przede wszystkim wpływów Turcji w tej części Europy Środkowej. W wyniku kampanii wojennej wojska tureckie w 1541 roku zajęły dla siebie Budę, tworząc z niej siedzibę prowincji – pasaliku. Tym samym data 1541 oznacza półtorawieczny podział Węgier na trzy części: zachodnią i północną-zachodnią pod władzą Habsburgów, środkową – jako odrębny pasalik ze stolicą w Budzie – wielką Równinę Węgierską pod władzą turecką oraz wschodnią w Siedmiogrodzie, gdzie na tronie osadzono jako lennika tureckiego młodego Jana Zygmunta.

Bitwa pod Mohaczem

Sukcesy militarne na Bałkanach, zajęcie Belgradu, rozbicie wojsk węgierskich pod Mohaczem, zagarnięciu Budy oraz oblężenie Wiednia rzuciły postrach na Europę. Zagrożenie tureckie w żaden sposób nie skutkowało jednak zjednoczeniem chrześcijańskiej Europy. Wręcz przeciwnie w rozbitej politycznie Europie znalazło się państwo z zadowoleniem przyjmujące porażki Habsburgów. Była nim Francja. W 1535 roku król Franciszek I zawarł sojusz z Sulejmanem Wspaniałym tzw. akt przymierny, będący wówczas umową zawartą pomiędzy dwoma władcami określającymi obustronne przywileje. Data ta jest przełomowa dla ówczesnej Europy. Władca Francji zawarł bowiem sojusz z największym wrogiem chrześcijaństwa – wyznawcą Mahometa. Brak jedności politycznej w Europie, rozłam kościoła, nowinki reformatorskie, własne partykularne interesy katolickich władców „Starego Kontynentu” przyczyniły się do zmiany ówczesnej myśli politycznej.

To właśnie panowanie Sulejmana Wspaniałego przyniosło historyczny zwrot w sytuacji politycznej Turcji. Śmiało można go uznać za twórcę Imperium Osmańskiego, które stało się jednym z kluczowych elementów polityki europejskiej. Ówczesne mocarstwa europejskie, do których można zaliczyć Francję, Austrię oraz Polskę, próbowały utrzymywać z Turcją w miarę poprawne, jeśli nie przyjazne stosunki. Tak było między innymi w przypadku Polski. Zawarła ona w 1533 roku traktat pokojowy z Turcją, co ściśle wiązało się wówczas z prowadzoną przez Zygmunta I Starego polityką zagraniczną. Król Polski oraz jego otoczenie z ulgą przyjęło decyzję Turcji o podpisaniu nie rozejmu, lecz trwałego pokoju. Wiązało się to jednak przede wszystkim ze zmianą kierunku ekspansji osmańskiej. Sulejman Wspaniały podjął wówczas decyzję o rozstrzygnięciu konfliktu ze swym największym wrogiem na wschodzie – szyicką Persją. Mimo to chrześcijańska Europa drżała na myśl o sukcesach wojsk tureckich na wschodzie, obawiając się – nie bez powodów – że tureckie hordy już wkrótce zmienią kierunek działań i ponownie zagrożą Europie.

Imperium Osmańskie XV-XVII w. / fot. André Koehne, CC-BY-SA-3.0

Tak też się stało na południu Europy. W 1530 roku wojska tureckie zajęły wyspę Rodos, zaś w 1537 w sojuszu z Franciszkiem I, flocie tureckiej udało się zająć Otranto we Włoszech. Wkrótce flota turecka zdobyła dominację na Morzu Śródziemnym, zajmując Cyklady, a w 1543 roku ponownie w sojuszu z Francją spustoszyła wybrzeże tyrreńskie i otoczyła Iznik. Zwycięstwa w basenie Morza Śródziemnego jeszcze bardziej wzmocniły przekonanie Sulejmana Wspaniałego o niezwyciężonej armii tureckiej. O jej sile miały się wkrótce przekonać ponownie Węgry. W 1551 roku Turcy zajęli twierdzę Temesvar (Timisoara w dzisiejszej Rumunii). W 1566 roku Sulejman, pragnąc raz na zawsze rozstrzygnąć sprawę węgierską, zorganizował u schyłku swego życia jeszcze jedną wyprawę przeciw wojskom habsburskim pod wodzą wielkiego wezyra Mehmeda Paszy Sokollu. Turcy zdobyli wówczas kolejną twierdzę Szigetvar nad Drawą w południowych Węgrzech. Dwa dni przed zdobyciem tego ważnego bastionu Sulejman Wspaniały zmarł jednak w swoim obozie. Śmierć władcy zatajono przed żołnierzami, obawiając się negatywnych skutków w związku z trwającym oblężeniem twierdzy Szigetvar. Dopiero po jej zajęciu, już w obozie pod Belgradem, ujawniono śmierć sułtana oraz przekazano wiadomość o wstąpieniu na tron jego syna – Selima II. Twórca Imperium Osmańskiego pochowany został obok zbudowanego za jego rządów wielkiego meczetu, zwanego Süleymainye.

Turcja Sulejmana Wspaniałego była postrachem nie tylko świata chrześcijańskiego, ale również Persji. Podboje w Europie zagroziły Austrii i Polsce, zaś na wschodzie upokorzona została potęga perska. Władcy europejscy próbowali zachować poprawne stosunki z Sulejmanem, idąc czasami – jak król Francji Franciszek I – zbyt daleko. Zawarcie przez Francję sojuszu z muzułmańskim krajem wycinającym w pień chrześcijan było wówczas krokiem szokującym. Jednakże względy polityczne, jakimi kierował się Franciszek I, próba zneutralizowania pozycji Habsburgów w Europie, wzięły górę nad sprawami religijnymi. Wobec ciągłej ekspansywnej polityki tureckiej, również inne państwa, w tym Polska i Austria, zaczęły układać wzajemne stosunki z Turcją. Wymagała tego nie tylko sytuacja polityczna obu krajów, ale obawa przed potęgą osmańską, która po zwycięstwach na Węgrzech otrzymała miano niezwyciężonej.

Panowanie Sulejmana Wspaniałego to okres największego wzrostu i potęgi tureckiej w jej całej dotychczasowej historii. Jego rządy ugruntowały pozycję Turcji w Europie na ponad 100 lat. Ekspansję Imperium Osmańskiego zahamował dopiero Jan III Sobieski pod Wiedniem w 1683 roku, a pokój w Karłowicach w 1699 r. był potwierdzeniem zmierzchu potęgi osmańskiej, jaką stworzył niewątpliwie Sulejman Wspaniały.

Bibliografia:

  1. Bogucka Maria, Bona Sforza, wyd. 2, Wrocław 2004.
  2. Demel Juliusz, Historia Rumunii, Wrocław 1986.
  3. Dziubiński Andrzej, Stosunki dyplomatyczne polsko-tureckie w latach 1500–1572 w kontekście międzynarodowym, Wrocław 2005.
  4. Felczak Wacław, Historia Węgier, Wrocław 1983.
  5. Markiewicz Mariusz, Historia Polski 1492-1795, wyd. 2, Kraków 2002.
  6. Reychman Jan, Historia Turcji, Wrocław – Warszawa – Kraków – Gdańsk 1979;
  7. Wereszycki Henryk, Historia Austrii, Warszawa 1972;
  8. Wójcik Zbigniew, Historia Powszechna XVI-XVII wieku, Warszawa 2002.

Czytaj także:

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

43 komentarze

  1. Zbigniew pisze:

    Austria za obronę odwdzięczyła się Polsce...rozbiorem. Sobieski Jan III popełnił błąd uderzając na Turków pod Wiedniem. Turcja mimo wszystko nie uznała rozbioru Polski.
    Obecnie kompradorscy politycy wciągnęli Polskę w wojnę z Rosją. Jak na razie to mamy miliardowe straty gospodarczo-finansowe. Co dalej, pożyjemy zobaczymy. Pozdrawiam.
    Ps. Rusofobia w Polsce osiągnęła apogeum, niektórzy politycy kato-prawicy oświadczyli, że nie będą jedli „ruskich pierogów”.

    • antymuslim pisze:

      A dlaczego Turcja nie uznala rozbiorow Polski? Wiesz? Czlonkowie Nowoczesnej lewicy daja swojemu pierworodnemu synowi na imie Muhammad!

    • tramp pisze:

      „Ruskie pierogi” to nie są rosyjskie lecz rusińskie.W Rosji jak ktoś zapyta o „ruskie pierogi” to usłyszy:a czto to takoj?Tak jak kołduny w śmietanie są litewskie tak pierogi ruskie to pierogi rusińskie czyli dzisiaj ukraińskie.

    • p@w pisze:

      masz rację ale akrtykuł trochę taki niepełny, jak skończyło imperium i kto stanął im na drodze? pewnie dzielny naród nazistowski.

  2. Marika pisze:

    Cudowny artykuł, bardzo za niego dziękuję. Można się dowiedzieć jak to z Sulejmanem był w historii, a nie tylko w telewizji.

  3. Miko pisze:

    Kto tutaj w związku z serialem z TVP? 😀

    • Imię pisze:

      Chociażby ja. GENIALNY serial.

    • ika pisze:

      ja tez tutaj pod wpływem filmu!
      a może się wydawać, że rozgrywki w haremie to fikcja literacka - a tu proszę!
      bardzo ciekawe artykuły o historii ...polecam też kolejny o Hurrem

    • ilona pisze:

      Ja również zainteresowałam się historią Imperium Osmańskiego i Sulejmana pod wpływem filmu. Powinno być więcej takich historycznych, dobrze i ciekawie zrobionych filmów.

  4. justina pisze:

    a mówią, że TV ogłupia 😉
    ja dzięki serialowi i oczywiście kilku artykułów historycznych
    wiem przynajmniej coś nieco nowego o historii 🙂
    a serial świetny !

  5. Sulejman pisze:

    Na film czekamy całą rodziną od 6 miesiecy.

    Już czekam na jutrzejeszy odcinek, nie liczy się nic.
    Pozdro.

  6. gra pisze:

    Ja również szukałam Was z powodu serialu.
    Do telewizora na czas emisji przykuł mnie autentyczny wystrój wnętrz sułtańskiego seraju, wspaniałe tkaniny strojów i życie kobiet, a szczególnie haremu, o którym przecież nic konkretnego nie wiemy.
    Sulejman – samiec alfa bawiący się świecidełkami irytował mnie tak bardzo, że nie wystarczała mi już wiki. Postanowiłam dowiedzieć się więcej nie tylko o nim, ale też i o sytuacji geopolitycznej ówczesnej Europy, a w niej o Królestwie Polskim i jego władcach. Historia, którą mnie karmiono w szkole była przecież mocno wykoślawiona.
    A gdzie można się dowiedzieć jak nie u Was???
    No i w ten sposób stałam się fanką i wsiąkłam w historia.org.pl
    Robicie świetną robotę z wielką pasją!

  7. ala pisze:

    a jednak kobieta potrafiła rządzić nawet panem świata i to w kraju muzułmańskim w tym haremie kobiety wcale nie były takie biedne

  8. Grażyna pisze:

    Nie tylko rządziła Wielkim Sulejmanem,znam całą opowieść o jej życiu i doszłam do wniosku,że swoimi intrygami spowodowała unicestwienie wszystkich zdolnych ludzi w otoczeniu władcy,włącznie z zamordowaniem przez ojca najzdolniejszego ‚najstarszego syna.To wszystko skutkowało w końcu upadkiem wielkiego imperium kiedy stery władzy przejął jej syn Selim.Turcy mogą ubolewać,ja się cieszę.

  9. jacek pisze:

    A król Jan III Sobieski zmiast na Wieden mogl wyruszyc na Prusy odzyskac Gdansk i dostep do morza oraz pozyskac dobra piechote zalozyc dynastie i byc moze historia europy potoczylaby sie zupelnie inaczej

  10. Bilbo pisze:

    Skoro nie ruszył na Prusy, to znaczy, że nie mógł.
    A co do intryg Sulejmana - to nie problem Sulejmana, tylko tradycji dynastycznej Ottomanów. On był tylko jej częścią. To zgodnie z tą tradycją przyszłym sułtanem zostawał nie najsilniejszy syn, nie najzdolniejszy, ale faktycznie ten, który miał najbardziej przebiegłą matkę.

  11. ewa pisze:

    wspanialy serial

  12. jola pisze:

    Super,dawno nie oglądałam tak dobrego serialu.

  13. Bilbo pisze:

    Serial po iluś odcinkach stał się zwyczajnie nudny. Do złudzenia zaczął przypominać latynoskie taśmociągi serialowe.

  14. hun pisze:

    podobno zona sułtana Suleimana była rusinką pochodzenia polskiego ?

  15. Bilbo pisze:

    Nie ma czegoś takiego, jak Rusinka pochodzenia polskiego.

  16. Lukas pisze:

    Gdyby wszyscy kolejni sułtani byli jak Sulejman cała Europa była by ich do dziś. A tak Europa podzielona jest na małe Państewka a w islamie rządzą albo szejkowie z emiratów arabskich albo państwo islamskie.

  17. Agnieszka pisze:

    „Wspaniałe stulecie” to baedzo dobry serial.Sąsiadka mnie wciągnęła i jak tylko jestem w domu to go oglądam.Polecam

  18. Anonim pisze:

    Zona wciągnęła mnie w ten serial i nie żałuję, bowiem szukam w historii jak wtedy było z Polską
    Intrygi w tym serialu trochę przesadzone

  19. Alfred pisze:

    Zona wciągnęła mnie w ten serial i nie żałuję. Przy okazji szukam w historii jak wtedy wyglądała Europa i Polska.
    Intrygi w tym serialu to przesada. Przy okazji widać jak kształtowała się religia chrześcijańska.

  20. Alfred pisze:

    Serial wspaniały - warto sobie przypomnieć historię tego okresu

  21. Bea pisze:

    Szkoda, że nie stworzono takiego serialu o wladcach Polski.

    • Ireneusz pisze:

      kto miał tworzyć ? Żaden autentyczny film nie mógł powstać, gdyż dostęp do twórczości historycznej mieli tylko obywatele, a nie patrioci polscy.

  22. Lech pisze:

    Dzięki za artykuł .Nie oglądam seriali ale ten tak .Sporą część życia spędziłem w tym kraju i ościennych .Dowcip polega na tym że zwiedzając Turcję nasi przewodnicy a nawet tureccy skupiają się na greckiej historii tego kraju a na temat ich przeszłości a współczesności trudno coś z nich wydobyć .Odniosłem być może mylne wrażenie że nawet wykształceni Turcy nie bardzo orientują się w ich historii ‚może z wyjątkiem Ataturka.Serial to oczywiście bajka ale dzięki niemu sami Turcy zaczęli się interesować swoją historią .A tak na marginesie same pomieszczenia w których mieszkały kobiety sa malutkie i przypominają eremy w naszych Wigrach

    • Barbara pisze:

      Zgadzam się z Tobą.Turcy nawet ci wykształceni w innych krajach nie mają pojęcia o historii swojego kraju.Większość nie ma pojęcia nawet o sprawach współczesnych - idą głosować tak jak każą rodzice,a na kogo(mają oddać głos) dowiadują się w meczecie.

  23. Agnieszka pisze:

    Interesuję się historią,serial zaczełam oglądać przypadkowo dwa tygodnie temu...ale dzięki niemu poszerzyłam swoją wiedzę,bo wciąż szukam informacji o ówczesnych czasach.Żałuję,że jak byłam w Turcji,nie miałam tych wiadomośći,które mam obecnie.

    • maria pisze:

      mnie nie było kiedyś stać na zagraniczny wyjazd...obecnie się boję opuszczać miejsce zamieszkania i znowu mnie nie stać, a każdorazowy wyjazd z a w s z e poprzedzałam czytaniem przewodników i innych źródeł...pozdrawiam

  24. marek pisze:

    super serial...

  25. zola pisze:

    uważam ze serial Wspaniałe Stulecie nawiązuje częsciowo do dzisiejszych intryg i rozgrywek oolitycznych,niewiele się zmieniło od tamtych czasów politycznie wykanczają i likwidują się nawzajem kto silniejszy ten lepszy tak dochodzi się do władzy po trupach oby po tym serialu dzisiejsi politycy w świecie nie zapragneli zostać sułtanami ten serial spewnoscią dla politykówjest inspiracją.

  26. antek pisze:

    ciekawy serial- to nie nasze kiczowate ranczo z kusym na czele

    • Mieczysław pisze:

      Co ma piernik do wiatraka?Ranczo to jest komedia współczesna , a Wspaniałe stulecie film oparty na faktach historycznych.

  27. jedrzej pisze:

    Ok.

  28. Gość? pisze:

    Do Pana który napisał że Turcja nie uznała rozbiorów Polski, otóż Turcji nikt o zdanie nie pytał. Poczuli się tym dotknięcie i urażony bo jakże przecież są Imperium Osmańskim jednym z potężnych a ich pominięto. W związku z powyższym chcąc pokazać swą wyższość, siłę itp nie uznali rozbioru nie jako na złość innym.

  29. Pytanie pisze:

    Czy ktoś jest w stanie odpowiedzieć na pytanie: Kiedy mówimy o Turcji, a kiedy o Imperium Osmańskim? Czy jest to zróżnicowanie terytorialne, czasowe czy jeszcze inne?

    • Mieczysław pisze:

      Hmmm.Myślę ‚że Imperium Osmańskie mieściło się na obecnym terytorium Turcji i na większości podbitych terytoriach zawojowanych przez Turków , a nazwę „osmańskie ” ma od dynastii Osmanów.

  30. Mieczysław pisze:

    W tamtych czasach Turcja (czy „Dynastia Osmańska” )Posiadała wysoką kulturę i Europejczycy musieli od nich brać przykład , a jeżeli chodzi o intrygi i skrytobójstwa , albo i jawne morderstwa - to wcale nie byli gorsi. Henryk 8-smy zamordował 6 żon (bo mu tak kardynałowie podpowiadali). W rodzinach się wyrzynali .A wszystko dla władzy (tak jak jak i dziś).

Odpowiedz