Po raz pierwszy zidentyfikowano teksty zwojów z Herkulanum


Jak donosi czasopismo Nature Communications nastąpił przełom w badaniu antycznych zwojów zniszczonych przez erupcję Wezuwiusza. Zespół naukowców wykorzystał wiązki promieni rentgenowskich z Europejskiego Centrum Promieniowania Synchrotronowego we Francji, aby rozszyfrować tekst zapisany na dwóch zamkniętych zwojach. Metoda oparta na zastosowaniu kontrastu fazowego okazała się być na tyle skuteczna, że naukowcy pokładają w niej olbrzymie nadzieje.

Fresk z Herkulanum

Fresk z Herkulanum

Zwoje pochodzą ze starożytnej biblioteki znalezionej w XVIII wieku podczas wykopalisk w Herkulanum, rzymskim mieście zniszczonym przez Wezuwiusz. Jest to jedyna biblioteka, której dobytek pozostał nienaruszony. Erupcja nastąpiła 24 sierpnia 79 roku grzebiąc Pompeje w materiałach wulkanicznych. Ich los podzieliło również pobliskie nadmorskie miasto Herkulanum. Miejsce wypoczynku zamożnych Rzymian zostało pokryte prawie dwudziestometrową warstwą rozgrzanego materiału wulkanicznego. To właśnie on był jedynym czynnikiem, który chronił dokumenty przed rozpadem. Klasyczne dzieła filozofii i literatury były jednak stopniowo niszczone przez naukowców usilnie próbujących dostać się do ich wnętrza i dotrzeć do kryjącej się tam tajemnicy.

W XVIII wieku Herkulanum ściągnęło na siebie uwagę Karola, króla Neapolu i Sycylii z dynastii Burbonów, gdy zostały tam znalezione różne szlachetne artefakty. Podczas wykopalisk pod nadzorem Karola odnaleziono tak zwaną Willę Papirusów, która według niektórych badaczy należała do potomków teścia samego Juliusza Cezara. Na papirusowe zwoje archeolodzy zaczęli natrafiać w 1752 roku, a już dwa lata później światło dzienne ujrzała biblioteka w całej okazałości.

Papirus był zwęglony do tego stopnia, że zwoje były mylnie brane za sieci czy liny, do czasu aż odkryto wewnątrz nich skrawki tekstu. Jednak otwieranie zwojów prowadziło do ich destrukcji, w wyniku czego wiele tekstów przepadło. A przynajmniej tak uważano 35 lat temu. Dziś jesteśmy świadkami zakończonych powodzeniem prób odwrócenia szkód spowodowanych nieodpowiednim podejściem do wydobycia zwojów. W miedzyczasie, w 1999 roku, profesorowie reprezentujący Uniwersytet Brighama Younga w Stanach Zjednoczonych rozpoczęli projekt mający na celu poprawę czytelności otwartych zwojów. Kilka lat później informatyk z Uniwersytetu w Kentucky osiągnął sukcesy w pracy nad dotarciem do wnętrza zamkniętych zwojów. Dzięki rentgenowskiej tomografii komputerowej, udało mu się ustalić długości papirusów: 36 i 49 metrów. Zwęglone tło uniemożliwiło jednak oczytanie liter, które zostały nakreślone tuszem na bazie węgla.

Większość tekstów znalezionych do tej pory w bibliotece Herkulanum dotyczy epikurejskiej szkoły filozoficznej, która celebrowała proste przyjemności życia. Szczególnie rozpowszechnione są dzieła Filodemosa z Gadary, Cycerona oraz Wergiliusza. Ten ostatni może okazać się nawet autorem dwóch tekstów, co odkryli niedawno autorzy badania. Profesor Macfarlane twierdzi, że jeśli to okaże się prawdą i wejdziemy w posiadanie rękopisów Wergiliusza, będzie to sensacja dla wszystkich zainteresowanych złotym wiekiem Rzymu. Ma również nadzieję na odnalezienie zaginionych tekstów innych znanych autorów greckich i łacińskich.

Źródło: Researchers Unlock Key to Reading Damaged Scrolls From Pompeii Disaster

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

1 komentarz

  1. kopromil pisze:

    I to jest dopiero sensacja - ogromna szansa na jakiś nowy wkład w dotychczasową wiedzę o pisarstwie i autorach antycznych.

Zostaw własny komentarz