Polska ambasada przypomina o wkładzie Polaków w obronę Anglii


Dla przypomnienia wagi polskiego wkładu w bitwię o Anglię polska Ambasada w Londynie zleciła przemalowanie zabytkowego samolotu Hurricane w barwy Dywizjonu 303. Maszyna będzie częścią stałej ekspozycji w Imperial War Museum w Duxford.

strona-ambasady

Hurricane obok Spitfire, który również jest w polskich barwach należy do Historic Aircraft Collection Ltd. Oba samoloty pojawią się na pokazach lotniczych zaplanowanych na lato 2015 r. Będą elementem wielu wydarzeń i inicjatyw zaplanowanych przez Ambasadę na najbliższe miesiące w ramach obchodów 75. rocznicy Bitwy o Anglię pod specjalną nazwą #BoBPoles.

Hurricane przemalowany w barwy Dywizjonu 303, nosi numer boczny RF-E P3700. Oryginalny samolot o tym numerze był pilotowany m.in. przez Kazimierza Wünsche. Natomiast Spitfire posiada numer BM597. Samolot był przydzielony do polskich dywizjonów 315 i 317 w 1942 r.

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Znajdujące się w portalu artykuły nie zawsze prezentują opinie zgodne ze stanowiskiem całej redakcji. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanych artykułów, by to zrobić wystarczy podać swój nick i wysłać komentarz. O naszych artykułach możesz także porozmawiać na naszym forum. Możesz także napisać własny artykuł i wysłać go na adres naszej redakcji.

3 komentarze

  1. Paweł pisze:

    1. Ambasada w Londynie nic nie zleciła, a jedynie promuje (i słusznie) - #BoBPoles.

    2. Pomysł pomalowania Hurricane’a w barwy Dywizjonu 303 na ten sezon pochodzi od Jacka Mainki, który zainteresował tą ideą właściciela Hurricane’a (Historic Aircraft Collection) i ambasadę RP w Londynie. Jacek jest aktualnie jedynym w Polsce pilotem mającym uprawnienia do pilotowania zabytkowych samolotów myśliwskich z okresu II wojny światowej, takich jak Hurricane i Spitfire.

    3. Schemat tego konkretnego egzemplarza o nr ewidencyjnym P3700, oznaczonego RF-E, wybrano dlatego, że na najbardziej znanym zdjęciu tego samolotu to dziadek Jacka, kpr. Ryszard Kwiatkowski myje samolot. Kpr Kwiatkowski był mechanikiem przydzielonym do obsługi Hurricane’a RF-E.

    4. Informacje i zdjęcia historyczne dotyczące tego i innych Hurricane’ów oznaczonych RF-E, niezbędne do wiarygodnego historycznie pomalowania latającego egzemplarza, zebrał znany ekspert w tej dziedzinie Robert Gretzyngier, będący autorem licznych opracowań schematów malowania samolotów historycznych i współczesnych.

    5. Trwa zbieranie funduszy na sfinansowanie przylotu „polskich” Spitfire i Hurricane do Polski, być może na pokazy w Radomiu.

  2. Robert pisze:

    Tak często słyszę jak Polacy zarzucają Brytyjczykom ignorancję i brak wiedzy ... mam tylko takie jedno pytanie - kiedy my nauczymy się że nie było czegoś takiego jak „Bitwa o Anglię” (no chyba że chcemy używać niemieckiej nazwy) to była Bitwa o Wielką Brytanię a to dla każdego mieszkańca wysp jest znacząca różnica
    Co w tym wszystkim jest najgorsze - bardzo często Polacy tłumaczą bezpośrednio z polskiego Bitwa o Anglię na Battle of England i w ten sposób mówią np do Szkota... ...

  3. Piotrek pisze:

    Kiedy niektórzy zrozumieją, że Wielka Brytania miała interesy i tak samo wkład w jej obronę wniosło iks nacji imperium nad którym (jeszcze) słoneczko nie zachodziło... Iks ludów z Indii, Australijczycy i tak dalej, do tego każdy kto się zgłaszał dostawał broń, przecież zawsze to lepiej jeśli giną nie nasi a inni za nas...

Zostaw własny komentarz