„Warszawa Antoniego Słonimskiego. Portret miasta w zwierciadle literatury” – T. M. Lerski – recenzja


To książka o mieście i poecie. O Warszawie i Słonimskim, o Słonimskim i Warszawie. O niezwykłym splocie, którego przykładów w literaturze jest całe mnóstwo. Każdy jednak zasługuje na osobne potraktowanie, jako wyjątkowy.

slonimski_okladkaPIW, pomimo kłopotów finansowych, wciąż wydaje znakomite książki – w tym roku warto wymienić chociażby klasyków: węgierskiego prozaika Gezę Csatha (Opium) czy zebrane w jednym tomie Opowieści i przypowieści Franza Kafki. Na uwagę zasługuje także dzieło związane nie tylko z literaturą, ale równie silnie z historią: Warszawa Antoniego Słonimskiego. Portret miasta w zwierciadle literatury Tomasza Lerskiego. Jej wydanie zbiega się również szczęśliwie z 40. rocznicą śmierci poety, co również może być kolejnym powodem dla przypomnienia jego twórczości i samej sylwetki twórcy.

Zaś sylwetka to nie byle jaka. Skamandryta, poeta pierwszego sortu, jedyny w swoim rodzaju (i to nie jest tylko pusty frazes) felietonista, który jednym celnym zdaniem potrafił śmiertelnie obrazić przeciwnika, okazjonalnie powieściopisarz (świetna powieść katastroficzna Dwa końce świata i jedna z pierwszych polskich fabuł SF Torpeda czasu, którą uwielbiał choćby Lem). Stały i ceniony bywalec „Małej Ziemiańskiej„, satyryk, jeden z filarów ”Wiadomości Literackich”, satyryk-recenzent-publicysta.

Od początku do końca związany z Warszawą. W Dwóch końcach świata przewidział jej zagładę, zrównanie miasta z ziemią przez złoczyńcę o nazwisku Retlich (anagram nazwiska Hitler), którego pomocnikiem jest inny złoczyńca zwany Emerichem (zaskakująco podobnie do Heydricha albo Himmlera), traktujący Warszawę podobnie jak Bolesław Prus w swoich Kronikach. Dostrzegający jej brud, ubóstwo, pretensjonalne określenie „Paryż Północy” (gdzie niektóre ulice nie były ulicami tylko kupą błota). Książka Lerskiego daje głębszy wgląd w ówczesne inteligenckie życie stolicy. Szczególnie podoba mi się fragment, w którym Tomasz Lerski przytacza dyskusję z udziałem Stefana Żeromskiego, Bronisławy Ostrowskiej, Jana Lechonia i Maurycego Potockiego. Przez karty książki przewijają się zresztą nazwiska równie dużego formatu co Słonimski – Witkacy, Antoni Lange, Leon Chwistek, Boy-Żeleński… Nie sposób streszczać wszystkich anegdot i opowiastek, trzeba to po prostu przeczytać. To lektura nie tylko dla polonistów, czasem złaknionych bardziej (częściej mniej) wiedzy o jednym z wybitniejszych publicystów XX-lecia (o ile nie najwybitniejszym w ogóle). Lerski wplata w narrację nie tylko fragmenty felietonów, listów czy artykułów – to poezja jest głównym składnikiem opowieści; najlepiej oddaje stany ducha nie tylko samego Słonimskiego, ale wszystkich warszawiaków.

Historia Słonimskiego to również historia Warszawy. Antoni Słonimski łączy talent kronikarski z poetyckim czy felietonistycznym. Barwne XX-lecie (z całą kolorową i oryginalną pretensjonalnością „Paryża Północy”), okres wojenny (jeden ze słynniejszych wierszy Ogłaszam alarm dla miasta Warszawy) czy wreszcie złudzenie „wolnej” Polski, interesujące równie mocno dla literaturoznawcy co historyka. Entuzjazm przepleciony z niepewnością wobec nowej władzy i wreszcie wielkie rozczarowanie. Osobiście odnoszę wrażenie, że Słonimski odszedł w zapomnieniu, trwającym niestety do dzisiaj. Może warto to zmienić.

Pozycja Lerskiego jest niezwykle cenna dla historyka, literaturoznawcy i każdego zainteresowanego Słonimskim czy dziejami Warszawy okiem wybitnego poety. Jeśli Warszawa ma swoich ludzi wśród literatów, przede wszystkim, jak dla mnie, dwóch – Antoniego Słonimskiego i Bolesława Prusa. Warto zaznajomić się z nią nie tylko z powodów czysto naukowych. To po prostu dobrze skrojona opowieść – o mieście, które nie zapomina o swoim poecie; i o poecie, który nigdy nie zapomniał o swoim mieście.

 

Plus/minus:

Na plus:

+ barwne studium nie tylko miasta i poety, ale również epoki, obyczajowości

+ wykorzystanie wielu materiałów źródłowych

+ książkę, pomimo naukowego bagażu, po prostu dobrze się czyta

Na minus:

- brak

 

Tytuł: Warszawa Antoniego Słonimskiego. Portret miasta w zwierciadle literatury

Autor: Tomasz M. Lerski

Wydawca: Państwowy Instytut Wydawniczy

Rok wydania: 2016

ISBN: 978-83-64822-57-5

Liczba stron: 364

Okładka: Twarda

Cena: 40 zł

Ocena recenzenta: 9/10

 

Redakcja merytoryczna: Adrianna Szczepaniak

Korekta: Aleksandra Czyż

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz