„Bestiariusz słowiański. Część pierwsza i druga” – W. Vargas, P. Zych – recenzja


Wyjątkowe wydanie kultowego już Bestiariusza słowiańskiego Wydawnictwa BoSz tym razem zachęca okładką i treścią, bo łączy w sobie dwie części tej niezwykle ciekawej pozycji.

Do tej pory Bestiariusz na polskim rynku wydawniczym ukazał się w dwóch częściach: Bestiariusz słowiański. Rzecz o skrzatach, wodnikach i rusałkach oraz Bestiariusz słowiański, czyli o nieznanych biziach, kadukach i samojadkach. Obie oryginalne pozycje cieszyły się sporą popularnością, dlatego też zapewne Wydawnictwo BoSz zdecydowało się na wydanie ich ponownie – tym razem jako jedną całość, co jest miłym zaskoczeniem.

Z połączenia obu części wyszła konkretna, bo 440-stronicowa propozycja, która cieszy oko już samą okładką (czego według mnie brakowało poprzednim wydaniom). Oprócz tego nie zmieniło się właściwie nic, zapewne nie zachęci to posiadaczy wcześniejszej wersji do zakupu nowej i wcale nie ma się co dziwić. Jeśli jednak nie macie jeszcze Bestiariusza, a lubicie takie tematy i klimaty, koniecznie wybierzcie się do księgarni. Książka może nie jest tania, bo kosztuje ok. 60 zł, ale z pewnością warta jest swojej ceny. Dlaczego?

Bestiariusz słowiański to właściwie bardziej album, niż książka, gdyż główną rolę grają tu przede wszystkim ilustracje przedstawiające najróżniejsze, często przedziwne stwory rodem ze słowiańskich legend. Ale jakie to są ilustracje! Piękne, tajemnicze, czasami przerażające, dopracowane w każdym szczególe – aż trudno oderwać od nich wzrok. Odnosi się wręcz wrażenie, że krótkie opisy charakteryzujące poszczególne bestie są tylko dodatkiem do tego, co widzą oczy czytelnika. Nie umniejszałabym jednak aż tak wagi owych tekstów, ponieważ są naprawdę interesujące, każdy jest inny, choć kolejne potwory bywają czasem do siebie podobne. Autorzy zadbali o to, by czytelnik nie nudził się, a na poszczególne strony zaglądał z ogromną ciekawością. Na każdej z nich znajdują się kolejne bestie i kolejne zapierające dech w piersi obrazki.

Być może znajdą się tacy, którzy będą narzekać, że za mało tu opisów, i bardziej wymagające osoby odczują lekki niedosyt tym, co zostało im przedstawione. Należy jednak zrozumieć zamysł twórców, którzy chcieli przygotować swego rodzaju leksykon, lecz przepięknie ilustrowany, niosący za sobą nie tylko wartość, ale też zdobiący każdą biblioteczkę u tych, którzy potraktują go z lekkim przymrużeniem oka, jako bardzo oryginalną ciekawostkę.

Podsumowując i nie przedłużając, osobiście polecam Bestiariusz słowiański… wszystkim. To jedna z takich pozycji, którą można przeczytać/obejrzeć (niepotrzebne skreślić) bez względu na zainteresowania, bo może zaciekawić każdego dzięki swojej uniwersalności. W końcu kto z nas nie słuchał jako dziecko opowieści o przeróżnych potworach i diabłach?

 

Plus minus:

+ przepiękne ilustracje

+ eleganckie wydanie

Na minus:

- brak

 

Tytuł: Bestiariusz słowiański. Część pierwsza i druga

Autorzy: Witold Vargas, Paweł Zych

Wydawca: BoSz

Rok wydania: 2017

ISBN: 978-83-7576-346-1

Liczba stron: 440

Okładka: twarda

Cena: 59,90 zł

Ocena recenzenta: 9/10

 

Redakcja merytoryczna: Zuzanna Świrzyńska

Korekta: Klaudia Orłowska

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz