„Polska ofensywa wiosenna w 1831 roku...” - T. Strzeżek - recenzja |
Wydawnictwo NapoleonV opublikowało niedawno drugie wydanie, pracy wybitnego znawcy wojny polsko-rosyjskiej z lat 1830–1831 Tomasza Strzeżka. Książka ta, oparta w części o niedawno odszukane przez Autora źródła, daje Czytelnikowi pełny obraz ofensywy wiosennej 1831 roku.
Tomasz Strzeżek cieszy się opinią jednego z najlepszych znawców polskiej wojskowości XIX wieku, omawiana praca, będąca swoistym podsumowaniem badań Historyka na temat ofensywy wiosennej, prowadzonej przez Wojsko Polskie przeciw najezdniczej armii rosyjskiej, w pełni potwierdza renomę Autora.
Prądzyński i kunktatorzy
Działania zbrojne, prowadzone od chwili objęcia dowództwa przez generała Skrzyneckiego, były jednym pasmem kunktatorstwa,śmiałe plany działania w wielkim stylu, proponowane przez naszego świetnego sztabowca Prądzyńskiego nie jeden raz rozbijały się o nieudolność, strachliwość, bądź nawet złą wolę generałów takich jak Tomasz Łubieński, czy Kazimierz Skarżyński. Działo się tak, jakby to sam los sprzyjając Polakom, zapraszał ich do odniesienia stanowczego zwycięstwa, jednak tych zaproszeń dowódcy nie wyzyskali. O tym właśnie opowiada ta książka, o zmarnowanych szansach na zwycięstwo, o czym mówi sam podtytuł dzieła: Zaprzepaszczona szansa powstania listopadowego.
Od lutego do kwietnia
Autor narrację rozpoczyna od rosyjskiej ofensywy na stolicę Królestwa Polskiego, następnie przedstawia Nam plany wojenne Wodza Naczelnego – Skrzyneckiego, charakterystykę armii polskiej, oraz dalsze plany Dybicza po bitwie pod Olszynką Grochowską. Jest to swoisty wstęp do głównego tematu pracy, napisany zwięźle i przystępnie. Przybliżając Czytelnikom dopiero rozpoczynającym swoją przygodę z historią powstania listopadowego, główne problemy przed jakimi stanęły strony konfliktu w przeddzień polskiej ofensywy.
Największym plusem całej pracy jest fakt, iż klarowny i jasny wywód Historyka, jest zarazem szczegółowym i wnikliwym, przez co w równej mierze zostaną usatysfakcjonowani Odbiorcy zajmujący się od lat problematykom tej wojny, jak i laicy. O wiele bardziej rozbudowanym, stanowiącym główną cześć pracy jest opis samej ofensywy oraz staczanych podczas niej bitew.
Czytając książkę, spotykamy się z niezwykle plastycznymi opisami starć, pod tym względem Tomasz Strzeżek nie ma sobie równych. W jego opisach widać prawdziwą pasję, człowieka który, zafascynowany tematem, chce fascynację tę zaszczepić innym. Książkę napisał tak, aby przyciągnąć i oczarować Czytelnika „Gorzką Chwałą” jaka przypadła w udziale uczestnikom tych bojów. Z obecnie tworzących naukowców, chyba tylko profesor Wagner, potrafi z takim polotem oddać grozę, przebieg i dynamikę bitwy. Oficerowie oraz zwykli szeregowi, Polacy i Rosjanie, stają się na kartach książki żywymi postaciami z krwi i kości, rzuconymi przez los w sam środek wojennej zawieruchy. Jedni giną za Ojczyznę, drudzy za Cara, wśród jednych i drugich są bohaterowie i kunktatorzy.
Autor dosyć oszczędnie cytuje relacje pamiętnikarskie, ale gdy już to robi, cytaty są tak świetnie dobranymi, iż można poczuć się wciągniętym w wir walki. Dużo miejsca poświęcono udziałowi kawalerii w działaniach zbrojnych, co nie dziwi, biorąc pod uwagę fakt, iż jedną z ostatnich prac Historyka, jest monografia kawalerii powstańczej ‚Kawaleria Królestwa Polskiego w powstaniu listopadowym – mobilizacja i podstawy funkcjonowania w wojnie, wydaną w Olsztynie dwukrotnie w latach 2006 i 2010.
Krytyka i zachwyt
Autor mocno krytykuje decyzje podejmowane przez dowódców polskich, zwłaszcza Wodza Naczelnego, nie kryje też zachwytu nad ogromnym poświęceniem żołnierzy obu walczących wojsk. I choć nigdzie nie napisał tego wprost, zdaje się wierzyć w możliwość zwycięstwa strony polskiej w tym konflikcie, przy założeniu, iż Prusy nie włączyłby się późniejszym okresie czasu do działań wojennych. Nie są to bynajmniej tylko spekulacje, z całej wnikliwej i szczegółowej analizy działań, posunięć i sytuacji wrogich wojsk, przebija trudna sytuacja Rosjan. Historyk stwierdza, że tak naprawdę o wyniku wojny decydował wynik ofensywy wiosennej, po niej strona polska nie miała już nigdy takiej szansy na zwycięstwo.
Opis walczących armii jest dosyć krótki, ale zarazem bardzo ciekawy. Zostały w nim przeanalizowane: stan kondycji fizycznej wojaków w poszczególnych okresach starć, motywacja do walki, czy też wiara w zwycięstwo, czyli wszystkie te czynniki, które decydują o morale. Widać, że Autor jest zwolennikiem przedstawienia wojny jako zjawiska, o którego wyniku decyduje, w takim samy względzie technika jak i stan psychiczny walczących. Czy Wódz niewierzący w zwycięstwo może poprowadzić armię do zwycięstwa? Czy armia pełnych poświęcenia żołnierzy, może przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, gdy oficerowie, marnują ich zapał do walki?
Przyroda szanse daje i zabiera
„Wisła dobra patriotka’’ te słowa z pamiętnika powstańca listopadowego, świetnie oddają ogromną rolę jaką w ówczesnych warunkach bojowych dogrywała aura i przyroda. Deszcze i roztop, nade wszystko rzeki i konieczność ich pokonywania odgrywały podczas tych walk tak dominującą rolę, iż nieraz decydowały o zwycięstwie bądź klęsce jednej ze stron. Tomasz Strzeżek świetnie oddał ten aspekt wojny, jakim jest operowanie masami wojsk w terenie, wymuszające zgranie operacji w czasie i przestrzeni. Doskonale widać to choćby po wadze jaką zarówno Polacy jak i Rosjanie przywiązywali do budowania, zdobywania i utrzymywania w swych rękach mostów.
Aneksy i poziom wydania
Autor prezentuje nam dokładne OD.B wojsk polskich i rosyjskich zmagających się wiosną na rozległych obszarach Królestwa Polskiego. Raporty dowódców z walk, chwalących swe oddziały, rozkazy dzienne, a także listę żołnierzy odznaczonych orderem Virtuti Militari za boje stoczone od 6 kwietnia do 1 maja 1831 roku.
Czytelnika pracy muszą zachwycić świetne, kolorowe mapy, niestety rzadko zdarzają się w pracach militarno-historycznych mapy na tak dobry poziomie, choć winno to być raczej czymś oczywistym. Pierwsza z nich przedstawia teren działań wojennych między 31 marca a 11 kwietnia 1831 roku, druga położenie wrogich wojsk 31 marca, trzecia dyslokację VI Korpusu Piechoty 31 marca, pięć map prezentuje bitwy pod Wawrem, Dębem Wielkim oraz Iganiami. Ostatnia, zaś przedstawia, operację przeciwko Rosenowi 10 kwietnia. Na uwagę zasługuje stylowa okładka, mogąca stać się ozdobą każdej domowej biblioteczki.
Książka dla…
Podsumowując, praca Tomasza Strzeżka jest książką świetną, poruszającą bardzo ciekawą tematykę, w sposób nie tylko fachowy, ale i przystępny. Wydawnictwo NapoleonV, wydało pracę na bardzo wysokim poziomie, a jedynym niewielkim mankamentem dla części Czytelników, mogą być nazbyt rozbudowane opisy marszrut poszczególnych oddziałów. Z czystym sumieniem polecam pracę miłośnikom wojskowości polskiej.
Plus minus
Na plus:
+ poziom merytoryczny
+ oddanie dramatyzmu wojny
+ tematyka pracy
+ aneksy
+ poziom wydania
+ ciekawa narracja
+ świetne mapy
+ pasja badawcza Autora
Na minus:
- czasem nazbyt rozbudowane opisy marszrut oddziałów
Tytuł: Polska ofensywa wiosenna w 1831 roku. Zaprzepaszczona szansa powstania listopadowego
Autor: Tomasz Strzeżek
Wydanie: 2011
Wydawca: NapoleonV
ISBN: 978–83–61324–56–0
Stron: 338
Oprawa: twarda
Cena: ok 65 zł
Ocena recenzenta: 9.5/10
Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.