„Agentka dwóch wojen. Władysława Macieszyna ‚Sława’ ” M. Weber - recenzja


Oficyna Wydawnicza Rytm słynie z wielu interesujących i poczytnych historycznych serii książkowych. Są to m.in. „Żołnierze Wyklęci„, „Dopalanie Kresów„, czy też „Mazowsze i Podlasie w ogniu”. W ostatnim czasie wydawnictwo to opublikowało dwa tytuły nowego cyklu ”Kobiety Niezłomne”. Pierwsza książka tej serii wydawniczej to właśnie recenzowana Agentka dwóch wojen, o Władysławie Macieszynie „Sławie” autorstwa Marii Weber.

1296-851

Według notki zamieszczonej w książce, Maria Weber ukończyła geografię i dziennikarstwo na Uniwersytecie Warszawskim. Pracowała w Polskim Radiu oraz w prasie, zajmując się tematyką społeczno-gospodarczą. Aktualnie pisze dla „Rzeczypospolitej„. Od kilku lat zajmuje się również tematyką historyczną, poświęcając szczególną uwagę roli kobiet w walce o niepodległość Polski. Współpracowała z miesięcznikiem ”Fokus Historia”, a za książkę Emilia Malessa „Marcysia” (1909-1949)1 otrzymała Nagrodę KLIO.

Władysława Macieszyna z d. Strzednicka to naprawdę interesująca, a zarazem intrygująca postać. Urodzona w 1888 r., ukończyła Szkołę Nauk Politycznych w Krakowie, założyła drużynę strzelecką, podczas I wojny światowej pracowała w szpitalach. Ale najbardziej tajemniczą jej działalnością w tamtym okresie, była praca w Oddziale Wywiadowczym I Pułku Legionów, w ramach którego kilkakrotnie przekradała się przez linię frontu przewożąc meldunki, broń i współorganizując we Lwowie i Kijowie struktury Polskiej Organizacji Wojskowej.

„Nastąpiły nowe pytania i opowiadania przygotowanej „bajki„ – wreszcie rewizja… W chwili gdy już prawie docierano do kompromitującego pokładu „bibuły„ w walizie – Sława, jakby w natchnieniu, zawołała nagle: ”Ach prawda! Przecież ja mam ze sobą rewolwer!” To zrobiło takie wrażenie, zabrało tyle czasu (oglądanie, wypytywanie skąd? Na co?), że cała rewizja, niedokończona, poszła w niepamięć!”2

Po zakończeniu wojny „Sława” pracowała m.in. w Dyrekcji Funduszu Bezrobocia oraz działała w Przysposobieniu Wojskowym Kobiet. Była również senatorem IV kadencji w latach 1935-38 z ramienia Bezpartyjnego Bloku Współpracy z Rządem. Ale i w tym okresie wyjeżdżała w tajnych misjach do Niemiec (znakomicie mówiła po niemiecku), aby prowadzić pracę wywiadowczą i organizować tam polską siatkę. Za działalność podczas I wojny światowej oraz zapewne również za ostatnie podróże na zachód, w 1923 r. została odznaczona orderem Virtuti Militari V klasy. Tuż przed wybuchem wojny Władysława Macieszyna przeszła szkolenie dywersyjno-wywiadowcze, a po 1 września 1939 r. pozostała w Warszawie i współtworzyła Służbę Zwycięstwu Polski. Działała w konspiracji jako łączniczka, a potem w wywiadzie ofensywnym przewoziła meldunki na trasie Warszawa-Wiedeń i współtworzyła siatkę na terenie Rzeszy. Podczas trzeciej podróży do Wiednia wpadła w ręce Gestapo. Torturowana nie wydała nikogo, a po dwóch latach śledztwa została skazana na karę śmierci poprzez ścięcie gilotyną. Cudem uniknęła śmierci i po zakończeniu wojny, schorowana powróciła do Polski. W tym miejscu rozpoczęła się bardzo przyziemna tym razem, jej walka z nową komunistyczną rzeczywistością, m.in. o odzyskanie mieszkania i normalne środki do życia. Władysława Macieszyna zmarła w 1967 roku.

Tak wygląda pokrótce rys biograficzny bohaterki recenzowanej książki. „Sławę” poznajemy częstokroć poprzez jej listy, dokumenty, wspomnienia i relacje innych. Maria Weber już wcześniej przyzwyczaiła nas, że w swych pracach uwypukla wątki osobiste swych bohaterek. Tak jest i w tym przypadku. Poznajemy rodziców i braci Władysławy oraz jej kolejnych mężczyzn: Tomasza Pawełkiewicza, Feliksa Młynarskiego, Stanisława Długosza (czyli Jerzego Teterę) i Adolfa Macieszę. I to jest moim zdaniem ogromny plus tej pracy. Poznajemy w niej nie tylko bohaterkę walki o Polskę i znakomitą wywiadowczynię, ale również kochającą kobietę, często bezkompromisową i tajemniczą. Autorka podzieliła swą pracę na osiem rozdziałów, przedstawiając chronologicznie całe życie Władysławy Macieszyny. Bardzo interesującym podrozdziałem jest ten zatytułowany Życie w listach, w którym M. Weber przedstawiła fragmenty listów do „Sławy„ i tych pisanych przez nią. Fragmenty te wiele mówią o naszej bohaterce i jej ówczesnych problemach. Ostatni rozdział to interesująca analiza, w której autorka przedstawia wszystkie za i przeciw, dotyczące mitu, że to właśnie Macieszyna przekazywała meldunki o niemieckiej ”cudownej broni”, czyli rakietach V-1 i V-2. Książkę kończy bogata bibliografia oraz indeks nazwisk. W książce można znaleźć również wiele bardzo interesujących zdjęć oraz skanów dokumentów.

Agentka dwóch wojen Marii Weber to znakomita praca, która przedstawia szerszemu gronu zapomnianą bohaterkę Polski. Życie „Sławy”, jej działalność wywiadowcza i tajne podróże, już samo w sobie stanowi niezwykle ciekawą historię. Jeśli do tego dodamy osobiste wątki życiorysu, otrzymamy pasjonującą opowieść o Polce i kobiecie. Podczas lektury tej publikacji nie można się nudzić. Uważam, że recenzowaną książkę, można polecić każdemu, kto choć ogólnie interesuje się historią naszego kraju i udziału w walce polskich kobiet.

Polecam.

Plus minus

Plusy:

+ temat książki

+ przedstawienie nieznanej bohaterki

+ wartość merytoryczna

+ opis wątków osobistych

+ bogata bibliografia

+ bardzo ładne wydanie

Minusy:

- brak

Tytuł: Agentka dwóch wojen. Władysława Macieszyna „Sława”

Autor: Maria Weber

Wydawca: Rytm

Rok wydania: 2014

ISBN: 978-83-7399-618-2

Strony: 160

Oprawa: twarda

Cena: 25,20 zł (z okładki)

Ocena recenzenta: 8,5/10

  1. https://historia.org.pl/2014/01/27/emilia-malessa-marcysia/ []
  2. M. Weber Agentka dwóch wojen, Warszawa 2014, s.47. []

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.

Zostaw własny komentarz