„Taniec z Hitlerem. Kontakty polsko-niemieckie 1930-1939” – R. Golec – recenzja


W ostatnim czasie polski rynek wydawniczy zalewają różnorodne opracowania podejmujące tematykę wojen światowych i czasów międzywojennych. W każdym przypadku próbuje się różnymi sloganami promocyjnymi uczynić daną pozycję jak najbardziej atrakcyjną dla czytelnika. Często okazuje się jednak, że wnętrze zawiera tzw. historię alternatywną. Niepozorny Taniec z Hitlerem zdecydowanie wyróżnia się na tle innych. Na plus.

O niepozorności recenzowanej książki chyba najdobitniej świadczy fakt, że przed sięgnięciem po lekturę nie mogłam nawet odnaleźć jej na najpopularniejszych portalach dla czytelników. Próżno też było szukać informacji o autorze, oprócz tego, co oferuje nam okładka. Z niej zaś można dowiedzieć się, że Radosław Golec jest pasjonatem historii, zwłaszcza okresu II wojny światowej i ruchów faszystowskich. Studiował w Olsztynie oraz Dublinie, prowadzi bloga o tematyce historycznej.

Taniec z Hitlerem, jak świadczy o tym podtytuł, porusza niejako pomijany w historii wątek kontaktów polsko-niemieckich na przestrzeni lat 1930-1939, w szczególności prób ze strony polskiego rządu sondowania polityki Trzeciej Rzeczy oraz podjęcia z nią współpracy na różnych płaszczyznach: dyplomatycznej, bezpieczeństwa czy kulturalnej (w tym sportowej, wymian studenckich, a także w kwestii polskich muzyków i aktorów robiących karierę w Niemczech). Doskonale wszystkim wiadomo, jak dużym szacunkiem Adolf Hitler darzył Piłsudskiego i że po śmierci Marszałka stosunki pomiędzy krajami ulegały stopniowemu pogorszeniu. W recenzowanej książce można poznać kulisy tych wydarzeń. Na jaw wychodzi wiele szokujących faktów, o których (przynajmniej w moim przypadku) nikt w szkole nie mówił.

Pozytywnie zaskoczył mnie całkowity obiektywizm autora. Nie ma w tej książce miejsca na historię alternatywną, są za to same fakty, poparte dokumentami i wspomnieniami bezpośrednich uczestników wydarzeń. W granicach możliwości Radosław Golec postarał się przytoczyć relacje zarówno Polaków, jak i Niemców. Czytelnik otrzymuje masę cytatów zgrabnie wplecionych w treść, z których zdecydowaną większość stanowią słowa spisane przez autentycznych świadków zdarzeń. Odnaleźć można szalenie interesujące fragmenty dotyczące m.in. dokładnego opisu stroju Hitlera, jego zachowania, sposobu uściśnięcia ręki i obserwacji towarzysza rozmowy, z zachowaniem takich szczegółów jak dziwny kolor źle pofarbowanych wąsów.

Obok autentycznych wydarzeń są też historyczne niuanse, które nie do końca udało się wyjaśnić. Przy wątpliwych faktach autor sam podkreśla, że niemożliwym było dojście do prawdy i przedstawia panujące wersje wydarzeń wraz z uzasadnieniem, która z nich jest tą bardziej prawdopodobną. Nie forsuje własnych przekonań – argumenty zawsze poparte są istniejącymi dokumentami czy relacjami.

Wprowadzenie układu tematycznego z nie do końca zachowaną chronologią wydarzeń jest ciekawym zabiegiem, jednak autorowi zdarza się przez to powtarzać niektóre informacje. Dawkując sobie lekturę przez kilka dni ‚nie uznałam tego za wielką bolączkę, natomiast wyobrażam sobie, że fakt ten może być nieco irytujący dla osoby planującej pochłonąć Taniec z Hitlerem w jeden wieczór.

Od strony technicznej książka została bardzo dobrze wydana. Czcionka jest dość duża, przyjemna dla oka. Zdarzają się literówki, ale w ogóle nie wpływają one na odbiór tekstu. W każdym rozdziale znajduje się kilka niezmiernie ciekawych fotografii pochodzących z różnych archiwów, wśród nich takie smaczki, jak chociażby fotografia z Igrzysk Olimpijskich w Berlinie (1936 r.), na której widać Marię Kwaśniewską jako jedyną niepodnoszącą na podium ręki w nazistowskim geście powitania (s. 199). Wydanie zostało wzbogacone o bibliografię oraz indeks osobowy, który, biorąc pod uwagę dużą liczbę przywoływanych postaci, bardzo ułatwia nawigację.

Szczerze polecam tę pozycję wszystkim osobom zainteresowanym tym okresem dziejów Polski i Niemiec, jednak sądzę, że i dla innych Taniec z Hitlerem okaże się satysfakcjonującą lekturą. Nie raz przerywałam czytanie, aby podzielić się z otoczeniem tym, czego właśnie się dowiedziałam. Tego naprawdę nie uczą w szkole!

 

Plus minus:

Na plus:

+ całkowity obiektywizm autora

+ mnogość cytatów, relacji, wspomnień

+ wydarzenia przedstawione zarówno ze strony polskich, jak i niemieckich ich uczestników

Na minus:

- brak układu chronologicznego i powtarzanie niektórych informacji

 

Tytuł: Taniec z Hitlerem. Kontakty polsko‒niemieckie 1930-1939

Autor: Radosław Golec

Wydawca: Replika

Rok wydania: 2017

ISBN: 9788376746272

Liczba stron: 352

Okładka: miękka

Cena: 39,90 zł

Ocena recenzenta: 7/10

 

Redakcja merytoryczna: Malwina Lange

Korekta językowa: Wiktoria Wojtczak

Te artykuły również mogą Cię zainteresować:
Opinie i ocena zawarte w recenzji wyrażają wyłącznie zdanie recenzenta, nie musi być ono zgodne ze stanowiskiem redakcji. Z naszą skalę ocen i sposobem oceny możesz zapoznać się tutaj. Zachęcamy do dyskusji nad treścią przeczytanej recenzji, by to zrobić wystarczy podać swój nick i e-mail. O naszych recenzjach możesz także porozmawiać na naszym forum. Na profilu "historia.org.pl" na Facebooku na bieżąco informujemy o nowych recenzjach. Możesz także napisać własną recenzję i wysłać ją na adres naszej redakcji.

2 komentarze

  1. Bilbo pisze:

    Może być faktycznie ciekawe.

  2. damian pisze:

    Książka jest merytorycznie i metodologicznie niedopracowana brakuje mimo wszystko jednej zasadniczej rzeczy układu chronologiczno-rzeczowego oraz archiwaliów. Jeżeli bierze się za ten temat to wspomnienia prawie wszystkich tuzów sanacji. Archiwum Akt Nowych ma tu bogate zasoby: MSZ,Ambasada RP w Berlinie, Instytucje wojskowe czy choćby zespoły zdeponowane w WBH jak Oddział II SG WP. prac prof. Aleksandra Woźnego czy Henryka Ćwięka kiedy mówimy o relacjach służb specjalnych, Polityka zagraniczna to także Jerzy Krasuski.

Zostaw własny komentarz