Dr Tomasz Gliniecki
Zainteresowania historyczne: propaganda i mity wojenne, I i II wojna światowa - głównie Niemcy i Związek Sowiecki, historia regionalna Warmii i Mazur (Prus Wschodnich).
Artykuł autorstwa:
„Pancerna potęga Stalina. Radzieckie czołgi II wojny światowej” – T. Bean, W. Fowler – recenzja
Pancerną potęgę Stalina przeczytałem jednym tchem, więc chyba od razu zdała ona egzamin na książkę popularną. Nie powstrzymały mnie dane techniczne ani też to, że w oryginale wydano ją dekadę wcześniej. Trochę żartuję, ale to naprawdę solidna książka prezentująca broń radziecką z II wojny światowej w sposób zrozumiały niemal dla każdego.
„Spod Stalingradu do Andersa. W mundurze obcym i polskim” - Cz. Knopp - recenzja
Mit „Dziadka w Wehrmachcie” silnie uderzył w pamięć Pomorzaków i Ślązaków, którzy w czas wojny trafiali do niemieckiej armii z poboru. Niewiedza o skali ich dezercji z tej armii bolała podwójnie, bo przecież w końcowej części wojny, to oni byli główną ludzką strugą, zasilającą Polskie Siły Zbrojne na Zachodzie. Jest szansa, by o tych czasach […]
„Czarna księga Kresów” - J. Wieliczka-Szarkowa - recenzja
Czytasz tytuł i już wiesz, czego się spodziewać po treści. Tak jest właśnie z publikacją doktor Joanny Wieliczka-Szarkowej. Tego typu książki, od czasu wydania słynnej Czarnej księgi komunizmu, niosą jednoznaczny ładunek emocjonalny i Czarna księga Kresów poza ten kanon wyliczania doznanych krzywd nie wychodzi.
„Pantery na Wisłą. Żołnierze ostatniej godziny” - H. Schäufler - recenzja
Przychodzi mi recenzować książkę, o której muszę napisać trochę wyjaśnień, pozwalających na wprowadzenie w tematykę. Szczęśliwie, podobnie do mnie postąpiło wydawnictwo publikujące ją w Polsce, ostrzegając czytelników, że są to wspomnienia specyficzne. Choć są prawdziwe, ich dobór i kontekst może być przez polskich czytelników różnie przyjęty. Przekornie, może właśnie dlatego jest to książka cenna, warta […]
„Nic dobrego na wojnie” - M. Sołonin - recenzja
Sołonina lubię. Zastrzegam to już teraz, by być w zgodzie ze sobą i czytelnikami. Jego sposób pisania po prostu mi odpowiada, gdyż jest dla czytelnika atrakcyjny. Nie będzie to jednak miało wpływu na recenzję, bo emocje wobec tej książki już wyzerowałem. Niebawem się wytłumaczę.
„Polskie Oddziały Wartownicze…” – M. Mazanek-Wilczyńska, P. Skubisz, H. Walczak - recenzja
Przez lata całe, podobnie żołnierzom wyklętym, członkowie Polskich Oddziałów Wartowniczych byli elementem historii celowo zapomnianej. Tym trudniej jest w ostatnich latach, kiedy świadkowie wymierają a dokumentów ocalało niewiele i są rozproszone, dać jasne świadectwo czym były, jak powstały i funkcjonowały specyficzne kompanie wartownicze i techniczne, polskie jednostki pomocnicze przy armii amerykańskiej.
„Byłem kierowcą Hitlera” – E. Kempka - recenzja
Da się taką książkę przeczytać ze smakiem. Ale tylko wtedy, gdy jesteśmy już po lekturze wielu innych, dotyczących II wojny światowej i jej ostatnich dni w Berlinie. Tylko wtedy mamy porównanie, możliwość osądu specyficznie opisanych zdarzeń. W innym przypadku, to nie jest książka do zrozumiałego czytania. Trafiamy bowiem na wojnę odwróconą do góry nogami, specyficznie […]
„Tobruk 1941” – Z. Wawer - recenzja
Tobruk 1941 to nie książka, tylko laurka. Przygotowana została jako album na 70. rocznicę walk Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich w Afryce Północnej i tak powinniśmy na nią patrzeć, tak ją czytać. Nie oczekujmy po laurce, by obok pięknego, uporządkowanego przedstawienia zagadnienia, wniosła do naszej wiedzy coś nowego, szczególnego. To nie jest zarzut, tylko konstatacja założeń powstania […]
„II wojna światowa w karykaturze” - M. Bryant - recenzja
Mam przed sobą kolejną z publikacji, na które polski czytelnik musiał czekać wiele lat. Album Marka Bryanta o wojnie widzianej poprzez prace karykaturzystów, pojawia się u nas ponad dwie dekady od premiery. Wydawnictwu Buchmann należą się gratulacje, ponieważ gdyby nie oni, pewnie jeszcze długo czekalibyśmy na tę polską edycję. Tak naprawdę, cieszyć się nie ma […]
„Historia w kulturze współczesnej...” – P. Witek, M. Mazur, E. Solska - recenzja
Ja nie mieszczę się w akademickim pojęciu historyka, więc może nie powinienem zabierać głosu. Historię studiować kiedyś zacząłem, ale nie ukończyłem. Obroniłem za to dyplom z pedagogiki, a w jej ramach zajmowałem się historią wychowania, jako kształtowaniem świadomości.